Aktualizacja strony została wstrzymana

Gronkiewicz-Waltz oskarża o antysemityzm. Burza po słowach prezydent Warszawy

W ramach uroczystości związanych z 73. rocznicą wybuchu powstania w warszawskim getcie, prezydent miasta nie uniknęła utarczek politycznych i po raz kolejny zasugerowała, że Polacy są antysemitami i ksenofobami. Zdaniem publicystów, jej wypowiedzi były zaplanowane i zobligowane na uderzenie w partię rządzącą, ponieważ obchody rocznicy powstania w getcie warszawskim są obserwowane przez elity polityczne świata.

Wystąpienie prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz, to kolejny dowód na to, że dla ludzi Platformy Obywatelskiej takie wartości jak „interes państwowy” najzwyczajniej nie funkcjonują. Powstanie w getcie warszawskim było okazją do jasnej sugestii i zasygnalizowania światu, że Polacy mają poważny problem z antysemityzmem i wszelką ksenofobią. Gronkiewicz Waltz odwołała się także do obecnie trwającego kryzysu migracyjnego zarzucając, że w Europie „narastają nastroje niechęci wobec osób z innych kultur”. Prezydent Warszawy przywołała również postać zmarłego Władysława Bartoszewskiego.

– Jeszcze w ubiegłym roku był z nami i tutaj, w tym miejscu mówił, że istnieją wartości ponadczasowe, które wywodzą się z przykazań danych Mojżeszowi. (…) To te wartości dotyczące godności i życia człowieka. Kilka miesięcy temu we Wrocławiu spalono kukłę Żyda, a kilka dni temu w ślad za milczącą postawą polityków, odprawiono mszę, w której szkalowano Polaków i Polki o odmiennych poglądach, a niektórym narodowościom odbierano prawo istnienia – powiedziała.

Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej poinformowała również, że zaangażowała się w inicjatywę burmistrzów, którzy deklarują otwartość dla każdego, niezależnie od rasy czy światopoglądu.

Szkalujące Polaków wypowiedzi Gronkiewicz Waltz nie pozostały bez echa wśród publicystów. Zdaniem Rafała Ziemkiewicza, wystąpienie prezent miasta było absolutnie niedopuszczalne i „jest dowodem zacietrzewienia politycznego odbierającego rozum”. Publicysta „Do Rzeczy” stwierdził również, że podjęcie przez prezydent Warszawy tematu rzekomego antysemityzmu w Polsce, stwarza wrażenie, że getto w Warszawie spłonęło z winy Polaków i za ich przyzwoleniem.

– Dla polityków głównej opozycji każda okazja sprowadzona jest do bieżącej walki politycznej. W tym wypadku mamy do czynienia z czymś gorszym. To obchody, na które świat zwraca uwagę – mówił Ziemkiewicz.

Podobnego zdania jest Stanisław Janecki z tygodnika „wSieci”, który powiedział, żeGronkiewicz-Waltz całkiem świadomie zlekceważyła polską rację stanu, żeby przykleić do PiS naprawdę obrzydliwe cechy. (…) Wiceprzewodnicząca Platformy Obywatelskiej kolejny raz dowiodła, że jest osobą wyjątkowo wyrachowaną, bezwzględną i zapiekłą w kwestiach politycznej mściwości i w rewanżyzmie.” – czytamy na portalu wPolityce.pl.

Źródło: wPolityce.pl, TVP Info

POz

Za: PoloniaChristiana – pch24.pl (2016-04-20)

 


 

ONR odpowiada krytykom

Zarząd Główny Obozu Narodowo-Radykalnego odpowiedział specjalnym oświadczeniem na falę krytyki jaka wylała się na organizację z mediów głównego nurtu.

ONR stał się celem medialnych krytyk po obchodach 82 rocznicy powstania organizacji jakie odbyły się 16 kwietnia w Białymstoku. Uroczystości składały się z Mszy Świętej i marszu przez miasto, w czasie którego narodowcy dali pokaz dyscypliny i liczebności. Według Zarządu Głównego ONR to właśnie „wysoki poziom zorganizowania naszych działaczy, co dla demoliberalnych mediów, które wolałyby widzieć zanarchizowany i rozbiegany tłum” okazał się „nie lada szokiem” dla mediów głównego nurtu. Podkreślił przy tym, że to „Dzięki dyscyplinie naszych działaczy przez cały dzień trwania uroczystości nie doszło do nawet najdrobniejszego, niezgodnego z prawem incydentu, który niechybnie zostałby wykorzystany przez media (zwłaszcza te wspierające poszczególne partie polityczne nie tylko medialnie, ale też finansowo) do ukazania fałszywego obrazu naszej Organizacji”.

Kierownictwo ONR oburzył fakt, iż „po raz kolejny pojawiły się krzywdzące stereotypy zestawiające naszą Organizację z faszystami i nazistami, podparte przy tym zdjęciami sprzed lat, które w drodze ewolucji naszej Organizacji stały się już zupełnie nieaktualne i nie obrazują one prawdziwego, obecnego charakteru ONR-u”. Zadeklarowalo ono odrzucenie wszelkich form totalitaryzmu „zwłaszcza w niemieckim, neopogańskim, opartym na prymitywnym rasizmie, narodowo-socjalistycznym wydaniu”.

Narodowi radykałowie przypomnieli, że przedwojenni działacze ich organizacji – „ojcowie ideowi” – walczyli z Niemcami tak w czasie wojny obronnej 1939, jak i w konspiracji zbrojnej – Organizacji Wojskowej Związku Jaszczurczego, który współtworzył potem Narodowe Siły Zbrojne. „Doktryny obu wrogów (Niemców i Sowietów) były rozpracowane przez przedwojennych działaczy naszej organizacji, koncepcja polskiej powojennej granicy zachodniej opracowana została przez Lecha Karola Neymana (działacza ONR) oraz przez Brygadę Świętokrzyską, która – pod dowództwem Antoniego Szackiego ps. „Bohun” (działacza ONR) – m.in. wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny dla żydowskich kobiet w czeskim Holiszowie” – zaznacza kierownictwo organizacji. 

„Zestawianie nas, współczesnych działaczy ONR, podejmujących to wielkie dziedzictwo naszych przodków z ich katami jest nie tylko obrazą dla nas, ale też jawnym opluwaniem pamięci o polskich Bohaterach narodowych” – oświadcza Zarząd Główny ONR zalecając przy tym swoim krytykom lektury naukowe, które skorygowałyby ich wiedzę na temat organizacji.

kierunki.info.pl/kresy.pl

Za: Kresy.pl (20 kwietnia 2016)

 


 

Skip to content