19 maja 2021 r. (LifeSiteNews) – Arcybiskup Carlo Maria Viganò uprzejmie udzielił nam wywiadu, który przeprowadziliśmy dla Schloss Rudolfshausen, wspaniałego katolickiego apostolatu w Niemczech, prowadzonego przez panią Helene Walterskirchen i jej córkę Aleksandrę. Publikują one tłumaczenia listów arcybiskupa Viganò, a także artykułów LifeSite i wielu innych. Pani Walterskirchen i jej córka wydają także czasopismo Kultur-Magazin, dla którego właśnie przeprowadzono ten wywiad.
Arcybiskup Viganò omawia wiele aspektów Wielkiego Resetu, powiązania z Chinami i politykę lokdałnów; związki z kluczowymi globalnymi graczami, takimi jak Światowe Forum Ekonomiczne (ŚFE), Grupą Bilderberg, Rockefellerami i Rotszyldami; a co w zasadzie opiera się na „masońskim fundamencie”. Jak możemy zauważyć, polega to na zastąpieniu chrześcijaństwa regułami masońskimi , które są podobne do starych eksperymentów komunistycznych z którymi mieliśmy już do czynienia w historii. Tym, co łączy starsze eksperymenty z tymi nowymi, jest zawsze masoneria.
Arcybiskup Viganò cytuje wypowiedź byłego francuskiego masona, dr Pierre’a Gilberta, który 25 lat temu przewidział, że pojawi się choroba, która zostanie następnie wykorzystana do celów politycznych:
Istnieje bardzo interesująca i odkrywcza wypowiedź Pierre’a J. Gilberta (tutaj) z 1995 roku, w której wymieniono wszystkie kroki do jakich obecnie dochodzi; od masowej inokulacji szczepionką do tworzenia obozów dla niepokornych.
Pomimo tych niepokojących wiadomości, włoski arcybiskup nie pozostawia nas bez nadziei; zwraca uwagę, że te rewolucyjne knowania często też zwracają się przeciwko sobie, dlatego nie wierzy, że już nadszedł czas Wielkiego Resetu z jego szatańskimi konsekwencjami.
Jedną z oznak, że może tak być, jest fakt, że jeden z głównych liderów tego programu, Bill Gates, jest obecnie bardzo krytykowany za jego bliską znajomość ze znanym przestępcą seksualnym, Jeffreyem Epsteinem. Coraz więcej informacji wychodzi na światło dzienne, a doniesienia te poważnie podkopują wiarygodność Gatesa.
Viganò pokłada ufność w słowa Matki Bożej Fatimskiej, zgodnie z którymi Konsekracja Rosji nastąpi późno, ale nadejdzie i wtedy nastąpi „czas pokoju”.
„Odstąpienie od poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi” – wyjaśnia Viganò – „doprowadziło do rozprzestrzenienia się komunizmu na całym świecie; dzisiaj widzimy, że komunizm sprzymierzył się z innym zaprzysięgłym wrogiem chrześcijaństwa, liberalizmem ”. Kontynuuje tymi słowami:
„Ten piekielny sojusz ma doprowadzić do ustanowienia Nowego Porządku i nadejścia Antychrysta. Ale nie zapominajmy, że Matka Boża powiedziała, że przed ostatecznymi prześladowaniami świat zazna okresu pokoju. Myślę, że Wielki Reset i satanistyczny projekt Nowego Porządku w ramach synarchii masońskiej nie zdołał się jeszcze w całości uformować , nawet jeśli bardzo się do niego zbliżyliśmy”.
Oczekując na zwycięstwo Matki Bożej, arcybiskup Viganò wzywa nas, abyśmy prowadzili życie zgodnie z Królestwem Chrystusa, napomina nas, abyśmy „starali się, aby Chrystus królował przede wszystkim w naszych sercach, a co za tym idzie, w naszych rodzinach i aby mógł również panować w naszych społeczeństwach.
Jesteśmy bardzo wdzięczni Arcybiskupowi Viganò za ten pouczający i podtrzymujący na duchu, wywiad.
WIELKI RESET
Wywiad z Jego Ekscelencją Arcybiskupem Carlo Mario Viganò
„Moja jest odpłata i kara,
w dniu, gdy się noga ich potknie.
Nadchodzi bowiem dzień klęski,
los ich gotowy, już blisko„. Pwt 35
- Co to jest Wielki Reset?
