Kierujący Biurem Poszukiwań Instytutu Pamięci Narodowej prof. Krzysztof Szwagrzyk skrytykował blokowanie przez władze Ukrainy prac jego jednostki na terytorium tego kraju.
„Nikt w Polsce nie potrafi zrozumieć jak to jest możliwe, że państwo, z którym utrzymujemy bardzo dobre stosunki, w imieniu którego występujemy na arenie europejskiej, gdzie każdego dnia okazujemy wsparcie w bardzo różnych dziedzinach, nagle blokuje nam czynności, które nie powinny budzić jakichkolwiek kontrowersji” – prof. Szwagrzyk powiedział TVP INFO.
Szef Biura Poszukiwań IPN zwrócił uwagę, że negocjacje nie doszły nawet do kwestii upamiętnienia polskich ofiar, które zginęły na terytorium po 1991 wchodzącym w skład Ukrainy, a Kijów nie chce zezwolić nawet na poszukiwanie i identyfikację ofiar. „Mówimy o poszukiwaniu miejsc gdzie są pochowani obywatele polscy, zamordowani w okresie II Wojny Światowej. Nie mówimy o upamiętnieniach, które mogą w treści i formie budzić kontrowersje. Mówimy o możliwości prowadzenia prac poszukiwawczych i ekshumacyjnych” – mówił prof. Dworczyk.
„Zaledwie kilkanaście godzin po naszym wylocie z Kijowa na stronie ukraińskiego IPN ukazał się komunikat, który mówi wprost, że nie ma potrzeby nadawania naszym działaniom innej rangi niż dotychczas” – opisywał prof. Dworczyk, który przebywał w stolicy Ukrainy wraz z delegacją pod przewodnictwem wicepremiera i ministra kultury i dziedzictwa narodowego, Piotra Glińskiego. Jak zaznaczył Szwagrzyk – „Nikt w Polsce nie potrafi zrozumieć jak to jest możliwe, że państwo, z którym utrzymujemy bardzo dobre stosunki, w imieniu którego występujemy na arenie europejskiej, gdzie każdego dnia okazujemy wsparcie w bardzo różnych dziedzinach, nagle blokuje nam czynności, które nie powinny budzić jakichkolwiek kontrowersji”. Jak ocenił – „Ta wiadomość powinna być przez nas odczytana jako wyrażenie negatywnego stanowiska wobec naszych polskich oczekiwań. To bardzo zła sytuacja dla polsko-ukraińskich stosunków, która szkodzi wszystkim, ale przede wszystkim szkodzi państwu ukraińskiemu”.
Władze Ukrainy z premedytacją blokują możliwość ekshumacji i upamiętnień polskich ofiar konfliktów zbrojnych, represji i ludobójstwa na terenach wchodzących po 1991 r. w skład państwa ukraińskiego. Nie ukrywają przy tym, że jest to odwet za rozebranie nielegalnego pomnika UPA w Hruszowicach, w województwie podkarpackim.
tvp.info/kresy.pl