Aktualizacja strony została wstrzymana

Polska szkoli przyszłych saudyjskich pilotów wojskowych

Polska szkoli pilotów z Arabii Saudyjskiej. Państwa oskarżanego o bycie rozsadnikiem najbardziej radykalnych form islamizmu i destabilizacji w regionie Bliskiego Wschodu.

Wyższa Szkoła Oficerska Sił Powietrznych w Dęblinie chwali się na swoim profilu na Facebooku, że rozpoczęła szkolenie kadetów Królewskich Sił Powietrznych Arabii Saudyjskiej. „1 grudnia 15 kadetów z Arabii Saudyjskiej, rozpoczęło studia wojskowe na specjalnościach pilotażowych Wydziału Lotnictwa WSOSP. W pierwszych dniach swojego pobytu w „Szkole Orląt”, kadeci zapoznali się z bazą dydaktyczną i naukową Uczelni oraz przystąpili do intensywnej nauki języka polskiego i angielskiego” – głosi informacja opublikowana przez admistratora strony. Załącza zdjęcia saudyjskich kadetów.

Arabia Saudyjska jest monarchią absolutną w której obowiązuje radykalna, wahabicka interpretacja islamu sunnickiego. Taką też interpretację, publiczne i prywatne podmioty saudyjskie propagują na całym świecie, sponsorując budowę meczetów, szkół koranicznych czy tworzenie fundacji, także w Europie. Jednak szejkowie saudyjscy są oskarżani także o wspieranie islamizmu wojującego w postaci organizacji terrorystycznych. Założyciel Al-Kaidy Osama ibn Laden wywodził się z saudyjskiej elity. Saudyjczykami była większość zamachowców, którzy przeprowadzili ataki z 11 września 2001 roku. W zamachy zamieszani byli także w jakiś sposób „niżsi” pracownicy saudyjskiej ambasady w USA, jak mówili w tym roku kongremasni, którzy otrzymali po latach utajnioną przez prezydenta George’a Busha juniora część raportu o zamachu, zawierającą odniesienia właśnie do Arabii Saudyjskiej. Amerykański prezydent utajnił część stron raportu by, według komentatorów, móc podrzymać sojusz, jaki de facto wiąże Waszyngton i Rijad.

Arabia Saudyjska od początku konfliktu wspiera antyrządowe ugrupowania walczące w Syrii z jej legalnymi władzami. Przy czym wielu analityków uważa, że Rijad wspiera te najbardziej ekstremistyczne. Jako ściśle powiązaną z władzami Arabii Saudyjskiej wymienia się jedno z najsilniejszych ugrupowań, reprezentujące salaficką ideologię Ahrar asz-Szam. Organizacja ta spółpracuje obecnie z Dżabhat Fatah asz-Szam, czyli dawnym Dżabhat an-Nusra – syryjskim skrzydłem Al-Kaidy. W dzisiejszym oświadczeniu przedstawiciela Syrii w ONZ o agentach obcych państw zidentyfikowanych wśród bojowników operujących w Aleppo, wśród 11 wymienionych z nazwiska poszukiwanych agentów, aż pięciu to agenci saudyjscy.

Od marca 2015 roku Arabia Saudyjska prowadzi interwencję zbrojną w sąsiednim Jemenie. Piloci saudyjscy dopuszczali się w tym kraju bombardowania cywilów. Najkrwawszy z tego typu ataków kosztował życie ponad stu mieszkańców stolicy Jemenu, Sany .

[Więcej zdjęć na stronie źródłowej]

facebook.com/kresy.pl

Za: Kresy.pl (20 grudnia 2016) – [Org. tytuł: «Polska szkoli przyszłych saudyjskich pilotów wojskowych [+FOTO]»]

 


 

Ks. Isakowicz-Zaleski: szkolimy Saudyjczyków. Skąd pewność, że nie będą mordowali chrześcijan?

W Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu Polacy szkolą wojskowych z Arabii Saudyjskiej – informował kilka dni temu serwis polska-zbrojna.pl. Doniesienia skomentował na swoim blogu w rmf24.pl ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny zwraca uwagę na ustrój islamskiego kraju i brak gwarancji bezpieczeństwa dla chrześcijan ze strony Saudyjczyków szkolonych nad Wisłą.

Ksiądz Isakowicz-Zaleski przypomina, że osobom pragnącym porzucić islam grozi w Arabii Saudyjskiej kara śmierci. W kraju nie funkcjonuje wolność słowa, a liczni zagraniczni robotnicy chrześcijańscy nie mogą sprawować swoich praktyk religijnych. W całym ogromnym państwie nie ma ani jednego kościoła, a kaplice funkcjonują jedynie na terenie placówek dyplomatycznych.

Polityka zagraniczna islamskiego królestwa pełna jest agresji – zauważa w swoim tekście ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Saudyjskie naloty na Jemen w roku 2015 spowodowały kryzys humanitarny i migracyjny. Wielu ekspertów i analityków przekonuje ponadto, że Arabia Saudyjska wspiera Państwo Islamskie.

„Jaka więc jest gwarancja, że szkoleni we Wrocławiu oficerowie saudyjscy nie będą brali udziału w zabijaniu chrześcijan i zwolenników demokracji?” – pyta w swoim tekście duchowny.

„Osobiście dziwię się ministrowi obrony narodowej Antoniemu Macierewiczowi, że nie bierze tego pod uwagę. Jak mówi rzymskie powiedzenie: Pecunia non olet – Pieniądze (czytaj: petrodolary) nie śmierdzą. Ale w tym wypadku niestety nie tylko śmierdzą, ale i są zagrożeniem” – dodaje ks. Isakowicz-Zaleski.

Źródło: rmf24.pl

MWł 

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2017-01-16)

 


 

Skip to content