Czy to nowy akt antychrześcijański? W poniedziałek 20 lipca, na krótko przed północą, w budynku opactwa Saint-Martin w Ligugé (departament Vienne) wybuchł pożar. Jedna z sal została częściowo zniszczona.
Opactwo benedyktyńskie św. Marcina w Ligugué. Fot. Wikipedia
Na szczęście ogień nie dotarł do głównych budynków, w tym do kościoła czy biblioteki. Zatrzymano za to pijanego mężczyznę, który kręcił się w pobliżu. W opactwie mieści się jedna z największych bibliotek starożytnych zbiorów religijnych w Europie.
Pożar wybuchł w pralni opactwa w poniedziałek 20 lipca o godzinie 23:50. Gasiła go straż z Poitiers. Budynek znajduje się na szczęście w pewnym oddaleniu od reszty zabudowań klasztoru.
Jak podaje regionalny dziennik, na razie śledztwo zmierza ku hipotezie podpalenia. Pijanego mężczyznę zatrzymano jeszcze w czasie akcji gaśniczej.
W opactwie w Ligugé mieszka nieco ponad 25 zakonników, którzy żyją zgodnie z regułą ustanowioną przez św. Benedykta w VI wieku. Założony przez pustelnika św. Marcina z Tours w 361 roku klasztor, pomimo kilku przerw w życiu monastycznym, jest najstarszym ciągle czynnym opactwem na Zachodzie.
Obecne budynki klasztorne pochodzą z czasów bardziej współczesnych. Budynek jest zabytkiem od 1846 roku.
Zamach na Matkę Bożą
Tymczasem w departamencie Herault miał miejsce zamach na kolejny posąg Matki Bożej. Podobna figura została już zniszczona kamieniami niecały miesiąc temu w sąsiednim departamencie Gard.
Joël Raymond, mer wioski Montaud, 20 kilometrów na północ od Montpellier, poinformował, o tym fakcie na Twitterze. Figura Matki Boskiej znajduje się na miejskiej działce. Radny informuje, że złożył skargę, a żandarmeria wszczęła śledztwo.
La statue de la vierge marie a @Montaud34 decapitée!
”” Joel Raymond (@JoelRaymondM) July 20, 2020
Acte affligeant contre ce symbole culturel et cultuel.
« La terre a des limites mais la bêtise humaine est infinie » Gustave Flaubert@MLMontpellier @GazetteLive34 @bleuherault @viaOccitanieTV @CoDubost pic.twitter.com/MAKuyJfXDh
„Czy to tylko ludzka głupota? Czy jest to może akt przeciwko wspólnocie chrześcijańskiej?” – stawia pytanie mer Joël Raymond w wywiadzie dla „Midi Libre”. „Nie znam motywów tego złośliwego czynu, ale … przyznaję, że jest to bolesne i lekceważące nasze dziedzictwo kulturowe i religijne” – ubolewał.
„Tym, którzy dopuścili się tej degradacji dobrowolnie, chcę tylko przypomnieć, że ten posąg był symbolem miłości i czułości matki”. Mer zapewnił także, że figura będzie zrekonstruowana.
23 czerwca na poboczu drogi, na skraju Gard i Hérault, znaleziono inny posąg Matki Boskiej. Kilka tygodni wcześniej ścięto krzyż na Pic Saint-Loup, wznoszący się na wysokości 658 metrów. Naprawiony Krzyż stanął ponownie na wzgórzu.
Źródło: VA