Wśród internautów popularność zdobywa nowa zabawa „Wyzwanie dziesięciolecia”. Chodzi w niej o publikację zdjęć z 2009 i 2019 roku na portalach społecznościowych. To, co dla jednych jest nieszkodliwą rozrywką zabawą, budzi poważne wątpliwości innych.
Według Kate O’Neil z serwisu „Wired” zabawa może posłużyć do testowania algorytmu do rozpoznawania twarzy i zmian w zachodzących w jej wyglądzie. W tym przypadku algorytm dostaje bowiem „na tacy” zdjęcie obecne i sprzed 10 lat, a dodatkowo często także informację o okolicznościach jego wykonania. To zaś jej zdaniem może stanowić potężną bazę informacji.
Według dziennikarki dokonany postęp technik rozpoznawania twarzy może znaleźć zastosowanie na przykład w odnajdywaniu zagubionych ludzi, ale także w dostosowywaniu reklam do danej osoby. Algorytm rozpoznający zmiany twarzy mógłby zostać wykorzystany również przez ubezpieczycieli. W efekcie na przykład osoby uznane za szybciej się starzejące miałyby problemy z zawarciem korzystnej umowy ubezpieczenia.
Facebook twierdzi, że nie inspirował „wyzwania 10-lecia”. Według firmy jest to spontaniczna inicjatywa użytkowników internetu.
Niewątpliwie jednak warto zastanowić się przed wzięciem udziału w zabawie. W dobie Big Data (gdy wytwarza się i wykorzystuje gigantyczne ilości danych) udostępniane przez nas dane mogą być wykorzystywane w najróżniejszy sposób przez rządy, firmy i instytucje. To zaś niekoniecznie musi okazać się dla nas korzystne.
Źródła: apynews.pl / wired.com
mjend
Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2019-01-23)
Wikipedia i Google łączą siły. „Możliwości, jakich dotąd nie było”
Amerykański koncern Google przekaże fundacji Wikimedia 3,1 mln dolarów wsparcia oraz możliwość bezpłatnego korzystania z narzędzi uczenia maszynowego – poinformowali przedstawiciele koncernu podczas Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos.
(PAP)