Aktualizacja strony została wstrzymana

Niemcy: Delegalizacja organizacji oskarżonych o „negowanie Holocaustu”

Dwie organizacje z Nadrenii Północnej-Westfalii mają zostać rozwiązane – zdecydował niemiecki sąd apelacyjny po tym, jak złożyły one odwołanie od wyroku MSW. Zostały zdelegalizowane za negowanie Holokaustu.

Wydany w zeszłym roku przez niemieckie MSW zakaz funkcjonowania organizacji jest usprawiedliwiony – orzekł niemiecki Federalny Sąd Administracyjny. Teraz sąd apelacyjny podtrzymał decyzję rządu w tej sprawie – informuje „Rzeczpospolita”.

Chodzi o organizację Collegium Humanum z terenu Nadrenii Północnej-Westfalii. Działa ona w mieście Vlotho i podlega jej stowarzyszenie Bauernhilfe (Pomoc Chłopska). Obie organizacje uważano za miejsce kontaktów osób negujących zagładę Żydów przez III Rzeszę.

Założone jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku, Collegium Humanum było już od dawna przedmiotem zainteresowania niemieckich służb ochrony konstytucji. Niemieckie MSW zakazało działalności Collegium w maju zeszłego roku, określiwszy je jako „rezerwuar zorganizowanych negacjonistów”.

Artykuł 3. niemieckiej ustawy o stowarzyszeniach umożliwia administracyjne rozwiązywanie organizacji, które naruszają prawo lub sprzeciwiają się porządkowi konstytucyjnemu.

AJ/Rz

KOMENTARZ BIBUŁY: Delegalizowanie organizacji, wsadzanie do więzień, krępowanie swobody wypowiedzi, uniemożliwianie spotkań (vide protesty, jawne i zakulisowe perfidne szantaże grup żydowskich, dokonywane podczas trwającej właśnie wizyty brytyjskiego historyka Davida Irvinga w Stanach Zjednoczonych)  – nie przyczynią się ani do tworzenia ładu społecznego ani nie zbliżą nas do prawdy historycznej. Społeczeństwom potrzeba w tych sprawach jednego: swobody w prowadzeniu dyskusji na najbardziej nawet wstydliwe, kamuflowane czy zakłamane tematy historyczne. Do takich należy cała sfera określana jako „Holokaust”, którego  ani rozmiarów ani przebiegu nie wolno nikomu badać, jeśli oczywiście nie wyjdzie się poza ramy wcześniej ustalonych ideologicznych dogmatów.

W ruchu tzw. rewizjonistycznym – będącym, warto to mocno podkreślić, tworem apolitycznym, mieszczącym w sobie i nurty mogące być określone jako skrajna lewica, jak i skrajna prawica – do głosu często dochodzą różnego rodzaju propagandyści z naleciałościami neonazistowskimi. Te tendencje należy zwalczać, gdyż nie tworzą bazy do rzetelnego wyjaśniania historii, jednak rozrastający się nurt niemieckiego patriotyzmu i dumy narodowej jest czymś innym, choć zaobserwować można tutaj inne, niebezpieczne z polskiego punku widzenia skrzywienie: wrogi antypolonizm. Odłamy te należy zatem odróżniać i uważnie się nim przypatrywać oraz prowadzić rzeczową dyskusję. Zamykanie ust do niczego dobrego nie prowadzi.

Za: Fronda.pl | http://www.fronda.pl/news/czytaj/niemcy_negacjonisci_dzialaja_nielegalnie | Niemcy: Negacjoniści działajÄ… nielegalnie

Skip to content