Arcybiskup Carlo Maria Viganò (AV): „Wielki reset” to wyrażenie ukute kilka lat temu przez dominującą na świecie elitę masońską. Oznacza rodzaj globalnej rewolucji, na którą zdecydowała się ta elita, aby „zresetować” całą tkankę społeczną. Chodzi o narzucenie masom szeregu zmian, które mają je przygotować na panowanie Antychrysta, który to proces, w przypadku braku katastrofalnych wydarzeń byłoby trudno przeprowadzić metodami demokratycznymi. Ideały lepszego świata, szacunek dla środowiska, braterstwo między narodami i inkluzywność to tylko obłudny i zwodniczy sposób przeprowadzenia tej rewolucji i przykrywania jej rzekomo szlachetnego celu, który w praktyce ukrywa prawdziwe cele elity. Otwarcie zresztą przyznają, że „nic nie będzie takie, jak wcześniej”.
- Kim są kluczowe postaci stojące za Wielkim Resetem? Co wiemy o ich osobistych przekonaniach?
AV: Elita promująca Wielki Reset składa się z głównych organizacji międzynarodowych; od Światowego Forum Ekonomicznego Klausa Schwaba po ONZ, od Komisji Trójstronnej po Grupę Bilderberg, przy jednoczesnym wsparciu swoich przedstawicieli, zainstalowanych w rządach, finansach, międzynarodowych korporacjach i mediach. Proces ten trwał od wieków, kierowany był przez wielkie dynastie finansowe , takie jak Rotszyldowie i Rockefellerowie, które mocno ingerują w politykę poszczególnych państw, dzięki ich niezmierzonemu bogactwu.
Jest to zasadniczo masońska sieć powiązań, zarówno pod względem zasad, które prezentują, jak i nienawiści, jaką wykazują wobec religii, a najbardziej do naszego Pana Jezusa Chrystusa. Jeśli weźmiemy pod uwagę postulaty promowane przez zwolenników Wielkiego Resetu, możemy prześledzić je wstecz do piekielnej triady rewolucji francuskiej i masonerii: wolności, równości i braterstwa. Każdy katolik, zaznajomiony z Magisterium Biskupów Rzymu wie, jakie szatańskie przewroty wynikają z tych zasad: wolność oznacza bunt przeciwko suwerenności Boga i Jego świętemu prawu; równość stawia wszystkich ludzi na tym samym, najniższym poziomie, zaprzeczając różnicom i indywidualności każdej osoby, a przede wszystkim znosząc fundamentalną różnicę między tymi, którzy uznają Chrystusa za jedynego Boga i Pana, a tymi, którzy Go odrzucają; wreszcie braterstwo dąży do ustanowienia społeczeństwa, w którym ludzie mogą być braćmi bez jakiegokolwiek odniesienia do Bożego ojcostwa czy przynależności do rodziny Odkupionych w Chrystusie.
Rozważmy jedną ważną sprawę: człowiek został stworzony na obraz Boga w tym sensie, że odzwierciedla on w swoich władzach atrybuty Trójcy Przenajświętszej: moc Ojca, mądrość Syna, miłość Ducha Świętego. Wielki Reset chce obalić tę wrodzoną relację człowieka ze swoim Stwórcą, Panem i Odkupicielem w bluźnierczej parodii: wytrącając z ludzkiej pamięci Boga, wypaczając jego intelekt i wypaczając jego wolę.
Wszystko, co czyni się w imię ideologii globalistycznej, ma ten niepotwierdzony, ale bardzo oczywisty cel: nie możemy już pamiętać o naszej przeszłości i naszej historii, nie możemy już umieć rozpoznawać dobra i zła, nie możemy już pragnąć cnoty i odrzucać występku. Jesteśmy zmuszani do potępienia Dobra jako nietolerancyjnego i zaakceptować Zło jako wyzwolenie i odkupienie od chrześcijańskiej moralności. A jeśli Bóg jest odrzucany jako Ojciec, ojcostwo nie może już istnieć nawet w porządku naturalnym, ponieważ ojcostwo naturalne jest zwierciadłem ojcostwa Bożego. Dlatego istnieje ta teologiczna nienawiść do naturalnej rodziny i nienarodzonego życia. Jeśli Bóg nie umarł za nas na krzyżu, nie może być już więcej cierpienia, bólu, śmierci, ponieważ w bólu jesteśmy w stanie zrozumieć znaczenie ofiary i przyjąć ją z miłości do Tego, który przelał Swoją Krew za nas. Jeśli Bóg nie jest Miłością, nie może już być między ludźmi miłości, ale tylko rozpusta i zaspokajanie przyjemności. Jeśli zaś pragniemy dobra innych, prowadzi to do dzielenia się z nimi najcenniejszym darem, jaki posiadamy czyli Wiarą i powstrzymania ich od popadnięcia w Otchłań w imię przewrotnej koncepcji wolności. Ci ludzie nie są ateistami; nie zaprzeczają istnieniu Boga; raczej nienawidzą Go, tak jak nienawidzi Go Lucyfer.
