Aktualizacja strony została wstrzymana

Hiszpańscy naukowcy i dermatolodzy: „Wszystkie szczepionki [kowidowe] mogą indukować reaktywację herpeswirusa”

Według badań grupy hiszpańskich lekarzy i naukowców specjalizujących się w dermatologii wynika jednoznacznie, że tzw. szczepionki przeciwko Covid-19 mogą powodować reaktywację herpeswirusów. Wyniki zostały opublikowane na stronie recenzowanych artykułów naukowych ScienceDirect.

 

Badania przeprowadzono w ośrodku naukowym i kompleksie szpitalnym Miguel Servet University Hospital Institute for Health Research Aragón, dokonując systematycznej metaanalizy i poszukując powiązań pomiędzy szczepieniami tzw. szczepionką przeciwko Covid-19 i współzakażeniem bądź reaktywacją herpewirusami.

Autorzy badania w sposób wyraźny formułują podsumowanie, że szczepionki COVID-19 są związane ze znaczną częstością występowania reaktywacji herpeswirusów.

Autorzy piszą, że „Wszystkie szczepionki COVID-19 zatwierdzone do tej pory w Europie są zdolne do indukowania reaktywacji herpeswirusa.”

Według obowiązującej teorii wirusa, herpeswirusy (łac. Herpesviridae) są rodziną wirusów pasożytujących na zwierzętach (kręgowcach), a u ludzi wywołują m.in. opryszczkę pospolitą, (HSV-1), opryszczkę wargową (HSV-2), ospę wietrznąa i półpasiec (VZV), chorobę Epsteina-Barra (EBV).

W konkluzji pracy naukowej, badacze piszą:

„W licznych artykułach powiązano zakażenie COVID-19 z koinfekcją lub reaktywacją ludzkich wirusów opryszczki. Ponadto dowody sugerują, że zakażenie ludzkim herpeswirusem może stanowić marker prognostyczny zakażenia COVID-19, a nawet być odpowiedzialne za wiele objawów początkowo przypisywanych SARS-CoV-2. Ostatnie doniesienia wskazują, że oprócz wirusa SARS-CoV-2 wszystkie zatwierdzone dotychczas w Europie szczepionki COVID-19 są zdolne do wywoływania reaktywacji herpeswirusa. […]. Ważne jest, aby wziąć pod uwagę te informacje i uwzględnić wszystkie wirusy z rodziny Herpesviridae podczas prowadzenia pacjentów z zakażeniem COVID-19 lub niedawno zaszczepionych przeciwko COVID-19.”

Przywołując te badania i doniesienia należy wziąć pod uwagę, że badacze i lekarze wywodzą się z głównego nurtu naukowego i w związku z tym operują obowiązującymi schematami, używając określeń typu „wirus SARS-CoV-2”, „zakażenie COVID-19” czy „pacjenci z zakażeniem COVID-19”, jednak są to pojęcia mylące, gdyż jak do tej pory nie wyizolowano tzw. wirusa SARS-CoV-2. Ponadto należy przypomnieć, że celem stworzenia medialnej paniki i pandemii, w sezonie grypowym zniknęła grypa, zaś osobom ze znanymi dotychczas chorobami przypisano wymyśloną chorobę o nazwie „COVID-19”, którą „diagnozowano” na podstawie różnego rodzaju testów, z których „najdoskonalszy”, czyli test PCR nie nadaje się do diagnostyki klinicznej i jest w gruncie rzeczy loterią, a w zależności od nastawień (ilości cykli), użytych starterów i składników oraz zadanej szukanej sekwencji, można dosłownie znaleźć cokolwiek w badanej próbce.

Oprac. www.bibula.com
2023-02-26
na podstawie ScienceDirect

Skip to content