Aktualizacja strony została wstrzymana

Rada Języka Polskiego zaleca używanie zwrotu „w Ukrainie”

„Rada Języka Polskiego zachęca do szerokiego stosowania składni „w Ukrainie” i „do Ukrainy” i nie uznaje składni z „na” za jedyną poprawną” – czytamy w komunikacie instytucji działającej przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk. […]

W specjalnym komunikacie Rada Języka Polskiego wydała opinię na temat używania zwrotów „w Ukrainie” i do „Ukrainy”, które weszły do obiegu po ataku Rosji na naszych wschodnich sąsiadów. Językoznawcy wskazują, że dotychczasowy zwyczaj używania przyimków „na” „ukształtował się bardzo dawno, kiedy zupełnie inne były granice państw oraz poczucie wspólnoty państwowej czy dynastycznej”. Rada podkreśla, że przyimek „na” w tym kontekście stanowi „relikt dawnej rzeczywistości”, ale „nie jest przejawem kwestionowania suwerenności” m.in. Ukrainy.

Rada wskazuje jednak, że niezależnie od przyczyn zwyczaju językowego, istotne jest, jak odbierają go ludzie, których on dotyczy. „Biorąc pod uwagę szczególną sytuację i szczególne odczucia naszych ukraińskich przyjaciół, którzy wyrażenia „na Ukrainie”, „na Ukrainę” często odbierają jako przejaw traktowania ich państwa jako niesuwerennego, Rada Języka Polskiego zachęca do szerokiego stosowania składni „w Ukrainie” i „do Ukrainy” i nie uznaje składni z na za jedyną poprawną (jak można przeczytać w drukowanych wydawnictwach poprawnościowych)” – czytamy w oficjalnym stanowisku.

„Przyimki „w” oraz „do” są zalecane szczególnie w języku publicznym (urzędowym, prasowym) i w tych kontekstach, w których moglibyśmy zastąpić słowo Ukraina wyrażeniem „państwo ukraińskie”. Piszmy więc wizyta prezydenta „w Ukrainie”, a nie „na Ukrainie”. Lepiej pisać o wojnie „w Ukrainie” niż „na Ukrainie”, choć druga wersja też nie jest niepoprawna” – precyzuje Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN.[…]

Źródło: rjp.pan.pl, Twitter

WMa

Całość: PoloniaChristiana – pch24.pl (25 lipiec 2022) 

 


 

 

Przypominamy skład Rady Języka Polskiego w VII kadencji (2019–2022) od 1 XII 2021 roku

Nie wiemy kto z niżej wymienionych podjął tą decyzję, kto podniósł rękę w głosowaniu, kto sprzeciwił się, ale przy braku słyszalnych, publicznych głosów krytycznych, jak na razie oskarżamy wszystkich członków Rady o psucie języka polskiego i wprowadzanie politycznej poprawności do językoznawstwa.