- Czy w opinii Ekscelencji, jest to bitwa Dobra ze Złem?
AV: Wielki Reset jest nie tylko ostatnim etapem przed ustanowieniem panowania Antychrysta, ale nabył wszystkich cech prawdziwej religii; zapożyczając jej język, tworząc ceremonie, mianując własnych kapłanów. Rytuał obecnej pandemii ma oczywiste cechy religii; zwłaszcza ze względu na sposób, w jaki chcieli nadać szczepionce wartość sakramentalną, do tego stopnia, że zwrócili się do księży i biskupów – a nawet samego papieża – aby ją promować, nawet głosząc, że jest niezbędna do zbawienia, utożsamiając ją z „moralnym obowiązkiem” każdego wierzącego. Tak więc, zakazując składania Najświętszej Ofiary prawdziwemu Bogu i zakazując udzielania prawdziwych Sakramentów, nowa religia Covid narzuciła nowe rytuały higieniczne i nowe sakramenty zdrowotne.
Wiara wyznawcy koronawirusa jest groteskową parodią aktu wiary wymaganego od katolika, z tą różnicą, że dogmaty religii zdrowia, na które wymagana jest bezwarunkowa zgoda, są całkowicie irracjonalne, nierozsądne i nielogiczne; nie ma tam przywiązania do prawdy, która wykracza poza rozum, ale raczej do dogmatu, który jej zaprzecza, pokazując, że podobnie jak wszystkie fałszywe religie, Covid przekracza granicę rozumu ale raczej w kierunku przesądu. Ci, którzy wierzą w Covid, są zatem w obowiązku udowodnienia swojego podporządkowania jego wyświęconym kapłanom, nawet w obliczu pojęć, które są odrażające dla nauk medycznych i zdrowego rozsądku: noszenie masek jest obowiązkowe, nawet jeśli nie chronią przed zarażeniem; szczepionka jest narzucana, nawet jeśli nie daje odporności, zabiegi niezatwierdzone przez Sanhedryn Zdrowia są zabronione, nawet jeśli ich skuteczność jest oczywista. Dodajmy: im bardziej absurdalny jest dany rozkaz, tym bardziej wyznawca czuje się członkiem sekty właśnie przez sam akt posłuszeństwa.
Niepokojące jest to, że ci, którzy dzisiaj wyrzekają się rozumu w obliczu „adhortacji” wirusologów-papieży, deklarują, że są „racjonalistami” i przekonanymi zwolennikami nauki przeciw wszelkiemu dogmatycznemu fideizmowi. Z drugiej strony, kiedy ludzie przestają wierzyć w Boga, w końcu wierzą w cokolwiek.
- W świetle faktu, że Światowe Forum Ekonomiczne (ŚFE – World Economic Forum – WEF) zdecydowanie popiera politykę lokdałnów wdrożoną w epoce koronawirusa, chwaląc nawet korzyści płynące z tego powodu dla środowiska naturalnego, wydaje się, że ten kryzys bardzo koresponduje z ich planami i jest użytecznym narzędziem Wielkiego Resetu. Czy widzi Ekscelencja jakieś powiązania między ŚFE a rzecznikami tego korona-kryzysu?
AV: Wydaje mi się, że byłem jednym z pierwszych biskupów, którzy potępili nierozerwalny związek między pseudo-pandemią a intencjami Wielkiego Resetu. Istnieje bardzo interesująca i odkrywcza deklaracja Pierre’a J. Gilberta (tutaj) z 1995 roku, w której wymieniono wszystkie kroki, które obecnie są podejmowane na naszych oczach; od masowej inokulacji szczepionką do tworzenia obozów dla dysydentów. Ten nawrócony mason ujawnił cele tej haniebnej sekty 25 lat temu. W tamtym czasie jego denuncjacja była piętnowana jako absurdalny przykład teorii spiskowej, ale dziś okazuje się, że jest to prawdą w całej swojej surowej i strasznej rzeczywistości. Pokazuje to, że plan Wielkiego Resetu, zarządzony przez wrogów Boga nie jest ograniczony tylko do aspektów ekonomicznych, których używa się jako narzędzi, ale który rozciąga się na samą istotę naszego życia jako jednostek i członków społeczeństwa, aby usunąć wszelkie pozostałości chrześcijaństwa. Za tym wszystkim stoi Zły, który dziś liczy na wysoce zorganizowaną grupę wyznawców.
