Na południu Włoch proboszcz miejscowej parafii zdecydował się na udzielenie chrztu. W uroczystości uczestniczyli rodzice dziecka, ojciec chrzestny oraz fotograf. Ceremonia odbywała się pomimo powszechnego zakazu organizacji uroczystości religijnych.

W miejscowości San Gennaro Vesuviano nieopodal Neapolu miała miejsce interwencja policji, która przez przypadek odkryła, że jeden z księży nie zastosował się do decyzji władz. Proboszcz miejscowej parafii zgodził się udzielić chrztu dziecku, pomimo odgórnego zakazu organizacji religijnych uroczystości. W ceremonii wzięli udział rodzice dziecka, ojciec chrzestny oraz fotograf. Przypadkowa kontrola policji sprawiła, że uczestnikom uroczystości grożą kary.

O zdarzeniu na południu kraju poinformowały włoskie media. Funkcjonariusze, którzy przeprowadzili rutynową kontrolę, spisali dane osobowe uczestników ceremonii. Poinformowali, że w związku ze złamaniem zakazu organizacji zgromadzeń i uroczystości religijnych, sprawa zostanie skierowana do rozpatrzenia przez odpowiednie urzędy. Teraz księdzu udzielającemu chrztu, a także pozostałym osobom biorącym udział w ceremonii, grozi kara w wysokości 206 euro lub trzymiesięczny areszt.

Przypomnijmy, że Włochy zmagają się epidemią koronawirusa i są w najtrudniejszej sytuacji spośród wszystkich krajów Europy. Włoska Lombardia jest również drugim największym ogniskiem zapalnym wirusa na świecie. Warto dodać, że w miniony czwartek liczba zmarłych z powodu zakażenia koronawirusem we Włoszech przekroczyła liczbę ofiar w Chinach (wg oficjalnych informacji).

Źródło: polsatnews.pl

WMa