10-letnia dziewczynka, uczennica szkoły Sunrise Elementary School w miejscowości Ocala na Florydzie, została aresztowa za…przyniesienie z domu małego nożyka kuchennego, którym kroiła sobie przyniesiony na śniadanie kawałek mięsa. Pomimo, że uczennica nikomu nie groziła, nic oprócz krojenia nie robiła, nauczyciele zawiadomili miejscowego szeryfa, który – nie mogąc skontaktować się z rodzicami dziewczynki – zaaresztował ją i umieścił w ośrodku dla nieletnich. „Nie zakuwaliśmy jej w kajdanki i nie traktowaliśmy jak przestępcę, ale odprowadziliśmy ją aby zbadać sprawę” – powiedział kapitan James Pogue z Marion County Sheriff’s Office.

Rzecznik prasowy wydziału szkolnictwa, Kevin Christian powiedział, że zmuszeni zostali do zawiadomienia władz, ponieważ „nie mieliśmy wyjścia”. „Kiedykolwiek odkryjemy broń […], musimy zawiadomić władze, a musimy to robić, gdyż nie możemy ryzykować.”

Przedstawiciel policji twierdzi, że w tego typu sytuacji można było tę sprawę załatwić wewnątrz szkoły, ale „jeśli otrzymaliśmy zawiadomienie, musieliśmy podjąć jakąś akcję.”

Dziewczynce grozi teraz kara za „posiadanie broni na terenie szkolnym.” Sprawę przekazano stanowemu prokuratorowi.