Powinniśmy raz na zawsze uwolnić się od absurdalnej narracji mediów głównego nurtu, która mówi, że Covid-19 jest śmiertelnym wirusem, w obliczu którego narody muszą się zorganizować, aby stawić czoła niespodziewanej pandemii, którą trudno opanować.
– Przede wszystkim, zdaniem wybitnych ekspertów, Covid jest wynikiem manipulacji przeprowadzonej w laboratorium w Wuhan;
– Po wtóre, z tym wirusem, który sam w sobie nie jest śmiertelny, można by skutecznie walczyć za pomocą istniejących leków i tanich terapii. Zamiast tego, WHO wydała wprowadzające w błąd dyrektywy, sugerując zalecenia o niszczycielskich konsekwencjach; zakaz opieki domowej i pogłębianie komplikacji poprzez narzucanie terapii objawów oddechowych zamiast krążeniowych.
– Ponadto, nakazano rejestrowanie wszystkich zmarłych, jako zmarłych z powodu Covida, niezależnie od prawdziwej przyczyny śmierci, zniechęcając jednocześnie do sekcji zwłok, a nawet posuwając się do zalecania kremacji zwłok.
W oparciu o te zawyżone dane, media wytworzyły niepokój społeczny, wrażenie zagrożenia nieomal terrorystycznego skierowanego wobec całej populacji, narzucając nieuzasadnione lokdałny, bezużyteczne maski i dystans społeczny. W celu wykrycia domniemanej obecności wirusa zastosowano wymazy i testy, które są całkowicie nieodpowiednie do celów diagnostycznych i dają łatwe do sfałszowania wyniki, jak potwierdził sam ich twórca. Wreszcie, wypromowano stosowanie rzekomej szczepionki, która w rzeczywistości jest surowicą genetyczną, nieskuteczną pod względem odporności wirusowej i z szeroko wykazanymi krótkoterminowymi i długoterminowymi skutkami ubocznymi. Jest to szczepionka, która jest pomyślana do zwalczania zmutowanego wirusa i jako taka musi być okresowo odnawiana w oparciu o „warianty” fantomu Covid. Jest to szczepionka, której stosowanie w środku pandemii nie jest zalecane przez medycynę, ponieważ może prowadzić do rozmaitych form odporności immunologicznej. W tym zbrodniczym planie nauka zmieniła się w ezoterykę, lekarze w czarowników, a dysydenci w heretyków, których należy ekskomunikować lub poddać przymusowemu leczeniu.
Te same błędy dotyczą decyzji o izolacji osób starszych w domach opieki, a tym samym szerzenia zakażeń i eksterminacji tysięcy ludzi o osłabionym układzie odpornościowym. Do takich sytuacji dochodziło w różnym czasie i w różnych kontekstach, jednak zawsze w zgodzie ze wspólnym planem. Oczywiste jest, że istnieje jeden scenariusz pod jednym kierunkiem, w którym aktorzy recytują przydzieloną im rolę.
Na poparcie tego co mówię od roku, dodam, że kraje, które nie zastosowały środków narzuconych przez WHO, to te, które zgłosiły najmniejszą liczbę zgonów; a niektóre państwa, które nie przyjęły dyktatu światowych organizacji, doświadczyły zamachów stanu, prób korupcji lub ich przywódcy zostali wyeliminowani: odnoszę się na przykład do Białorusi (tutaj) lub Tanzanii (tutaj), aby przytoczyć tylko dwa z najbardziej godnych uwagi przypadków. Nie zapominajmy, że oficjalne statystyki całkowitej liczby zgonów w 2020 roku są prawie wszędzie poniżej średniej z ostatnich lat. Jeśli Covid byłby prawdziwą pandemią, to liczby powinny być podobne do tego, co wydarzyło się między 1918 a 1920, w przypadku grypy hiszpańskiej.
