Aktualizacja strony została wstrzymana

Według najnowszych badań zamykanie gospodarki nie ma większego sensu

Nowe badanie oceniające reakcje na COVID-19 na całym świecie wykazało, że zamknięcia gospodarek (tzw. lockdowny) stosowane na początku pandemii nie przyniosły znacznie większych korzyści w spowolnieniu rozprzestrzeniania się choroby niż dobrowolne środki, takie jak utrzymywanie dystansu społecznego lub ograniczenie podróży.

W ramach badania, które zostało przeprowadzone przez grupę badaczy ze Stanford i opublikowane w Wiley Online Library 5 stycznia, przeanalizowano wzrost ilości przypadków koronawirusa w 10 krajach w pierwszych miesiącach pandemii. Porównano przypadki Anglii, Francji, Niemiec, Iranu, Włoch, Holandii, Hiszpanii i USA – czyli krajów, które wprowadziły blokady swoich gospodarek – i Korei Południowej oraz Szwecji, które wdrożyły mniej surowe, dobrowolne środki.

Badanie miało na celu analizę wpływu mniej lub bardziej restrykcyjnych środków na zmianę indywidualnych zachowań i ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa. Naukowcy zastosowali model matematyczny, w którym porównali „sumę skutków niefarmaceutycznej interwencji i dynamiki epidemii”, w krajach, które nie wprowadziły bardziej restrykcyjnych środków takiej interwencji i taką samą sumę w krajach, które takie środki wprowadziły.

Korzystając z tego modelu, naukowcy ustalili, że „nie ma wyraźnego, znaczącego korzystnego wpływu [bardziej restrykcyjnych środków] na wzrost ilości przypadków [koronawirusa] w żadnym kraju”.

„Wdrożenie jakichkolwiek środków niefarmaceutycznej interwencji wiązało się ze znacznym ograniczeniem wzrostu przypadków w 9 z 10 badanych krajów, w tym w Korei Południowej i Szwecji, które wdrożyły jedynie INNPI [mniej restrykcyjne środki niefarmaceutyczne]” – wynika z badania. […]

Kresy.pl / newsweek.com / biznes.wprost.pl

Całość: Kresy.pl (15 stycznia 2021)

 


 

Dramatyczne skutki lockdownu we Włoszech. Plaga rozwodów, przemocy i zabójstw kobiet

Lockdown zdziesiątkował włoskie rodziny. W ubiegłym roku o 60 proc. wzrosła liczba wniosków o rozwód. W sumie rozpadło się 650 tys. rodzin.

Najbardziej ucierpiały małżeństwa, które już wcześniej przeżywały kryzys – zauważa Gian Ettore Gassani, przewodniczący włoskiego Stowarzyszenia Prawników Matrymonialnych. Konieczność przebywania ze sobą 24 godziny na dobę przez kilka tygodni, problemy związane z utratą pracy, ze zdalnym nauczaniem dzieci, wszystko to okazało zabójcze dla małżeństw, które już wcześniej walczyły o przetrwanie.

Jak podaje Gassani, w ubiegłym roku o 70 proc. zwiększył się proceder przemocy domowej we Włoszech, a o 20 porc. liczba przypadków kobietobójstwa.

Źródło: Vaticannews.va

Pach

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2021-01-15)

 


 

Skip to content