W, jak się określa, przełomowym werdykcie odwoławczym brytyjskiego Najwyższego Sądu Apelacyjnego orzeczono, by władza rodzicielska nad dziećmi została przyznana nie biologicznej matce lecz jej kochance.
Dwie siostry: 4- i 7-latka, stały się ofiarami gorzkiej walki pomiędzy ich biologiczną matką a jej lesbijską kochanką, a sąd apelacyjny Court of Appeal uzasadnił swój wyrok tym, że „jakkolwiek naturalna matka ma powiązania z dziećmi wynikające z więzów krwi, to nie wydaje się to warunkiem przeważającym w przypadku gdy dwie strony wychowywały dzieci razem.” W uzasadnieniu sędzia Thorpe pisze, że „Przesunęliśmy się już w świat gdzie normy, które wydawały się bezpieczne 20- i więcej lat temu, już nie funkcjonują.”
7-letni związek pomiędzy biologiczną matką dzieci a jej kochanką został zerwany, gdy matka znalazła sobie inną partnerkę i „zawarła związek małżeński”. Córki urodziła poprzez sztuczne zapłodnienie.
Obecna decyzja sądu odwraca decyzję wydaną w kwietniu 2005 roku, kiedy to 47-letniej kochance biologicznej matki nie przydzielono praw rodzicielskich i zakazano wizyt dzieci.
Sąd nie ujawnił żadnych szczegółów personalnych.