Podsumowując, Covid jest pretekstem do nadania pozorów legalności ograniczeniom wolności naturalnych i podstawowych praw jednostki w taki sposób, aby stworzyć kryzys gospodarczy i społeczny, który uczyni Wielki Reset nieodwracalnym. Obecny stan wyczerpania ekonomicznego w krajach europejskich – w szczególności tych o tradycji katolickiej, jak Włochy, Hiszpania, Portugalia, Irlandia, Polska – zmusza je do poddania się szantażowi Unii Europejskiej i do złupienia przez Amerykanów, Chińczyków, Niemców, i francuskie… międzynarodowe koncerny. Wraz z zachwianiem struktury gospodarczej postanowiono skoncentrować zyski w kilku międzynarodowych firmach, takich jak Amazon, Just Eat, Ikea i innych – w tym dużych detalistów – które ogromnie skorzystały na zamknięciu małych i średnich firm i restauracji. Nie mówiąc już o zyskach firm farmaceutycznych, za którymi stoją fundusze inwestycyjne, na czele których są m.in. Microsoft, Amazon czy Facebook.
Innym sektorem, który ogromnie skorzystał na lokdałnie, jest pornografia. Międzynarodowa firma Mindgeek zwiększyła swoje obroty, przyczyniając się do zgorszenia milionów młodych i dorosłych ludzi, zmuszonych do pozostania w domu w wyniku pandemii. Dzięki ofertom promocyjnym i darmowym abonamentom, ogromnie wzrosła liczba jej klientów, a co za tym idzie, także cena reklamy zewnętrznej. Ilość wejść na ich strony prześcignęła takich gigantów jak Amazon, Twitter i Facebook (tutaj) i osiągnęła 3,5 miliarda odwiedzających miesięcznie (tutaj). Jak widać, pandemia stworzyła świetne warunki dla tych, którzy kultywują słabości i perwersje mas, aby móc lepiej nimi manipulować.
- Jak się okazuje, Zachód naśladował politykę lokdałnów, którą po raz pierwszy zastosowały Chiny, państwo totalitarne. Czy to nie pokazuje nam, jak duży wpływ na nas na Zachodzie mają już Chiny? Jak inaczej możemy wyjaśnić to, dlaczego Zachód naśladował chińskie metody?
AV: Chińska dyktatura komunistyczna jest z pewnością jednym z bohaterów tej tragicznej farsy. Istnieje konkretne podejrzenie, że wyprodukowała wirusa i pewność, że rozprzestrzeniła go za granicę, zakazując lotów krajowych ale zezwalając na loty międzynarodowe. Z pewnością Chiny również wykorzystują kryzys gospodarczy, w wyniku którego, chińskie grupy finansowe przejmują infrastrukturę, strategiczne firmy, hotele i prestiżowe nieruchomości, poczynając od Włoch. Pekin zdaje sobie sprawę, że powstanie Nowego Porządku Świata uzyskanego dzięki Wielkiemu Resetowi będzie się wiązało z „komunizacją” liberalnej ideologii i wykorzystuje to do poszerzania swojej potęgi w świecie. Robi to także dzięki „piątym kolumnom”, które finansuje w różnych krajach. Jest to dokładnie to, o czym mówił w ciągu kilku ostatnich dni, Edward Luttwak, twierdząc, że włoscy ministrowie i podsekretarze są na etatach u Chińczyków (tutaj).
- Ekscelencja był jednym z pierwszych głosów ostrzegających nas przed tym, że koronawirus będzie używany do celów politycznych. Pamiętam, jak na bardzo wczesnych etapach, w zeszłym roku w marcu, byłem pod silnym wpływem ludzi takich jak immunolog dr Richard Hattchet, który stwierdził, że „jest to najbardziej przerażająca choroba, z jaką spotkałem się w całej mojej karierze” – porównał koronawirusa do II wojny światowej i pochwalił udaną i „niesamowicie sprawną reakcję” podjętą przez chińskich komunistów w Wuhan. Teraz dopiero wiem, że pracuje on nad szczepionką przeciwko temu wirusowi i jest finansowany w wysokości 20 milionów dolarów przez Fundację Billa i Melindy Gatesów. Czy ten przykład mógłby służyć za wyjaśnienie, w jaki sposób zaakceptowaliśmy tak surowe ograniczenia w naszym życiu i że rzeczywiście istniała współpraca różnych sił, aby nas przerazić?