  • prof. dr hab. Andrzej Jacek Blikle (informatyka) 
  • prof. dr hab. Jerzy Bralczyk (językoznawstwo) – wiceprzewodniczący, członek prezydium
  • prof. dr hab. Marian Bugajski (językoznawstwo) 
  • red. Bartłomiej Chaciński (dziennikarstwo) 
  • prof. dr hab. Wojciech Chlebda (językoznawstwo)
  • dr hab. Agnieszka Choduń, prof. US (prawo) – członkini prezydium
  • prof. dr hab. Anna Dąbrowska (językoznawstwo) – wiceprzewodnicząca, członkini prezydium
  • dr Antonina Doroszewska (socjologia) – członkini prezydium
  • prof. dr hab. Stanisław Dubisz (językoznawstwo)
  • prof. dr hab. Stanisław Gajda (językoznawstwo) 
  • prof. dr hab. Michał Głowiński (teoria literatury)
  • dr hab. Katarzyna Kłosińska, prof. UW (językoznawstwo)  – przewodnicząca, członkini prezydium
  • prof. dr hab. Ewa Kołodziejek (językoznawstwo) – wiceprzewodnicząca, członkini prezydium
  • dr hab. Danuta Krzyżyk, prof. UŚ (językoznawstwo, edukacja)  – sekretarz naukowy, członkini prezydium
  • dr hab. Marek Łaziński, prof. UW (językoznawstwo) 
  • prof. dr hab. Mirosława Marody (socjologia) 
  • prof. dr hab. Jan Miodek (językoznawstwo) 
  • prof. dr hab. Władysław Miodunka (językoznawstwo)
  • dr hab. Jolanta Panasiuk, prof. UMCS (językoznawstwo, logopedia) 
  • prof. dr hab. Jerzy Podracki (językoznawstwo)
  • prof. dr hab. Renata Przybylska (językoznawstwo) 
  • ks. prof. dr hab. Wiesław Przyczyna (teologia) – członek prezydium
  • prof. dr hab. Jadwiga Puzynina (językoznawstwo) 
  • Jerzy Radziwiłowicz (teatr) 
  • dr hab. Michał Rusinek, prof. UJ (literatura)
  • prof. dr hab. Mariusz Rutkowski (językoznawstwo)
  • dr hab. Barbara Sobczak, prof. UAM (językoznawstwo) 
  • prof. dr hab. Roch Sulima (antropologia kultury) 
  • prof. dr hab. Helena Synowiec (językoznawstwo, edukacja) 
  • płk Tomasz Szulejko (wojskowość) 
  • red. Małgorzata Tułowiecka (dziennikarstwo) 
  • dr hab. Dorota Zdunkiewicz-Jedynak, prof. UW (językoznawstwo)
  • dr hab. Rafał Zimny, prof. UKW (językoznawstwo) 
  • prof. dr hab. Piotr Żmigrodzki (językoznawstwo) 

 


 

DODANO 10/27/2022:

Rada Języka Polskiego rekomendowała formę „w Ukrainie” po otrzymaniu listu od ukraińskiej deputowanej

Rada Języka Polskiego oficjalnie zaleciła stosowanie formy „w Ukrainie” po otrzymaniu listu od ukraińskiej deputowanej z partii Hołos, która argumentowała, że forma „na Ukrainie” kojarzy się Ukraińcom „z narracją Stalina i Putina”. Tak wynika z dokumentów opublikowanych przez dra Łukasza Adamskiego. „Językoznawcy mieli świadomość polityzacji zagadnienia”.

Dr Łukasz Adamski, wiceszef Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego, skierował do Rady Języka Polskiego (RJP), w którym poprosił o udostępnienie ekspertyz, którymi Rada dysponowała, publikując kilka miesięcy temu zalecenie, aby stosować raczej wyrażenie „w Ukrainie” niż jedyną poprawną dotąd formę gramatyczną „na Ukrainie”, z uwagi na wrażliwość Ukraińców.[…]

„Dostałem obszerną odpowiedź Rady Języka Polskiego na wniosek o udostępnienie ekspertyz, którymi Rada dysponowała, publikując zalecenie, aby ze względu na uczucia Ukraińców używać raczej wyrażenia „w Ukrainie” niż tradycyjnego „na Ukrainie”. Poniżej konkluzje i fragmenty pism” – napisał na Twitterze dr Adamski.

Na wstępie, wiceszef Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego zwrócił uwagę, że Rada opublikowała swoje stanowisko po tym, jak otrzymała list od deputowanej ukraińskiego parlamentu z partii Hołos. Dr Adamski zamieścił fragmenty tego listu, ale nie wymienił nazwiska deputowanej.

„(…) wierzymy, że dobra, demokratyczna, europejska Polska zrozumie swojego sąsiada i będzie mogła zdecydować się na zmianę pisowni i słowników języka polskiego. Doprowadzi do stopniowej eliminacji form „na Ukrainę”, „na Ukrainie” z użytkowania na poziomie komunikacji urzędowej, pracy z dokumentami urzędowymi, a także z języka każdego Polaka” – czytamy w liście ukraińskiej deputowanej. Zadeklarowała też w imieniu strony ukraińskiej gotowość do przeprowadzenia w Polsce „misji edukacyjnej” i promocji wyeliminowania formy „na Ukrainie” z języka polskiego.

„Kiedy po polsku i po ukraińsku pisze się lub mówi ‘na Ukrainę’, ‘na Ukrainie’, my, Ukraińcy, słyszymy narracje Stalina i Putina (…)” – zaznacza deputowana.[…]

Całość: Kresy.pl (27 października 2022)

 


 

 

Skip to content