Metro Warszawskie S.A. zdecydowało o wyłączeniu automatów umożliwiających pobieranie szybkich pożyczek – tak zwanych „chwilówek”.

Sprawą tak zwanych gotówkomatów nazywanych także lichwomatami, od drakońskich warunków zwrotu zaciągniętych za ich pomocą, zainteresowała się redkacja „Gościa Niedzielnego”. Skierowała do zarządu warszawskiego metra szereg pytań dotyczących tego, kto jest ich właścicielem, na jakich warunkach można pobrać w nich pożyczkę i jaki zysk osiąga z tego tytułu przedsiębiorstwo transportowe. Właściciel przypominających bankomaty automatów w których można pobrać pożyczkę w wysokości do 1600 zł na sam dowód osobisty podpisał z firmą Vivus. 

Metro Warszawskie S.A. odmówiło co prawda szczegółowych odpowiedzi na zadane pytania, ale zadecydowało o wyłączeniu gotówkomatów. „Metro Warszawskie Sp. z o.o. przeprowadziło kontrolę wewnętrzną dotyczącą zainstalowania tzw. gotówkomatów na stacjach. Wstępne wyniki wskazują na niezachowanie obowiązującej procedury umieszczenia tego typu urządzeń w obiektach metra. W związku z tym podjęte zostały zdecydowane działania, zmierzające do bezzwłocznego usunięcia tzw. gotówkomatów z terenu metra” – można przeczytac w komunikacie spółki. Telewizja TVP INFO potwierdziła wyłaczącenie gotówkomatów na stacjahc metra.

gosc.pl/kresy.pl