AV: Fundacja Billa i Melindy Gatesów jest jednym z głównych sponsorów wirusa, a jednocześnie, jak wspomniałem wcześniej, Microsoft jest głównym udziałowcem funduszu inwestycyjnego Blackrock, który finansuje firmy Pfizer, Moderna i Astra Zeneca. Ponadto Fundacja jest jednym z głównych sponsorów WHO i ma wpływy w wielu krajowych i międzynarodowych organizacjach zdrowotnych. Wiemy, że w wielu przemówieniach Bill Gates fantazjował na temat wykorzystania pandemii do zmniejszenia światowej populacji i że posiada patent na system monitorowania stanu zdrowia populacji, a także na system płatności, który jest skoordynowany z systemem monitorowania. Powiedzieć, że Gates jest filantropem, to jak powiedzieć, że Kuba Rozpruwacz był fanem anatomii.
Chciałbym przypomnieć, zwracając uwagę na konflikt interesów zachodzący w instytucjach międzynarodowych w odniesieniu do ich sponsorów, że Bill Gates i George Soros przekazali Radzie Europy około 1,4 mln euro w latach 2004-2013 i około 690 000 euro w latach 2006-2014, co skutkowało „rzeczywistą prywatyzacją organizacji międzynarodowych i, co gorsza, praw człowieka” (tutaj), jak skomentował francuski prawnik Grégor Puppinck, dyrektor Europejskiego Centrum Prawa i Sprawiedliwości.
Celem Gatesa, Sorosa i innych „potentatów” zaangażowanych w globalistyczną agendę, jest zdziesiątkowanie światowej populacji, zniewolenie mas oraz koncentracja władzy i finansów w rękach kilku przestępców, którzy dążą do dominacji nad światem i przygotowania nadejścia Antychrysta. W obliczu tego piekielnego planu, narzędzie takie jak wirus Covid-19, służący do narzucania szczepionek, które powodują przewlekłe choroby miliardów ludzi, jest doskonale spójne z ich zamiarami. Towarzyszy temu żałosny współudział przywódców religijnych i politycznych z całego świata, w tym Jorge Mario Bergoglio, który, jak wiemy, w zamian za chińskie fundusze, zdradził chińskich katolików porozumieniem pekińskim, przekazując świeckich i hierarchię w ręce schizmatyckiej sekty pod rozkazami partii komunistycznej.
- Ekscelencja niedawno wspomniał w wywiadzie, że „Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, stwierdził, że wirus został zastosowany do tłumienia niezadowolenia”. Czy mógłby Ekscelencja rozwinąć ten temat?
AV: Wypowiedzi Sekretarza Generalnego ONZ można rozumieć zarówno jako oskarżenie, jak i ostrzeżenie dla rządów, aby nie dążyły do tłumienia sprzeciwu, a także jako przyznanie prawdziwych intencji elity. Powiedzmy tylko, że to stwierdzenie potwierdza fakty, zwłaszcza w odniesieniu do próby narzucenia paszportu szczepionkowego, a wraz z nim masowych szczepień i dyskryminacji tych, którzy nie zgadzają się na szczepienie. Nie wykluczam również, że ta wypowiedź może służyć również jako sposób na uspokojenie dysydentów, skłaniając ich do przekonania, że ONZ jest obca planom globalistów.
- Czy to możliwe, że jesteśmy już w punkcie, w którym elity pracujące na rzecz globalnego resetu są już w zasadzie sprzymierzone z Chinami, bez względu na dyktaturę jaka tam panuje?
AV: Chińska dyktatura jest wzorem tego, co czeka cały świat, jeśli sojusz między „liberalistami” a komunistami zostanie definitywnie przypieczętowany. Chiny pokazują, że dyktatura jest jedyną możliwością narzucenia masom Wielkiego Resetu, powielając w formie dostosowanej do dzisiejszej sytuacji to, co Mao Zedong zrobił podczas Wielkiej Rewolucji Kulturalnej w latach sześćdziesiątych. Uważam jednak, że w pewnym momencie cele Wielkiego Resetu i cele Chin nie będą się już pokrywać, zwłaszcza jeśli chodzi o umorzenie długu państw, od których Chiny pobierają ogromne oprocentowanie. Z dnia na dzień zostałyby pozbawione przewagi ekonomicznej nad innymi państwami, której nie będą skłonne się zrzec, chyba że zostanie zaproponowana równie korzystna alternatywa, z finansowego i politycznego punktu widzenia.
