Aktualizacja strony została wstrzymana

Belgijscy biskupi liberalizują zasady w kwestii Komunii świętej

Pod koniec maja belgijscy biskupi ogłosili list pastoralny w kwestii interpretacji adhortacji apostolskiej Amoris Laetitia. Dopuszczają w nim, w niektórych przypadkach, Komunię świętą dla rozwiedzionych żyjących w nowych związkach. To trzeci, po Niemczech i Malcie przypadek, gdy tego typu zezwolenia udziela Episkopat.

„Nie można zarządzić, by wszyscy rozwiedzeni żyjący w nowych małżeństwach zostali dopuszczeni do Komunii. Nie można też nakazać, by wszyscy zostali wykluczeni” – twierdzą belgijscy biskupi w opublikowanym 24 maja liście pasterskim. Dodają, że w każdym przypadku decyzja musi zostać podjęta w sumieniu.

Proces rozeznania powinien zostać przeprowadzony w dialogu z księdzem, diakonem lub inną osobą. „Może się zdarzyć, że ktoś zdecyduje się nie przyjmować Eucharystii”, piszą biskupi. „Źywimy największy szacunek dla tej decyzji. Może się również zdarzyć, że ktoś zdecyduje się w sumieniu, że będzie Ją przyjmować. Ta decyzja również zasługuje na respekt” – dodają belgijscy duszpasterze.

Twierdzenie to przypomina, jak zauważa portal One Peter Five, sformułowanie niemieckiego Episkopatu.

Stanowisko wyrażone w liście odzwierciedla poglądy całego belgijskiego Episkopatu. Podobne wytyczne ogłosili biskupi Niemiec i Malty (ten ostatni składa się jedynie z 2 biskupów). Możliwość Komunii dla niektórych rozwodników w nowych związkach dopuściła także część biskupów włoskich, amerykańskich i argentyńskich.

Jak pisał papież Franciszek w 305 punkcie adhortacji Amoris Laetitia „ze względu na uwarunkowania i czynniki łagodzące możliwe jest, że pośród pewnej obiektywnej sytuacji grzechu osoba, która nie jest subiektywnie winna albo nie jest w pełni winna, może żyć w łasce Bożej, może kochać, a także może wzrastać w życiu łaski i miłości, otrzymując w tym celu pomoc Kościoła”. Zgodnie z odnoszącym się do tego fragmentu przypisem 351 „w pewnych przypadkach mogłaby to być również pomoc sakramentów”.

Pod koniec maja krytycznie do liberalnych interpretacji Amoris Laetitia odniósł się prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Ludwig Muller. Stwierdził, że kontrowersyjny przypis tej adhortacji należy aplikować wyłącznie do przypadków, gdy osoby w nowych związkach nie zamierzają podejmować współżycia płciowego. W takich przypadkach do sakramentów wiernych dopuścił już święty Jan Paweł II w „Familiaris Consortio”.

Źródła: onepeterfive.com / pch24.pl

mjend

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2017-06-06)

 


 

Otwarta droga do świętokradztwa. Episkopat Belgii interpretuje „Amoris Laetitia” w niezgodzie z nauczaniem Kościoła

Belgijscy biskupi zachęcają do uważnej lektury „Amoris Laetitia”. W rok po ogłoszeniu papieskiej adhortacji o małżeństwie i rodzinie wydali na ten temat specjalny list pasterski, w którym wyciągają z niej wnioski dla swych diecezji.

W pierwszym rzędzie hierarchowie apelują o staranne przygotowanie do sakramentu małżeństwa. Pisza, że powinno ono mieć charakter swoistego katechumenatu i być podzielone na trzy etapy, dotyczące kolejno: bycia chrześcijaninem, znaczenia chrześcijańskiego małżeństwa i rodziny oraz przygotowania do samej liturgii sakramentu. Biskupi zaznaczają, że przygotowanie to musi być zindywidualizowane, w zależności od tego, na ile narzeczeni są zaangażowani w życie Kościoła.

Episkopat Belgii podkreśla też potrzebę wspierania katolickich małżeństw i rodzin, tym bardziej, że w realiach tamtejszego, zróżnicowanego społeczeństwa ludzie wierzący żyją w dużym rozproszeniu. Warto więc pomagać chrześcijańskim małżeństwom w nawiązywaniu wzajemnych relacji. Biskupi postulują też większe zaangażowanie rodzin w duszpasterstwo Kościoła, w tym w przygotowanie do sakramentów.

Głównym tematem listu pasterskiego o „Amoris Laetitia” jest jednak kwestia dopuszczania do komunii osób rozwiedzionych, które żyją w związkach niesakramentalnych. Tej sprawie biskupi poświęcają niemal połowę dokumentu, podczas gdy o innych palących problemach rodzin, jak na przykład wychowanie dzieci w wierze, nie wspominają ani słowem.

