Aktualizacja strony została wstrzymana

Po latach badań w końcu wiadomo, gdzie znajdował się niemiecki KL Warschau!

Tunel w pobliżu ul. Bema nieopodal dworca Warszawa Zachodnia? Fort Bema? Lasek na Kole? Nie! Fotografik i varsavianista Zygmunt Walkowski udowodnił, że niemiecki obóz koncentracyjny Warschau znajdował się w okolicach ul. Gęsiej (dziś Anielewicza) w Warszawie.

 Po latach badań w końcu wiadomo, gdzie znajdował się niemiecki KL Warschau!

Zabudowania KL Warschau. Zdjęcie z książki „Pamiętniki żołnierzy batalionu „Zośka”

Chociaż – jak informuje „Rzeczpospolita – w KL Warschau okupanci wybudowali krematorium, to wciąż nie wiadomo, ile osób było tam więzionych, a ile zamordowano.

Z ustaleń Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że Niemcy założyli KL w Warszawie latem roku 1943. Więzili tam Żydów z getta, a potem także Żydów zza granicy oraz Polaków. Niemcy dokonywali w KL Warschau masowych egzekucji m.in. więźniów Pawiaka. Jeszcze przed wybuchem powstania warszawskiego przeprowadzono ewakuację obozu.

W trakcie zrywu powstańczego Batalion „Zośka” AK uwolnił 348 więźniów. Po zakończeniu II Wojny Światowej przeprowadzono w tym rejonie ekshumacje. W ten sposób odnaleziono 2 tony ludzkich prochów. Nie dokończono prac, gdyż teren został zaadaptowany przez nowych okupantów. Na miejscu KL Warschau obozy dla jeńców wojennych stworzyli Sowieci i polskojęzyczna bezpieka.

Zygmunt Walkowski ustalił lokalizację KL Warschau w oparciu o tysiące skanów zdjęć lotniczych przywiezionych z USA oraz odtajnione przez byłego szefa MON Tomasza Siemoniaka zdjęcia lotnicze Warszawy. Fotografik swoje prace prowadził przez 6,5 roku.

Wcześniej historycy nie mieli pewności co do lokalizacji obozu. Wskazywano chociażby na okolice dworca Warszawa Zachodnia, Fort Bema i Lasek na Kole. Teraz jednak nie ma wątpliwości. KL Warschau mieścił się między ulicą Gęsią (dziś Anielewicza), Zamenhofa, Karmelicką i Lewartowskiego. Krematorium znajdowało się tam, gdzie dzisiaj stoi blok przy Karmelickiej 17a. Nazwa obozu – Gęsiówka – pochodzi właśnie od ulicy Gęsiej.

Śledczy IPB ustalili dane służących w obozie oprawców. Są wśród nich Niemcy oraz folksdojcze z terenów Polski, Węgier, Rumunii, Chorwacji i Słowacji.

IPN wnioskował do Centralnego Krajowego Zarządu Wymiaru Sprawiedliwości do Badania Zbrodni Nazistowskich w Ludwigsburgu o udzielenie informacji dotyczących 208 oprawców z KL Warschau. Niemcy odmówili wsparcia z powodu „problemów kadrowych”.

Źródło: rp.pl

MWł

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2017-04-12)

 


 

KOMENTARZ BIBUŁY: Dobrze, że powraca temat KL Warschau, obozu prowadzonego przez niemieckiego nazistowskiego hitlerowskiego okupanta (chyba jaśniej nie można), a po wojnie przez okupującą Polskę bandę komunistyczno-syjonistyczną. Dobrze, że ustalane są nowe fakty, jednak szkoda, że dalej w powszechnej świadomości funkcjonuje wytworzony przez ś.p. sędzinę Marię Trzcińską obraz tego obozu z „komorami gazowymi” i obłędnie wielką liczbą ofiar. Podkreślmy, że ten skrzywiony i w większości nieprawdziwy obraz funkcjonuje głównie dzięki wsparciu Radia Maryja, która to rozgłośnia (wraz z Naszym Dziennikiem) przez wiele lat propagowała brednie i fantasmagorie pani sędziny.
Więcej – czytaj w naszym KOMENTARZU sprzed 7 lat.

 


 

Skip to content