- Skoro skopiowano chińskie zasady lokdałnu, czy można się spodziewać, że Zachód także będzie coraz bardziej skłonny do naśladowania chińskiego sposobu tłumienia niezadowolenia społecznego i wspólnot religijnych, zwłaszcza katolików i ogólnie chrześcijan?
AV: Wydaje się jasne, że model dyktatury obowiązujący obecnie w Chinach będzie musiał zostać zastosowany także wobec tych krajów, na które ma zostać narzucony Wielki Reset. Sprzeciw obywatelski, polityczny i religijny nie będzie ani brany pod uwagę ani tolerowany, przede wszystkim wtedy, gdy będzie demaskował groteskowy spisek Nowego Porządku Świata przeciwko narodom świata. Można to dostrzec od jakiegoś czasu w „wolnych” krajach Zachodu: bezwzględna cenzura w mediach społecznościowych, całkowite podporządkowanie mediów głównego nurtu, irytująca ingerencja w życie jednostek, inwigilacja i nie mniej istotny, tak zwany „kredyt społeczny”, który został już przyjęty w Chinach i niektórzy sugerują, że my również powinniśmy z niego korzystać.
Kredyt społeczny służy do przypisania każdemu obywatelowi oceny, która ma określić jego wiarygodność w oczach państwa, na podstawie posiadanych przez rząd informacji na podstawie analizy dużych zbiorów danych dotyczących kondycji ekonomicznej i społecznej jego obywateli. W istocie jest to forma masowej inwigilacji mającej na celu sklasyfikowanie osób i firm, z możliwością wykluczenia osób i organizacji z życia społecznego, gdy nie przestrzegają parametrów ustalonych przez rząd. Każdy obywatel jest nagradzany lub karany na podstawie własnego zachowania. Niektóre rodzaje kar obejmują zakaz korzystania z transportu lotniczego, wykluczenie ze szkół prywatnych, spowolnienie połączenia internetowego, wykluczenie z prestiżowych zawodów, zakaz rezerwacji pobytów w hotelach i wreszcie wpisanie na publiczną listę zakazów. Jeśli weźmiemy pod uwagę środki, które są podejmowane w związku z pandemią dotyczące „paszportu szczepionkowego”, wydaje mi się, że model chiński jest już na drodze do wdrożenia prawie wszędzie.
Jeśli chodzi o represjonowanie dysydentów religijnych, należy zauważyć, że Bergoglio pokazał, że chce zastąpić Kościół katolicki strukturą ekumeniczną i globalistyczną, która zachowuje jedynie imię lub „markę” Oblubienicy Chrystusa. To nie przypadek, że nawet w kręgach katolickich następuje coraz silniejsza delegitymizacja tych, którzy nie chcą wyrzec się Wiary w imię podporządkowania dominującej ideologii. Z drugiej strony, Stolica Apostolska stara się nie potępiać heterodoksyjnych doktryn propagowanych przez różne Konferencje Episkopatu, poczynając od tych w Niemczech, Belgii i Holandii. Rzeczywiście, ideologiczne podstawy tych doktryn – na przykład błogosławieństwa par sodomickich lub indyferentyzm religijny promowany przez tak zwany dialog ekumeniczny – znajdują się w „Magisterium” Bergoglio i są spójne z heretyckim podejściem zapoczątkowanym przez Sobór Watykański II, i skutkującym rozpadem tradycyjnego społeczeństwa, który nastąpił po rewolucji 1968 r. w Europie i Ameryce oraz, jak wspomnieliśmy, rewolucji kulturalnej w Chinach.
- W świetle możliwej, rosnącej współpracy między światowymi elitami Wielkiego Resetu a Chinami, działającej w celu ograniczenia swobód społecznych, co sądzi Ekscelencja o ostrzeżeniu Matki Bożej Fatimskiej, że bez należytej konsekracji, Rosja rozpowszechni swoje błędy na cały świat, a komunizm był przecież jej głównym błędem?
