Zakończenie finansowania aborcji poza granicami USA z pieniędzy amerykańskich podatników może ocalić życie milionów dzieci rocznie – wylicza niemiecka organizacja pro-life, ALfA.

Decyzja nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, umocniona przez amerykańską Izbę Reprezentantów, to prawdziwe błogosławieństwo dla milionów nienarodzonych dzieci i ich matek na całym świecie. Przede wszystkim w krajach Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki ocalone mogą zostać miliony żyć ludzkich każdego roku, uważa niemiecka organizacja pro-life ALfA. Wszystko za sprawą decyzji o ukróceniu finansowania działalności aborcyjnej za granicą przez amerykańskie firmy z pieniędzy podatników.

„Z tych pieniędzy tylko w Afryce co roku zabija się osiem milionów dzieci. Wstrzymanie dotacji bardzo silnie zredukuje finansowanie takich organizacji aborcyjnych jak Marie Stopes czy International Planned Parenthood” – pisze w oświadczeniu organizacja ALfA.

Według jej przewodniczącej Alexandry Linder, decyzja Trumpa i Izby Reprezentantów będzie też korzystna dla czarnych czy latynoskich dzieci i ich rodzin w samych Stanach Zjednoczonych.

„Według statystyk czarna ludność w USA to 13 proc., około 17 proc. to Latynosi. Tymczasem w 2014 roku 28 proc. wszystkich zabitych w aborcjach dzieci było czarne, a w 25 proc. latynoskie. Od dawna amerykańscy biskupi i obrońcy życia wskazują, że takie placówki aborcyjne Planned Parenthood znajdują się przede wszystkim w dzielnicach miast zamieszkanych przez te grupy ludności” – wskazuje ALfA.

Jak dodaje organizacja, teraz pieniądze amerykańskich podatników mogą być wykorzystywane za granicą tylko na rzeczywistą pomoc zdrowotną matek i dzieci, co zmniejszy bez wątpienia ich śmiertelność. Podobne zmiany pro-life, konstatuje ALfA, są pilnie potrzebne także w Niemczech.

Za Odrą zabija się rocznie około 100 tysięcy dzieci.

Źródło: Kath.net

Pach