Na całym świecie aktywnie omawiane są nowe skandale dopingowe. Tak się stało, że zakazany od 1 stycznia 2016 roku lek meldonium, który wykryto w organizmie tenisistki Marii Szarapowej, łyżwiarza szybkiego Pawła Kuliżnikowa i innych rosyjskich sportowców, trafił na czarną listę, choć nawet lekarze mówią: może być niezbędny do życia.
Twórca meldonium jest dyrektor łotewskiego Instytutu Syntezy Organicznej Ivars Kalviņš. Według jego słów, wniesienie leku na listę zakazanych substancji „pachnie polityką”.
– Jeśli nie ma naukowych wskazań do wprowadzenia zakazu, to można wprowadzić go ze względów politycznych. Nikt nie może domagać się od komitetu antydopingowego dowodów – zaznaczył naukowiec.
[Tak właśnie jest. Decyzje komitetu nie wymagają żadnego uzasadnienia i mogą być z d…y wzięte – admin]
”” Pierwsza rejestracja meldonium miała miejsce w 1984 roku. Od tego czasu jest on obecny na rynku. Nikomu do głowy nie przyszło, by uznać go za lek niedopuszczalny w użyciu. Jest najbardziej rozpowszechnionym lekarstwem na obszarze byłego Związku Radzieckiego, jeśli mówimy o leczeniu chorób serca.
Sportowiec pracuje na granicy swoich możliwości fizycznych. Jeśli robi to z meldonium, to może mieć nadzieję, że jego serce nie umrze, nie dojdzie do mikro i makro zawałów, nawet jeśli przekroczy tę granicę, której nie wolno naruszać. Osoby, które nie przyjmują meldonium (wielokrotnie to obserwowaliśmy) mogą umrzeć w pełnym rozkwicie sił bezpośrednio na boisku do piłki nożnej, koszykówki czy tafli lodu – powiedział twórca leku.
W wywiadzie dla Delfi naukowiec podkreślił, że meldonium nie jest stymulatorem, a zakaz troszczenia się o swoje zdrowie, jego zdaniem, jest równoznaczne łamaniu praw człowieka.
Twórca preparatu i inni lekarze twierdzą, że substancja meldonium nie pomaga w osiągnięciu lepszych wyników. Ratuje sportowców przed konsekwencjami potwornych przeciążeń.
Nawiasem mówiąc, były przypadki, kiedy WADA pozwalała przyjmować sportowcom zakazane substancje, jeśli przepisywane były ze względów medycznych. Na przykład, słynna norweska biegaczka narciarska Marit Bjørgen przyjmowała lekarstwa od astmy. Zresztą, połowa norweskich narciarzy choruje na astmę i bierze leki, które pomagają im „właściwie oddychać”.
Niedokrwienie serca, zawał, dławica piersiowa – to nie pełna lista chorób, które wymagają zażywania meldonium. Jak oświadczyła Maria Szarapowa na zwołanej zaraz po ogłoszeniu rezultatów testów antydopingowych konferencji prasowej, ten lek zapisał jej lekarz rodziny z powodu problemów z sercem. Jej były trener Jeff Tarango poinformował, że już jako nastolatka Szarapowa nie mogła funkcjonować bez laków.
Z kolei biochemik z Uniwersytetu w Kolonii Mario Tevis uważa, że „jeśli ten preparat jest niezbędny ze względów medycznych, szczególnie w przypadku leczenia chorób serca, można go wykorzystywać w sporcie, ale wymagałoby to specjalnej zgody na jego stosowanie.
Znana komentatorka sportowa, mistrzyni świata i srebrna medalistka Igrzysk Olimpijskich w lekkoatletyce Olga Bogosłowska jest zdziwiona tym, dlaczego lek, który Szarapowa zażywa od 10 lat, nagle został zakazany.
– Mam takie wrażenie, że chcą podważyć cały rosyjski sport. W ostatnim czasie na celowniku służb antydopingowych znajdują się wyłącznie rosyjscy sportowcy – powiedziała w rozmowie z gazetą „Vzglyad” Bogosłowska.
Jej zdaniem obecnie ma miejsce zmasowany atak na rosyjskich sportowców. I to, co się dzieje, „wpisuje się w ogólny kontekst sytuacji politycznej”. Podkreśliła, że pojawiają się odgłosy nowych skandalów z dopingiem, ale „nie są one tak nagłośnione, jak w przypadku rosyjskich sportowców”.
– Po Olimpiadzie kenijscy, etiopscy i jamajscy sprinterzy zostali przyłapani na zażywaniu niedozwolonych substancji. Ale szybko przestało się o tym mówić! Kogoś zdyskwalifikowano na miesiąc, kogoś innego na trzy miesiące… A Rosji pod tym względem dostaje się na całej linii – powiedziała Bogosłowska.
Mistrzyni świata uważa, że czas najwyższy przeanalizować listę zakazanych substancji i zostawić na niej tylko te, które „realnie wpływają na zdrowie”.
– Tylko taka ideologia powinna przyświecać Międzynarodowemu Komitetowi Olimpijskiemu – podkreśliła Bogosłowska.
Obecnie meldonium produkuje kilka łotewskich firm farmaceutycznych. Oficjalnie sprzedawany jest jako specyfik z grupy leków kardiologicznych.