Aktualizacja strony została wstrzymana

Ambasada Ukrainy napisała o „polskim obozie koncentracyjnym” w Jaworznie

„Polski obóz koncentracyjny” w Jaworznie pojawił się na profilu ambasady Ukrainy w Warszawie w popularnej sieci społecznościowej.

Ambasada Ukrainy w Polsce zamieściła na swoim profilu w sieci Facebook link do audycji informacyjnej „Na czasie UA”, która ukazała się w sobotę na antenie Superstacji. Do swojego postu dodała informację o treści audycji. Znalazło się w niej zdanie o „polskim obozie koncentracyjnym” w Jaworznie.

W sobotnim wydaniu programu Na czasie UA w Telewizji Superstacja była mowa o: ukraińskie szkoły i przyszkolne punkty nauczania stają się coraz bardziej popularne. Jak i gdzie działają zakłady oświatowe i kto w nich uczy? W mieście Jaworzno uczczono pamięć ofiar polskiego obozu koncentracyjnego. Festiwal Warszawska Mozajka łączy narody. Co zaskoczyło ukraińską diasporę? – napisano na profilu ukraińskiej placówki. [wytłuszczenie od redakcji]

Ambasada w swoim wpisie użyła ukraińskiego słowa „konctabir”, które jest skrótem od „koncentracyjnyj tabir” czyli obóz koncentracyjny.

Jak informowaliśmy, audycja „Na czasie UA” jest cotygodniowym programem Superstacji prowadzonym w języku ukraińskim przez ukraińskich dziennikarzy. Program ma przedstawiać najważniejsze wydarzenia z życia ukraińskiej mniejszości w Polsce, a także wydarzenia istotne z punktu widzenia stosunków polsko-ukraińskich. Projekt ukazuje się dzięki wsparciu Fundacji Ukraińskie Centrum Informacyjne i właśnie ambasady Ukrainy w Warszawie.

W audycji „Na czasie UA” dwukrotnie wspomniano o obozie w Jaworznie. Po raz pierwszy w zapowiedzi prowadzącej – jako „konctabir”, a po raz drugi w materiale z uroczystości 70-lecia akcji Wisła w Jaworznie, gdzie użyto prawidłowej nazwy „Centralny obóz pracy Jaworzno”.

Uroczystości w Jaworznie, o których mowa w materiale Superstacji, odbyły się 16. września br. Przy pomniku Więźniów Ofiar Obozu Pracy w Jaworznie zgromadziło się kilkadziesiąt osób, m.in. byli więźniowie obozu, ich rodziny, przedstawiciele mniejszości ukraińskiej, niemieckiej i żydowskiej, władze Jaworzna i województwa śląskiego. Obecny był również ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca oraz duchowni grekokatoliccy. Modlono się za zmarłych w obozie, pod pomnikiem składano wieńce i wiązanki kwiatów.

Wcześniej obóz w Jaworznie został nazwany „obozem koncentracyjnym” przez Ruch Autonomii Śląska. Górny Śląsk zbyt boleśnie doświadczył narodowościowej polityki Polski Ludowej i etnicznych czystek, byśmy w tej sprawie mogli stać z boku. Dlatego w najbliższy poniedziałek z inicjatywy klubu radnych RAŚ sejmik województwa śląskiego będzie głosował uchwałę upamiętniającą ofiary akcji „Wisła” oraz osadzonych w obozie koncentracyjnym w Jaworznie Łemków i Ukraińców – napisano w kwietniu br. w oświadczeniu RAŚ.

Przypomnijmy, że Akcja Wisła, polegająca na przymusowym przesiedleniu ludności ukraińskiej z Polski południowo-wschodniej na Ziemie Odzyskane, została przeprowadzona przez władze komunistyczne od kwietnia do końca lipca 1947 r. W jej ramach przesiedlono ponad 140 tys. osób. Podczas transportów śmierć poniosło 27 osób. Sądy wojskowe za współpracę z Ukraińską Powstańczą Armią skazały na śmierć 175 osób. Niespełna 4 tys. osób umieszczono w obozie w Jaworznie, do którego kierowano osoby podejrzewane, często niesłusznie, o związki z OUN-UPA. Jak podaje Grzegorz Motyka, w obozie zmarło co najmniej 160 osób. Akcja Wisła w praktyce zakończyła zbrodniczą działalność UPA w Polsce.

Kresy.pl / um.jaworzno.pl

Za: Kresy.pl (26 września 2017)

[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]

jazmig
Komendantem tego obozu był Żyd, który znęcał się tam nad więźniami, ale uciekł do Izraela, więc nic mu się nie stało. Jednak formalnie był to obóz polski i nie ma się o co obrażać. Jeżeli zginęło tam 160 Ukraińców, to smutne, ale wcale nie wiemy, że oni znaleźli się w tym obozie jako niewinne ofiary. Ja uważam, że były wobec nich jakieś zarzuty na tyle mocne, iż trafili do tego obozu.

AleksanderWilkk
@jazmig Dokładnie nazywał się Salomon Morel. To nie był żaden polski ale komunistyczny obóz. Ginęli tam również przeciwnicy komuny narodowości polskiej.

 


 

Skip to content