Aktualizacja strony została wstrzymana

Braun o odznaczeniu Szewacha Weissa: ignorancja lub lekceważenie polskiej racji stanu

Kilka dni temu najwyższym polskim odznaczeniem państwowym uhonorowano Szewacha Weissa, byłego ambasadora Izraela w Warszawie. Zdumienie takim stanem rzeczy wyraził były kandydat na prezydenta – Grzegorz Braun. Według niego decyzja ta jest całkowicie niezrozumiała.

Grzegorz Braun w felietonie na łamach „Polski Niepodległej” przytacza garść poglądów Weissa. Wynika z nich, że „bez Rosji nie byłoby w ogóle wolności, a Związek Sowiecki „dał możliwość Polakom wrócić do swojej tożsamości polskiej”. Według reżysera, odznaczając Weissa, „prezydent Andrzej Duda w sposób spektakularny manifestuje w najlepszym przypadku głęboką ignorancję, w gorszym – arogancję i nonszalancję, lekceważenie polskiej wrażliwości historycznej i polskiej racji stanu”.

Autor felietonu przypomina, że Szewach Weiss jest „byłym wojskowym, propagandystą i politykiem, którego karierze patronowały tamtejsze służby i partia socjalistyczna. Skierowany do post-PRL-u jako ambasador, zadomowił się w warszawskim życiu publicznym jako wujek dobra rada od stosunków polsko-żydowskich. Od lat media z lewej i prawej strony głównego ścieku upierają się kreować go na zacny autorytet, wielkiego przyjaciela Polaków” etc.

Według Brauna, „z panicznego lęku przed oskarżeniem o antysemityzm, p.o. prawicowe media konsekwentnie przemilczają drastyczne realia historyczne i współczesne wojny prowadzone przez elity żydowskie z niepodległą Polską, za to raczą nas niekończącym się festiwalem występów Weissa, służącego jako rzadki okaz dobrego Żyda, życzliwego Polsce i Polakom niczym Jankiel z Pana Tadeusza”.

Autor przypomina także, że Weiss „nie jest przecież jednak wyłącznie facecjonistą i sentymentalistą, bo przecież zdążył się nam otwarcie zaprezentować jako poważny wspólnik tej gangsterskiej szajki, która usiłuje dokonać na Polakach wymuszenia rozbójniczego, dla zmylenia przeciwnika nazywanego restytucją mienia”.

Braun twierdzi przy tym, że „wypłaty żądają od nas bezczelni łajdacy niemogący powołać się na cywilizowane prawo dziedziczenia, pragnący prawem kaduka ustanowić precedens na gruncie prawa plemiennego” a Szewach Weiss publicznie te uroszczenia podtrzymuje, otwarcie deklarując trybalistyczne, a więc w istocie rasistowskie podejście do rzeczy.

Autor nazwał więc uhonorowanie Weissa przez prezydenta Dudę „naiwną głupotą” albo „cynicznym wyrachowaniem”, deklarując przy tym, że jeśli prawdziwa jest opcja druga, to nie rozumie jakie profity dla Polski mają z niej wyniknąć.

Źródło: polskaniepodlegla.pl

kra

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2017-01-26)

 


 

CZYTAJ i OGLĄDAJ:

 


 

[youtube =-Rx33ZBEC5A width=”600″]

 

 


 

Skip to content