INFO: Posłowie i senatorowie mają 10 razy wyższą kwotę wolną od podatku niż pozostali obywatele. Nie zmieniła tego ustawa Morawieckiego. Wicepremier wytłumaczył to na antenie TVN24 BiŚ.
Sejm postanowił, że kwota wolna dla najmniej zarabiających wzrośnie w 2017 r. do 6,6 tys. zł, ale zarabiający ponad 127 tys. zł rocznie stracą prawo do tego odliczenia. Podstawowe założenia ustawy nie znajdują jednak zastosowania w przypadku zarobków parlamentarzystów. Dla nich zrobiono wyjątek i utrzymano kwotę wolną od podatków na poziomie około 30 tys. zł.
Wicepremier Mateusz Morawiecki tłumaczył w TVN24 BiŚ, że posłowie i senatorowie „mają takie samo wynagrodzenia od 20 lat”.
– Proszę mi pokazać, która kategoria pracujących ma takie samo wynagrodzenie – mówił. – Posłowie i senatorowie wykonują bardzo ciężką pracę dla nas wszystkich. Są bardzo ważni – zarówno posłowie opozycji, jak i posłowie rządzący i od 20 lat nie mieli regulacji – tłumaczył p. Morawiecki.
Źródło: tvn24bis.pl
Opracował: GK
Za: korwin-mikke.pl (05-12-2016)
[Wybrane wypowiedzi internautów pod w/w tekstem na stronie źródłowej:]
100D
Nauczyciele nie maja podwyżki od 8 lat.JackHolborn
Ostatnio czytałem, że posłowie jako grupa społeczna jest na szarym końcu pod względem zaufania obywateli obok prostytutek i sprzedawców używanych samochodów.
Mało tego, ja uważam, że pracownicy piekarni również wykonują bardzo ciężką pracę dla nas wszystkich. Są też bardzo ważni. Czemu o nich się towarzysz Morawiecki nie upomniał, tylko o swoich pisiackich współgangsterów w gajerkach?Libero
Z tego, co pamiętam, to chyba w każdej kadencji Sejmu podnoszono zarobki posłów.bgs
Byłoby lepiej dla nas wszystkich, gdyby posłowie i senatorowie nie wykonywali takiej „ciężkiej pracy”, ergo nie produkowali w stachanowskim tempie całej masy coraz głupszych i szkodliwych ustaw. Poza tym, ich samych nie musi być aż tylu. No i zasiadanie w parlamencie nie musi być sposobem na życie, tzn.lukratywnym źródłem utrzymania.