Na prestiżowym amerykańskim Uniwersytecie Yale w New Haven, Connecticut, dochodziło do systemowej dyskryminacji na tle rasowym. Uczelnia chętniej przyjmowała czarnoskórych, utrudniając akces białym i żółtym.
Do takich wniosków doszedł po dwóch latach śledztwa Departament Sprawiedliwości USA. Biali i żółci studenci wysyłali skargi do tego resortu rządu federalnego, twierdząc, że bezpodstawnie nie zostali przyjęci na uczelnię. Zgodnie z ustaleniami śledztwa kandydaci o innym kolorze skóry niż czarny mieli jedynie od 10 do 25 proc. szans dostać się na uniwersytet. Uniwersytet miał celowo segregować kandydatów, tak, by osiągnąć równe proporcje studentów białych, żółtych i czarnych.
Uczelnia odrzuca wyniki śledztwa, twierdząc, że nigdy nie dyskryminowała. Sprawa jest tym poważniejsza, że placówka, choć prywatna, jest beneficjentem corocznej wielomilionowej pomocy z funduszy federalnych.
Z drugiej strony władze uczelni przyznały, że przyjmując studentów zwracają uwagę nie tylko na osiągnięcia naukowe, ale także na „prawdopodobieństwo, że wniosą coś do społeczności Yale i do świata”. Placówka dodała też, że jest dumna z „różnorodności” swoich studentów.
Podobne zarzuty w roku 2014 skierowano przeciwko Uniwersytetowi Harvarda, któremu zarzucono dyskryminowanie żółtych studentów i faworyzowanie czarnych i latynoskich. Uczelnia wygrała wówczas sprawę w sądzie, który orzekł, że nie było „celowej dyskryminacji” Azjatów.
Uniwersytet Yale to jedna z najlepszych uczelni na świecie. W tak zwanym rankingu szanghajskim plasuje się regularnie w pierwszej światowej dwudziestce – obecnie jest na miejscu 11.
Źródło: nytime.com
Pach
[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]
W USA istnieje coś takiego jak pozytywny rasizm, proszę sobie sprawdzić. W Katalonii też wielu uczniów nie dostaje się do szkół pomimo znakomitych wyników bo mają za mało punktów. Punkty dostaje się za rodzeństwo i hiszpan ma 1 siostrę a Mahomet 5 braci i 3 siostry więc spokojnie może się dostać gdzie chce.
Ahmedabad
Mamy dyskryminację białych! To jest rasizm na tle koloru skóry. Nie? Rozumiem, działa tylko w jednym kierunku!! Jak „Kali” ukraść krowę to dobrze, jak „Kalemu” – to juz źle. Komunistyczna sprawiedliwość i równość!!!
Polonus