Aktualizacja strony została wstrzymana

Publiczne znieważenie Rosji i Putina na antenie TVP: gdzie granice?

29 listopada w programie telewizyjnym TVP INFO „Minęła dwudziesta” doszło do skandalicznego znieważenia prezydenta Federacji Rosyjskiej, jak i samej Rosji. Na szczególna uwagę zasługuje scenografia programu, towarzysząca wypowiedziom ekspertów.

Zrzut ekranu, program „Minęła dwudziesta”, wyemitowany 28.11.2018 na antenie TVP INFO

[Polska jest krajem naiwnych kretynów rządzonych przez antypolskie szumowiny. Jakby tego było mało – staje się krajem coraz bardziej nikczemnym i plugawym – admin]

W programie komentowano incydent w Cieśninie Kerczeńskiej i powstałe napięcie na linii Rosja-Ukraina. Do studia prowadzący zaprosił między innymi dr Jerzego Targalskiego, który zajmuje się naukowo problematyką przemian ustrojowych w Europie Środkowej i Wschodniej na przełomie lat 80. i 90. Skupia się na roli, jaką w tych przemianach odegrały służby specjalne.

W swoich wypowiedziach publicznych permanentnie opowiada o zagrożeniach wynikających ze zbyt dużej roli funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa oraz Wojskowych Służb Informacyjnych i jej tajnych współpracowników w życiu politycznym i gospodarczym Polski po 1989 roku. Targalski to współpracownik skrajnie antyrosyjskiej „Gazety Polskiej”, której redaktor naczelny Tomasz Sakiewicz w 2014 roku otrzymał medal Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w podziękowaniu „za pomoc”.

Sam Targalski również słynie z wypowiedzi rusofobicznych, aktualnie kreuje wizję, że incydent w Cieśninie Kerczeńskiej sprowokował i zaplanował sam Władimir Putin, aby mieć karty przetargowe przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Dobór rozmówców nie dziwi, gdyż prowadzący sam jest znanym rusofobem. 1 września 2009 przed sopockim hotelem Sheraton, gdzie odbywała się konferencja z udziałem ówczesnego premiera Rosji Władimira Putina, pojawiła się grupa kilkudziesięciu osób, wśród nich jedna przebrana za ogromnego… penisa z napisem „Putin”. Jak się potem okazało, w stroju tym ukrywał się Rachoń [sic! – admin].

Wszystko to jednak nic wobec „scenografii programu”, na tle której komentowano ukraińską prowokację w Cieśninie Kerczeńskiej. Na żółtym tle widniała bowiem czaszka z piszczelami, która miała twarz prezydenta Rosji Władimira Putina. Stylizowano ją na wzór trupiej czaszki przyklejanej na puszki z gazem Cyklon B, którym truto Żydów i inne ofiary obozów hitlerowskich w komorach gazowych. Mało tego, napis Rassija stylizowano pod runy „SS” – czyli jedną z czterech organizacji nazistowskich, skazanych przez Trybunał Norymberski w roku 1946 jako organizację przestępczą.

Polski Kodeks Karny w Art. 136. mówi:

§ 2. Kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dopuszcza się czynnej napaści na osobę należącą do personelu dyplomatycznego przedstawicielstwa obcego państwa albo urzędnika konsularnego obcego państwa, w związku z pełnieniem przez nich obowiązków służbowych, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
Zaś § 3 dookreśla, że. Karze określonej w § 2 podlega, kto na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej publicznie znieważa osobę określoną w § 1…

W Polsce Jerzy Urban, redaktor naczelny tygodnika „NIE” został na tej podstawie skazany za satyrę z Jana Pawła II. Sąd Okręgowy stwierdził że „Krytyka głowy innego państwa nie może naruszać jej czci”. Musi jednak być jednak zachowana zasada wzajemności ”” czyli, że w Państwie Watykańskim jest ścigane przestępstwo znieważenia głowy obcego państwa, np. Polski (to wtedy można ścigać znieważenie głowy Watykanu w Polsce). Zatem jeśli w Rosji ściga się za znieważenie głowy obcego państwa, to polska prokuratura powinna ścigać sprawców znieważenia prezydenta Putina.

Mamy jednak jeszcze do czynienia z publicznym propagowaniem ustroju totalitarnego, wszak runy SS są jednoznaczne, a wpisano je w nazwę Rosja.

Polski Kodek Karny w Art. 256 mówi o zakazie ropagowania faszyzmu lub innego ustroju totalitarnego lub nawoływanie do nienawiści:

§ 1. Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto w celu rozpowszechniania produkuje, utrwala lub sprowadza, nabywa, przechowuje, posiada, prezentuje, przewozi lub przesyła druk, nagranie lub inny przedmiot, zawierające treść określoną w § 1 albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej.

Jednoznacznie publicznie ”” w eterze Telewizji Polskiej ”” znieważono prezydenta Rosji, jak również obrażono Rosjan, publikując nazwę ich kraju z runami SS, niedwuznacznie porównując Rosję do III Rzeszy, a prezydenta Putina do zabójczego gazu Cyklon B.

Jest to tym bardziej wstrząsające, że Rosja jako spadkobierca ZSRR poniosła największe straty w walce z hitlerowskimi Niemcami, a w obozach śmierci zagazowano ogromną ilość jej obywateli. Dał temu wyraz sam św. Jan Paweł II podczas swej pielgrzymki do Auschwitz 7 czerwca 1979, zatrzymując się tylko w dwóch miejscach, przy kwaterze żydowskiej i radzieckiej, przemawiając właśnie o ofiarach narodu rosyjskiego.

To co miało miejsce w państwowej polskiej telewizji dalece wykracza poza ramy dyplomacji a nawet najsurowszej krytyki dziennikarskiej, jest jawnym przejawem zezwierzęconej rusofobii i siania nienawiści pomiędzy narodem polskim i narodami Federacji Rosyjskiej. Zachowanie takie zasługuje tylko na potępienie.

Jan Źychoń, polski publicysta, Warszawa
Poglądy autora mogą byc niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
https://pl.sputniknews.com

Za: Dziennik gajowego Maruchy (2018-11-29)

 


 

Skip to content