Aktualizacja strony została wstrzymana

Protestanci odrzucają, ośrodek katolicki przyjmuje chór homoseksualistów

Przed kanadyjską Komisją Praw Człowieka w Manitobie osiągnięto ugodowe porozumienie w sprawie zażalenia złożonego przez chór, który zaskarżył odmowę wypożyczenia mu pomieszczenia na koncert.
Skarga, złożona została w listopadzie 2002 roku przez chór homoseksualistów, którzy zamierzali koncertować w sali należącej do sekty mennonitów (odłam sekty anabaptystów). Sekta odmówiła wypożyczenia sali motywując to zasadami „zabraniającymi promocji i wspierania działalności homoseksualnej i ich organizacji”.
Chór przyjęto w ośrodku Centrum św. Benedykta w Manitobie.

W komunikacie Komisji z zawartego 18 sierpnia br. porozumienia mówi się o tym, że chór respektuje prawa mennonitów jako organizacji religijnej, a mennonici zobowiązują się do weryfikacji swoich przepisów uznając je jako nieodpowiednie i dyskryminujące.

KOMENTARZ BIBUŁY: Jak widać, sekta protestancka przestrzegająca jeszcze jakieś ograniczenia (ale i na nich wjechał walec poprawności politycznej), nie przyjmuje chóru dewiantów celebrujących swoją dewiację, a ośrodek związany z Kościołem katolickim, z otwartymi rękami go wita. Jednak rzut oka na stronę internetową tego „Centrum św. Benedykta” wyjaśnia wszystko: to Centrum to nic innego tylko jawni odszczepieńcy, schizmatycy i heretycy, którym dawno miejscowy biskup powinien odebrać prawo do jakiejkolwiek asocjacji z Kościołem, a „siostryczki” udzielające się w ruchu Taizé i regularnie wypożyczające sale Centrum dla medytacji buddyjskich mnichów w ramach The Dharma Centre of Winnipeg, powinny zostać z miejsca za takie – latami prowadzone – działania ekskomunikowne. No, ale przecież biskup doskonale o tym wie, zupełnie nic sobie z tego nie robiąc. Najprawdopodobniej z serca je popiera, biorąc np. przykład z ostatnich papieży, którzy wspierają protestancki ruch Taizé i doprowadzają do spotkań w Asyżu, gdzie dochodzi do bezczeszczenia świątyń rzymskich modlitwami do pseudo-bogów.
Przykład idzie z góry, a jak mówi przysłowie, ryba psuje się od głowy.

Za: materiałów redakcyjnych

Skip to content