Aktualizacja strony została wstrzymana

Rosja: Bezprecedensowa akcja dyplomatów amerykańskich uwalniających aresztowanych Żydów chasydzkich

W bezprecedensowej akcji, administracja amerykańska skutecznie interweniowala w Rosji uwalniając z aresztu 13 Żydów chasydzkich.

Uczestnicy wycieczki uczniów religijnej szkoły Yeshiva zostali aresztowani 2 listopada br. przez władze miasta Rostów za naruszenie rosyjskich przepisów wizowych, nakazujących zameldowanie się w miejscu pobytu. Uczniowie, przybyli głównie ze szkół w Stanach Zjednoczonych i Kanady, zostali aresztowani w piątek wieczorem, a w sobotę rano, po interwencji grup żydowskich, dwaj amerykańscy dyplomaci udali się natychmiast z Moskwy do Rostowa, aby osobiście załatwić zwolnienie aresztowanych. Mark Levin, dyrektor żydowskiego ośrodka rosyjskich żydów (National Conference on Soviet Jewry – NCSJ) w Waszyngtonie powiedział, że „Amerykańska ambasady wykonała fantastyczną robotę w rozwiązaniu tej całej sprawy. Odpowiedzieli oni właściwie w środku nocy na naszą prośbę o interwencję.”

Rabin Yosif Groner, z Charlotte w stanie North Carolina, który wraz z synem był w grupie zatrzymanych powiedział, że „przedstawiciele władz rosyjskich przybyli do szkoły i skonfiskowali paszporty mówiąc, że mają podejrzenia co do ważności wizy bądź naszej rejestracji.” Żydzi zostali następnie zabrani do aresztu, a władze rosyjskie wyraziły zgodę na prośbę o umieszczenie ich w lokalnym areszcie, zamiast przewozić ich do oddalonego o 90 minut jazdy samochodem aresztu dla obcokrajowców. Zatrzymani przebywali w małej celi, o typowych dla „standardu” rosyjskich aresztów skandalicznych warunkach.

Po zatrzymaniu, główny rabin Rosji i głowa federacji Żydów chasydzkich – Berel Lazar, bezskutecznie interweniował u władz Rosji. W tym momencie włączyła się działająca w Waszyngtonie organizacja żydowska, która „użyła znanych sobie kontaktów w amerykańskim Departamencie Stanu”. Natychmiast po tej interwencji, w środku nocy dwaj dyplomaci amerykańscy – Pat Walsch i Igor Krivoshy, udali się do położonego o 1600 kilometrów od Moskwy miasta Rostow. Po załatwieniu zwolnienia z aresztu, Żydzi pod bezpośrednią eskortą przedstawicieli ambasady USA i zabezpieczani dyplomatycznymi preferencjami, udali się przez granicę do Ukrainy, skąd odlecieli do Izraela.

Rostow jest ważnym miejscem dla ruchu chasydzkiego Lubawicz. Pochowany został tam w 1920 roku piąty rabin rodziny Lubawicz – Shlomo Dovber Shneerson.

Środowiska żydowskie zastanawiają dlaczego doszło do zatrzymania za tak drobne naruszenie przepisów, skoro „Berel Lazar uważany jest za przyjaciela Prezydenta Putina”.


KOMENTARZ BIBUŁY: Chcielibyśmy dowiadywać się o tak szybkiej i skutecznej akcji amerykańskich placówek dyplomatycznych w obronie Amerykanów nie będących równocześnie obywatelami Izraela czy też nie należących do specjalnej, wyróżnionej grupy etniczno-religijnej Ãœbermensch. Gdy nadchodzi sygnał o zatrzymaniu „zwykłego” obywatela USA, chcielibyśmy widzieć wyskakujących z łóżka w środku nocy ambasadorów i ich podopiecznych, wbiegających do samolotu, podróżujących tysiąc mil i następnie specjalnym kordonem i pod osłoną dyplomatycznych gwarancji odprowadzających go przez granicę. Po raz pierwszy słyszymy o tak sprawnie przeprowadzonej akcji przedstawicieli Ambasady USA.

Ponadto, z tej informacji – zupełnie pominiętej przez wszystkie bez wyjątku media! – nie wynika czy wszyscy aresztowani Żydzi byli obywatelami USA. Można nawet wnioskować, że chodzi o obywateli USA i Kanady, a może i jedynie Izraela – wszak tam ich odesłano z powrotem – a więc na jakiej podstawie prawnej interweniowała ambasada USA odnośnie nie-amerykańskich obywateli?

Opracowanie: WWW.BIBULA.COM na podstawie: materiałów agencyjnych

Skip to content