Ujawniona została notatka dotycząca zaskakującego spotkania władz RFN z niemieckimi mediami.

Jak donosi „Super Express”, do spotkania miało dojść w jednym z departamentów niemieckiego MSZ. Niemieccy dziennikarze byli na nim instruowani, jak mają pisać o Polsce i rządzie PiSu. Przekazano im, że mają używać sformułowań: „Putinowski model władzy” czy „dziki Wschód”.

„Dziennikarze mają testować polską reakcję na krytykę Polski za realizację „putinowskiego modelu władzy”, mają opisywać „antydemokratyczne działania rządu”, kwalifikować Polskę jako „dziki Wschód”, podnosić „demontowanie państwa prawa” i zarzucać, że „paraliżowanie państwa prawa w Polsce zagraża bezpieczeństwu całej UE” – głosi notatka, która trafiła do MSZ.

„Krytyka ze strony opiniotwórczych dzienników niemieckich ma zastąpić wyrażanie krytyki przez rząd i przedstawicieli koalicji rządzącej” – napisano dalej w notatce.

Nie wiadomo w jaki sposób dokument z „odprawy” dla niemieckich dziennikarzy trafił do polskich władz.

se.pl/KRESY.PL

Za: Kresy.pl (05 kwietnia 2016)

Niemiecka telewizja kpi z premier Beaty Szydło

Niemiecka telewizja ZDFneo atakuje premier Beatę Szydło. Drugi program niemieckiej telewizji publicznej opublikował prześmiewczy teledysk.

Klip atakuje europejskich polityków przeciwstawiających się obecnej polityce migracyjnej, m. in.: Viktora Orbana, Donalda Trumpa, Recepa Erdogana, a także premier RP Beatę Szydło, której zdjęcie pojawia się w 1:37 minucie. Ujęcie trwa niecałą sekundę. W kontrze do tych osób teledysk przedstawia Niemców jako naród otwarty, empatyczny, tolerancyjny i rozsądny.

O sprawie poinformowały między innymi Wiadomości TVP. 

– Politycy, którzy są tam pokazani, ich obrazy, to są przedstawiciele tego, czym kiedyś były Niemcy, a więc faszyzmu, hitleryzmu, ksenofobii, populizmu, nacjonalizmu, nazimu można powiedzieć. I są współczesne Niemcy, które z tamtym nie mają nic wspólnego, bo oni reprezentują otwartość, humanitaryzm, liberalizm, tolerancję – mówi w materiale „Wiadomości” prof. Zdzisław Krasnodębski, europoseł PiS.

Dr Bogdan Pac, ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych zwraca uwagę, że klip jest elementem walki propagandowej i informacyjnej, która ma odwrócić uwagę społeczeństwa od klęski obecnej polityki imigracyjnej.

– Polityka otwartych drzwi pani Merkel skończyła się tym, czym się skończyła. Wiele państw takich, jak Grecja czy Austria, ma kłopoty. Dla Belgii czy dla Francji skończyło się to wręcz tragicznie i za moment społeczeństwa zaczną sobie zadawać pytania, kto tak naprawdę ponosi za to wszystko największą odpowiedzialność. Głównym adresatem może być rząd w Berlinie. Dlatego też pani kanclerz postanowiła temu przeciwdziałać, a ponieważ nie mogła wystąpić sama, wysłała do akcji posłuszne sobie media. Chodzi przede wszystkim o to, żeby wytworzyć taką atmosferę, że to nie władze niemieckie i nie rząd niemiecki propagują pewien przekaz propagandowy, ale że robią to niby niezależne media. ZDF natomiast jest telewizją publiczną – zwraca uwagę dr Bogdan Pac.

Do sprawy teledysku stacji ZDF odniosła się premier Beata Szydło. Szefowa polskiego rządu na Twitterze przypomniała m. in o tym, że jej rodzina została wysiedlona przez Niemców, a jej pradziadek zginął w niemieckim obozie w Auschwitz.

radoimaryja.pl/KRESY.PL

Za: Kresy.pl (05 kwietnia 2016)