Kościół w Meksyku jest wstrząśnięty zamordowaniem dwóch katolickich księży, którzy w poniedziałek zostali uprowadzeni przez zorganizowaną grupę przestępczą z kościoła w miejscowości Poza Rica de Hidalgo, w stanie Veracruz. Jak poinformowała lokalna policja, poza kapłanami porwany został również zakrystianin, który był równocześnie kierowcą kapłanów. Mężczyźnie udało się zbiec.
Księża Alejo Naborà i José Alfredo Jiménez zostali siłą wyprowadzeni z kościoła Matki Bożej Fatimskiej w Poza Rica de Hidalgo i wywiezieni w nieznanym kierunku. Jak podaje hiszpański El Pais, napastnicy torturowali porwanych księży, następnie ich zamordowali. „Śmierć nastąpiła w zaledwie kilka godzin po porwaniu. Obaj kapłani mieli związane ręce i liczne ślady postrzałowe na ciele. Ich zwłoki odnaleziono koło Papantla-Poza Rica, stosunkowo blisko miejsca porwania” – ujawniła w komunikacie meksykańska policja.
Według przedstawicieli wymiaru ścigania śledztwo jest rozwojowe, a inspektorzy ustalili już tożsamość jednego z potencjalnych zabójców księży. – Spodziewamy się, że w najbliższych godzinach osobie tej zostaną postawione zarzuty – powiedział jeden z policjantów w stanie Veracruz.
We wtorkowym komunikacie Konferencja Episkopatu Meksyku wyraziła ubolewanie z powodu śmierci kapłanów. Równocześnie biskupi potępili zbrodnię, przypominając, że w 2013 r. również w stanie Veracruz, zabito dwóch kapłanów podczas włamania do kościoła w Ixhuatlán de Madero.
Źródło: KAI
POz