Aktualizacja strony została wstrzymana

Bosak o karambolu z udziałem Macierewicza: Tuszowanie sprawy przejęła Źandarmeria Wojskowa

Krzysztof Bosak, wiceprezes Ruchu Narodowego skomentował przejęcie przez Źandarmerię Wojskową dochodzenia ws. karambolu, do którego doszło w środę z udziałem pojazdów ŹW i szefa MON, Antoniego Macierewicza.

W środę na drodze krajowej nr 10 w Lubiczu Dolnym doszło do karambolu. Zderzyło się tam 8 aut –  jednym z nich jechał szef MON Antoni Macierewicz. Dwa inne pojazdy należały do Źandarmerii Wojskowej. Poszkodowane zostały dwie osoby, jedna z pojazdy cywilnego, druga z samochodu ŹW. Macierewiczowi nic się nie stało. Według RMF FM, dochodzenie ws. karambolu przejęła Źandarmeria Wojskowa. Karambol zostanie potraktowany jako kolizja drogowa, a nie wypadek drogowy.

– Kolumna ministra Macierewicza, łamiąc procedury i przepisy, spowodowała karambol na 8 aut. Tuszowanie sprawy przejęła Źandarmeria Wojskowa – skomentował na Twitterze wiceprezes Ruchu Narodowego, Krzysztof Bosak. Później w odpowiedzi na jeden z komentarzy napisał, że „trochę się zna” na tej kwestii. – Jeździłem z BORem kolumną rządową. I wiem do czego kolumny rządowe są zdolne. Zgroza – napisał, przypominając, że wówczas premierem był wówczas Jarosław Kaczyński.

Macierewicz wracał z sympozjum „Oblicza dumy Polaków” zorganizowanego w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu, na którym był jednym z prelegentów. Jego wystąpienie dotyczyło „poczucia dumy z militarnych dokonań Polaków”. Po karambolu przesiadł się do trzeciego samochodu ŹW i udał w dalszą drogę do Warszawy. Wieczorem pojawił się na gali tygodnika „wSieci”, podczas której nagrodę „Człowieka Wolności Tygodnika wSieci” odebrał prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Politycy PO zarzucają ministrowi obrony, że pędził do Warszawy, by zdążyć na imprezę ku czci szefa PiS.

rmf24.pl / twitter.com / Kresy.pl

Za: Kresy.pl (26 stycznia 2017)

Skip to content