Episkopat Belgii podejmuje się interpretacji papieskiego magisterium. Stwierdza, że „Amoris Laetitia” w sposób jasny otwiera drzwi dla rozwiedzionych żyjących w nowym związku do przyjmowania «pomocy sakramentalnej»”. Biskupi zastrzegają, że tej decyzji nie można podejmować lekkomyślnie, po czym cytują obszerny fragment z adhortacji, w którym Franciszek wzywa osoby rozwiedzione do rachunku sumienia. Padają tam między innymi pytania o zachowanie względem dzieci, o próby pojednania czy o sytuację opuszczonego małżonka. Biskupi sugerują przy tym, że ów rachunek sumienia stanowi kryterium dopuszczalności do sakramentu. Nie wspominają natomiast o warunkach podstawowych, choćby takich jak ważność pierwszego związku czy rezygnacja z pożycia małżeńskiego w nowym. Belgijscy biskupi stwierdzają, że decyzja o przyjmowaniu lub nie przyjmowaniu Komunii jest decyzją sumienia i trzeba ją uszanować.

Dodajmy, że przed taką interpretacja papieskiego dokumentu przestrzegał niedawno prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Kard. Müller podkreślił, że adhortację „Amoris Laetitia” należy odczytywać w kontekście całości Tradycji katolickiej, a „pomoc sakramentalna”, o której wspomina Papież w tej adhortacji, dotyczy wyłącznie osób, które są gotowe żyć jak brat z siostrą.

Źródło: KAI

RoM

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2017-06-06)

 


 

Episkopat Belgii interpretuje Amoris laetitia

Belgijscy biskupi zachęcają do uważnej lektury Amoris laetitia. W rok po ogłoszeniu papieskiej adhortacji o małżeństwie i rodzinie wydali na ten temat specjalny list pasterski, w którym wyciągają z niej wnioski dla swych diecezji.

W pierwszym rzędzie apelują o staranne przygotowanie do sakramentu małżeństwa. Powinno ono mieć charakter swoistego katechumenatu i być podzielone na trzy etapy, dotyczące kolejno: bycia chrześcijaninem, znaczenia chrześcijańskiego małżeństwa i rodziny oraz przygotowania do samej liturgii sakramentu. Biskupi zaznaczają, że przygotowanie to musi być zindywidualizowane, w zależności od tego, na ile narzeczeni są zaangażowani w życie Kościoła.

Episkopat Belgii podkreśla też potrzebę wspierania katolickich małżeństw i rodzin, tym bardziej, że w realiach tamtejszego, zróżnicowanego społeczeństwa ludzie wierzący żyją w dużym rozproszeniu. Warto więc pomagać chrześcijańskim małżeństwom w nawiązywaniu wzajemnych relacji. Biskupi postulują też większe zaangażowanie rodzin w duszpasterstwo Kościoła, w tym w przygotowanie do sakramentów.

Głównym tematem listu pasterskiego o Amoris laetitia jest jednak kwestia dopuszczania do komunii osób rozwiedzionych, które żyją w związku niesakramentalnym. Tej sprawie biskupi poświęcają niemal połowę dokumentu, podczas gdy o innych palących problemach rodzin, jak na przykład wychowanie dzieci w wierze, nie wspominają ani słowem. Episkopat Belgii podejmuje się interpretacji papieskiego magisterium. Stwierdza, że „Amoris Laetitia w sposób jasny otwiera drzwi dla rozwiedzionych żyjących w nowym związku do przyjmowania «pomocy sakramentalnej»”. Biskupi zastrzegają, że tej decyzji nie można podejmować lekkomyślnie, po czym cytują obszerny fragment z adhortacji, w którym Franciszek wzywa osoby rozwiedzione do rachunku sumienia. Padają tam między innymi pytania o zachowanie względem dzieci, o próby pojednania czy o sytuację opuszczonego małżonka. Jednakże wbrew temu, co zawiera tekst papieskiej adhortacji, belgijscy biskupi sugerują, że ów rachunek sumienia stanowi kryterium dopuszczalności do sakramentu. Nie wspominają natomiast o warunkach podstawowych, takich jak ważność pierwszego związku czy rezygnacja z pożycia małżeńskiego w nowym związku. Belgijscy biskupi stwierdzają, że decyzja o przyjmowaniu lub nie przyjmowaniu Komunii jest decyzją sumienia i trzeba ją uszanować.

Dodajmy, że przed taką interpretacja papieskiego dokumentu przestrzegał niedawno prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Kard. Müller podkreślił, że adhortację Amoris Laetitia należy odczytywać w kontekście całości Tradycji katolickiej, a „pomoc sakramentalna”, o której wspomina Papież w tej adhortacji, dotyczy wyłącznie osób, które są gotowe żyć jak brat z siostrą.

kb/ rv

Za: Radio Watykańskie (06/06/2017)

 


 

Skip to content