Odstąpienie od poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi doprowadziło do szerzenia się komunizmu na całym świecie. Dzisiaj widzimy sojusz komunizmu z innym zaprzysięgłym wrogiem chrześcijaństwa, liberalizmem. Ten piekielny sojusz ma doprowadzić do ustanowienia Nowego Porządku i nadejścia Antychrysta. Ale nie zapominajmy, że Matka Boża powiedziała, że przed ostatecznymi prześladowaniami świat zazna okresu pokoju. Myślę, że Wielki Reset i satanistyczny projekt Nowego Porządku w ramach synarchii masońskiej jeszcze nie nastąpił, nawet jeśli bardzo się do niego zbliżyliśmy. Mam nadzieję i modlę się, aby Opatrzność wykorzystała tę pseudo-pandemię, by pokazać nam dystopijny świat, który nas czeka, jeśli nie wrócimy do Boga, jeśli będziemy upierać się w obrażaniu Go i łamaniu Jego przykazań, jeśli zaprzeczymy boskiemu królestwu naszego Pana i zamiast tego wybierzemy życie pod tyranią Zła. Wiele osób, które jeszcze wczoraj były przekonane o zaletach projektu globalistycznego i jego zgodności z Wiarą, zaczyna rozumieć, jak bardzo jest on antyludzki i bezbożny. Być może nie wszystko jest stracone, jeśli zrozumiemy, że nie będzie pokoju, jeśli nie uznamy Chrystusa za Króla: pax Christi in regno Christi. Ci, którzy wierzą, że mogą zbudować dostatnie i pokojowe społeczeństwo bez umieszczenia jego fundamentu na skale naszego Pana, skończą tak samo jak ci, którzy chcieli zbudować Wieżę Babel. Dextera tua, Domine, magnificata est in fortitudine: dextera tua, Domine, percussit inimicum – Uwielbiona jest potęga prawicy Twej, Panie, prawica Twa o Panie starła nieprzyjaciół (Wj 15, 6).
- Co my, katolicy, możemy zrobić, aby zatrzymać ten przerażający proces i przywrócić nasze swobody konstytucyjne, które zostały naruszone i ograniczone w imię kryzysu pandemicznego?
AV: Naruszenie „swobód konstytucyjnych” jest tylko jednym aspektem problemu: przedtem jest pogwałcenie Prawa Bożego, w imię którego aborcja, eutanazja, sodomia i najgorsze perwersje nazywane są „prawami”, podczas gdy w rzeczywistości reprezentują wyzwanie dla Majestatu Boga. Pamiętajmy: Deus non irridetur – Bóg nie dozwoli z siebie szydzić (Ga 6,7) – nie można bawić się z Bogiem, nie mówiąc już o rzucaniu Mu wyzwania. Aby zatrzymać ten piekielny wyścig ku otchłani, mamy tylko jedno rozwiązanie: zmienić nasze życie poprzez radykalne nawrócenie; ewangelizację tych, którzy nie wierzą ani słowem ani przykładem; modlić się do Pana, prosząc Go, aby Hierarchia Kościoła powróciła do bycia świadkiem Chrystusa, a nie niewolnikiem świata; wzywać Najświętszej Dziewicy, prosząc Ją, aby dała nam świętego i bogobojnego Papieża, który będzie się nosił jako nowy prorok w tej Niniwie, która jest współczesnym światem, upominając potęgi tego świata, wzorem Jana Pawła II, który wiedział, jak to zrobić, gdy zwracał uwagę na podstawowe sprawy, takie jak poszanowanie życia od poczęcia do naturalnej śmierci lub rodzinę.
Przestańmy wierzyć, że możemy obejść się bez Boga, myśląc, że wystarczy podążać za jakimkolwiek wyznaniem, które nam się podoba, aby zostać zbawionym, lub że Boga w Trójcy Jedynego, który nam się objawił i poświęcił Swojego Jednorodzonego Syna dla naszego zbawienia można postawić na tym samym poziomie, co fałszywych i kłamliwych bożków zaczynając od przeklętej paczamamy.
Starajmy się raczej, aby Chrystus królował przede wszystkim w naszych sercach, a co za tym idzie w naszych rodzinach, aby królował także w naszych społeczeństwach. Jeśli będziemy wiedzieć, jak być solą ziemi (Mt 5,13) dla przywrócenia Królestwa Naszego Pana, społeczeństwo może tylko z tego skorzystać. Jeśli zamiast tego pójdziemy za piekielnym planem Wielkiego Resetu w imię niemożliwego braterstwa między Dobrem a Złem, będziemy nieuchronnie skazani na podeptanie, wraz z wrogami Boga.
+Carlo Mario Viganò, Arcybiskup
9 kwietnia 2021
w 6 dzień oktawy Wielkanocy
Tłum. Sławomir Soja
Źródło: Lifesitenews (May 19, 2021) – „NEW INTERVIEW: Archbishop Viganò discusses the Great Reset, gives hope in light of Our Lady of Fatima”