Pięciu pisarzy odmówiło przyjęcia odznaczenia „Gloria Artis” od ministra kultury.
Medalu nie przyjmą: Iwona Smolka, Kazimierz Orłoś, Piotr Matywiecki, Tomasz Łubieński, Grzegorz Kasdepke. Tym samym liczba mających otrzymać odznaczenie skurczyła się z 13 do 8.
Pisarze motywują swoją decyzję sprzeciwem wobec działań obecnego rządu.
Kazimierz Orłoś stwierdził, że PiS „łamie demokrację”.
– Nie chcę odznaczenia od przedstawicieli władzy łamiącej zasady demokracji w Polsce – oznajmił Orłoś.
Piotrowi Matywieckiemu nie podobają się związki między PiS a Radiem Maryja.
– Ubódł mnie list ministra Glińskiego do ojca Rydzyka, w którym wychwalał działalność Radia Maryja (…) Napisałem mu więc, że moim zdaniem jest to rozgłośnia krzewiąca antykulturę i nietolerancję, z czym trudno mi się pogodzić, oraz że jako wicepremier akceptuje on działania obecnego rządu, a te uważam za sprzeczne z kanonami demokracji. Gdybym z jego rąk przyjął odznaczenie, byłaby to obłuda – stwierdził Matywiecki.
Grzegorz Kasdepke napisał natomiast o „upolitycznianiu kultury”.
– Protestując przeciwko wyraźnym próbom upolityczniania kultury, a jednocześnie nie zgadzając się z zaproponowanym przez Pana stylem uprawiania polityki kulturalnej, rezygnuję z przyjęcia brązowego odznaczenia Gloria Artis – oznajmił Kasdepke.
natemat.pl/KRESY.PL