Aktualizacja strony została wstrzymana

Biskup Pieronek: Pomniki Kaczyńskiego niczym pomniki Stalina

Biskup Tadeusz Pieronek udzielił wywiadu „Rzeczpospolitej”. Były sekretarz generalny Episkopatu Polski odniósł się w nim do tzw. miesięcznic smoleńskich i upamiętniania osoby Lecha Kaczyńskiego.

W wywiadzie przeprowadzonym przez red. Jacka Nizinikiewicz biskup Pieronek wyraził pogląd, że miesięcznice smoleńskie mają charakter nie religijny, a polityczny.

– Jeśli uroczystość ma miejsce w kościele, to tak. Mieszkam przy krakowskiej katedrze i widzę miesięcznice, które nie odbywają się już co miesiąc, ale dwa razy w miesiącu, bo również w miesięcznice pochówku pary prezydenckiej na Wawelu. „Dwutygodnice” zastąpiły miesięcznice. Ludzie wychodzący z katedry robią tylko politykę. Te marsze i wypowiedzi przed Pałacem Prezydenckim nie mają charakteru religijnego. Miesięcznice smoleńskie to czysta polityka. Podczas przemówień nie ma słów o ofiarach katastrofy i samym Smoleńsku. Nie chodzi już o zmarłych. Chodzi o politykę. To, co się tam słyszy podczas wystąpień, to włosy dęba stają na głowie – mówił biskup.

Jego zdaniem w urządzanych przez środowiska zbliżone do Prawa i Sprawiedliwości nie ma mowy o żałobie, ale wykorzystywaniu tragedii jako narzędzia politycznego, aż ktoś zwycięży.  I dodaje: –a że jeszcze całkowicie nie zwyciężył, to będą trwały długo.

Tadeusz Pieronek skomentował także sposób upamiętniania osoby prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – Wkrótce w każdym miasteczku będzie musiał być pomnik Lecha Kaczyńskiego, jak w Związku Sowieckim pomnik Stalina. Rosjanie, żeby podlizać się rządzącym, stawiali pomniki Stalina. Powstawały jak grzyby po deszczu od Moskwy po najmniejsze miasteczka. W każdym domu musiał wisieć portret Stalina. Można próbować wprowadzić taką religię, ale to będzie religia Kaczyńskiego, nie religia chrześcijańska. – mówił emerytowany biskup.

Zdaniem hierarchy wokół osoby Lecha Kaczyńskiego tworzy się kult: – Jeszcze niech w każdym domu będzie portret Lecha Kaczyńskiego, przed którym trzeba będzie się kłaniać, jak w Korei Północnej – mówił bp Pieronek.

Dodał także, pochówek pary prezydenckiej na Wawelu był błędem, a dziś policjanci każdego 18. dnia miesiąca ochraniają Wawel jakby stan wojenny był w Polsce.

kresy.pl/ Rzeczpospolita

Za: Kresy.pl ()

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Można nie lubić ś.p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, można się nie zgadzać z jego polityką, można ostro krytykować go za to czy inne posunięcie, można wskazywać zasadnie na tworzenie się „kultu Kaczyńskiego”, ale nawet gdy ma się całkowicie odmienne spojrzenie na jego działalność, to jednak duchownemu katolickiemu nie wypada publicznie ukazywać swojej bezwarunkowej, czczej i zwierzęcej nienawiści. Pomieszało się coś biskupowi i pomylił jednak komunizm, Koreę Północną i jaruzelski stan wojenny z ochroną policyjną przed napadami zezwierzęconych oszołomów wspieranych przez właśnie takich duchownych.

 


 

Skip to content