Aktualizacja strony została wstrzymana

Epidemii szukanie ze świecą

Niech przemówią liczby. 

Weźmy na tapetę Włochy, które rzekoma epidemia trafiła w Europie najmocniej. 

Otóż w całym roku 2017, kiedy wyjątkowo na świecie nie było żadnej epidemii, we Włoszech zmarło 650 614 osób (z noworodkami włącznie). We Włoszech mieszka 60 262 701 osób (czerwiec 2018). Czyli całkowita liczba zmarłych stanowiła  1,08% mieszkańców.

Z tej liczby 53 372 osoby zmarły na choroby infekcyjne układu oddechowego, w tym zapewne wywołane wirusem Korona (nikt tego wówczas nie badał). Czyli dziennie umierało z tego powodu we Włoszech 146 osób (z kawałkiem)

Jak podają Włosi, w tym roku w przeciągu 80 dni (licząc od 1 stycznia) zmarło 5 476 osób z powodu wirusa Korona. Czy byli to wszyscy, którzy zmarli ze względu na niewydolność układu oddechowego? Prawdpodobnie tak. Czyli  o tej niekorzystnej dla układu oddechowego każdego człowieka porze roku zmarło dziennie 68,45 osób. Jeżeli  zdarzyło się, że zmarły także  osoby na niewydolność uukładu oddechowego spowodowanego innymi przyczynami, aniżeli  wirus Korona, to pozostaje jeszcze liczba ponad 78 osób, żeby osiągnąć poziom śmiertelności identyczny, jak w roku 2017. 

Ale gdzie tu jest epidemia?

W przypadku grypy twierdzi się oficjalnie, że mamy do czynienia z epidemią  gdy w różnych regionach zarażone jest PONAD 10% ludności. AmeryKańskie Centrum Kontroli Chorób oraz Prewencji (CDCP)mówi o epidemii influency, gdy podczas danej zimy ponadnormatywna śmiertelność na grypę oraz zapalenie płuc jest wyższa o co najmniej 7,5% od przeciętnej notowanej śmiertelności na tym terenie i w tym samym czasie. 

Warto nadmienić, że we Włoszech podobno umierali (i nadal umierają) z powodu wirusa Korona staruszkowie, którzy zaszczepili się na początku sezonu przeciw grypie. Ponadto podobno w szpitalach ich nie leczono (i nadal się nie leczy)  tylko czekano na śmierć(bo czym leczyc wirus, nieprawdaż?)

Podczas rzekomej niedawnej epidemii wirusa Korona w Południowej Korei śmiertelność zbliżyła się do 1%. W Chinach były to dziesiątki promila. 

Gdzie jestes, epidemio? Szukamy cię ze świecą. Rządy Europy bardzo cię potrzebują. 

Joanna Mieszko-Wiórkiewicz

PS: Zainteresowanym polecam wywiad z niemieckim wybitnym wirusologiem i pneumologiem, dr. Wolfgangiem Wodarq’ iem

tutaj (po polsku):https://itvp.tv/2020/03/19/dr-wolfgangiem-wodarg/

Za: Salon24 (23 marca 2020) | https://www.salon24.pl/u/niemcy/1030298,epidemii-szukanie-ze-swieca

Skip to content