Aktualizacja strony została wstrzymana

Watykan unika debaty na temat III Tajemnicy Fatimskiej. Dziennikarze Socci i Paolini zaatakowani przez ochroniarzy watykańskich

Podczas spotkania autorskiego z udziałem kardynała Tarcisio Bertone, które odbyło się 21 września br. w rzymskim uniwersytecie Pontifical Urbaniana z okazji wydania nowej książki o siostrze Łucji, doszło do symptomatycznego incydentu.

Na spotkanie z kardynałem Bertone, autorem książki L’Ultima Veggente di Fatima (The Last Seer of Fatima), zaproszeni zostali do auli uniwersyteckiej najznamienitsi goście: były prezydent Rzymu, przedstawiciele rządu, kardynałowie, biskup Serafim da Souza z Fatimy, bankierzy. Publiczność zajęła niemal wszystkie z 400 miejsc na sali. Na spotkanie przyszli też znani dziennikarze włoscy: Antonio Socci i Solideo Paolini, którzy zasłynęli z publikacji książek podważających prawdomówność hierarchów watykańskich twierdzących, iż Trzecia Tajemnica Fatimska została już do końca ujawniona. Pragnęli oni, korzystając z okazji publicznego spotkania z kardynałem Bertone, zadać mu kilka pytań. Niestety, zamiary te po raz kolejny nie powiodły się.

Przed spotkaniem, Socci i Paolini udali się do obecnego już w audytorium dyrektora watykańskiego Biura Prasowego – ojca Frederico Lombardi, SJ, prosząc go o umożliwienie im publicznego zadania pytań kardynałowi. Ojciec Lombardi, znając doskonale dziennikarza Socci oraz jego książkę, zdecydowanie odmówił. Socci i Paolini udali się więc na korytarz wejściowy i tam oczekiwali, wraz z grupą innych dziennikarzy, nadejścia kardynała.

W momencie gdy nadchodzący kardynał ujrzał Socciego czekającego przy wejściu – a znał go doskonale z licznych z nim spotkań przed tym zanim zainteresował się on zagadnieniem Fatimy i nigdy go nie unikał, a nawet sam zapraszał na spotkania – natychmiast zmienił swoją drogę i udał się do auli innym wejściem. Zaraz po tym stojący dziennikarze zaczęli zadawać Socciemu pytania, na które udzielał odpowiedzi. Najwyraźniej całe to zajście nie spodobało się ochronie watykańskiej, której strażnicy otoczyli Socciego nakazując mu zaprzestania udzielania wywiadu. Socci odpowiedział, że przecież sam jest dziennikarzem i że nie powoduje żadnego problemu, że znajduje się na terenie publicznym i ma prawo tam przebywać. Popychając Socciego, służba watykańska stawała się jednak coraz bardziej ostra, a stojący obok niego Solideo Paoli został zaatakowany przez służbę, która krzycząc: „Nie nagrywaj!” wytrąciła mu telefon komórkowy, na którym nagrywał cały incydent. Atak spowodował kilka zadrapań na ręce Paoliniego.

 

Pomiędzy establishmentem watykańskim, wspierającym oficjalną wersję interpretacji III Tajemnicy Fatimskiej, a dziennikarzem Socci i Paolini, toczy się od pewnego czasu zażarty spór. Wszystkie fakty w sposób niezbity przemawiają za wersją, iż Watykan nie opublikował dotychczas całej treści III Tajemnicy. Po raz pierwszy o istnieniu dwóch listów siostry Łucji – jednego z prawdziwą nieopublikowaną jeszcze III Tajemnicą, a drugiego z opublikowaną notą wyjaśniającą, zreinterpretowaną jednak w sposób dowolny przez kard. Ratzingera – przyznał sam sekretarz papieża Jana XIII – ojciec Capovilla, w wywiadzie z Soccim. Pomimo pełnej świadomości wypowiadanych i powtórzonych słów, również zarejestrowanych na taśmie, ojciec Capovilla, pod oczywistem naciskiem Watykanu, odwołał po 10 miesiącach swoje stwierdzenie.

Pomimo uporczywego twierdzenia o ujawnieniu całej treści III Tajemnicy, wokół Tajemnicy zbiera się coraz więcej niewiadomych. Wobec osób ukazujących coraz więcej faktów, Watykan zaczyna uciekać się też do coraz to mniej wyrafinowanych taktyk unikania odpowiedzi a nawet przyzwalając na użycie siły fizycznej wobec osób zadających niewygodne pytania.

Lech Maziakowski
Washington, DC | 26 września 2007 | www.bibula.com

 

ZOB. RÓWNIEŻ:

Opracowanie: WWW.BIBULA.COM na podstawie: materiałów redakcyjnych

Skip to content