Pomimo jedynej oficjalnej narracji akceptowalnej w dzisiejszym świecie kłamstw, według której Adolf Hitler był wcielonym diabłem, a naziści byli jedynymi odpowiedzialnymi za wszystkie zbrodnie wojenne II wojny światowej, to jednak mało kto zaprzecza, że pomiędzy rokiem 1933, kiedy to naziści doszli do władzy, a rokiem 1939, kiedy to wybuchła II wojna światowa, w Niemczech nastąpiło duże ożywienie gospodarcze, które przyniosło korzyści całemu narodowi niemieckiemu. Było to bez wątpienia w dużej mierze spowodowane tym, że Niemcy na kilka lat wyrwały się z gospodarczego uścisku międzynarodowych banksterów, którzy trzymają w ryzach prawie wszystkie narody świata, narzucając im lichwiarskie długi, aby utrzymać je pod swoją polityczną kontrolą. W rzeczywistości jednym z głównych motywów zorganizowania II wojny światowej przez tych samych banksterów było uniemożliwienie Niemcom trwałej ucieczki spod ich kontroli, a po rozgromieniu Niemiec w 1945 roku kontrola ta została natychmiast przywrócona.
Jednym z ekonomistów, który pracował na rzecz tej chwilowej ucieczki od panów pieniądza, był wysoko postawiony, ale mało znany członek partii nazistowskiej, inżynier, który stał się ekonomistą, o nazwisku Gottfried Feder (1883-1941). We fragmencie Manifestu, który napisał w 1919 roku, można zaobserwować zarówno siłę, jak i słabość jego analizy problemów, z jakimi borykał się ówczesny naród, uwięziony pomiędzy kapitalizmem a komunizmem. Oto ten fragment:
„Naszym największym zadaniem społecznym jest zniesienie niewolnictwa odsetkowego. Ta odpowiedzialność za zniesienie niewolnictwa odsetkowego stoi ponad wszystkimi innymi problemami dnia dzisiejszego. Jest to jedyne rozwiązanie największego problemu naszych czasów. Zniesienie niewolnictwa odsetkowego jest najpoważniejszym nakazem moralnym w sensie społecznym, wznosi się ono w swym znaczeniu ogólnym daleko poza wszystkie zagadnienia dnia dzisiejszego, jest rozwiązaniem zagadnień społecznych, jest jedynym wyjściem ze straszliwego zamętu czasu. Zniesienie niewolnictwa odsetkowego uwolni nas od ultrakapitalistycznej dominacji, a jednocześnie pozwoli uniknąć zarówno komunistycznego zniszczenia ducha ludzkiego, jak i kapitalistycznej degradacji pracy. Zniesienie niewolnictwa odsetkowego otwiera drogę do prawdziwie społecznej gospodarki, uwalniając nas od przytłaczającej dominacji pieniądza. Otwiera drogę do państwa opartego na twórczej pracy i autentycznych osiągnięciach”.
Na płaszczyźnie ekonomicznej Feder z pewnością ma rację. To właśnie dzięki opanowaniu pieniądza, a w szczególności dzięki niewolnictwu odsetkowemu, które jest nowoczesną formą godnej potępienia lichwy, banksterzy zdołali osiągnąć światową dominację na drodze do narzucenia swojej światowej tyranii całej ludzkości, swojego Nowego Porządku Świata. Na płaszczyźnie politycznej Feder dostrzega również wyraźnie nieadekwatność komunizmu oraz kapitalizmu do rozwiązania problemów społecznych współczesnych narodów, a uczciwy obserwator Trzeciej Rzeszy w latach poprzedzających II wojnę światową musi przyznać, że naziści przetarli szlak dla innych krajów, pokazując, jak zbudować „państwo oparte na twórczej pracy i prawdziwych osiągnięciach”. Ale gdy tylko wybuchła wojna, wszystkie te osiągnięcia zostały zagrzebane pod piętnem ciążącym na Niemczech na całym świecie, co miało na celu całkowite zdyskredytowanie samej idei „zniesienia niewolnictwa interesów”. A przecież to właśnie tymczasowa ulga od tego niewolnictwa odegrała dużą rolę w realizacji tych osiągnięć.
Co takiego się stało, że prawda jest? Otóż prawdziwy problem Niemiec nie był ani ekonomiczny, ani polityczny, lecz religijny. Luter (1483-1546) podzielił Niemcy na dwie części, natychmiast podkopując Kościół katolicki na północy i wschodzie Niemiec przez protestantyzm, zaś na południu i zachodzie długofalowo przez liberalizm, który możliwy był tylko dzięki protestantyzmowi. Aby zjednoczyć Niemcy Hitler musiał ominąć religię i oprzeć się na polityce o charakterze patriotycznym. Ale próba wyleczenia bezbożności przez większą bezbożność jest jak próba ugaszenia pożaru przez dolewanie do niego benzyny. Nawet najlepszy patriotyzm czy ekonomia nie są w stanie uleczyć problemów wynikających z utraty religii. Teraz przeczytajcie jeszcze raz powyższy akapit Federu i zobaczcie, jak dobitnie podkreśla on najwyższą wagę problemu ekonomicznego. Nic dziwnego, że on i naziści z Hitlerem nie przynieśli zbawienia swojemu krajowi, ale jego zniszczenie, tak jak to ma miejsce dzisiaj na Ukrainie. Nie błądźcie; nie da się Bóg z siebie naśmiewać (Ga 6, 7).
Kyrie eleison.
+Biskup Ryszard Williamson
Komentarz Eleison nr DCCCXVI (816)
4 marca 2023