Komisja toponimiczna rady miasta Chmielnicki podjęła wczoraj decyzję o nazwaniu dwóch miejskich ulic imionami Stepana Bandery i Romana Szuchewycza.

Komisję toponimiczną skłoniła do działania zeszłoroczna ustawa dekomunizacyjna uchwalona przez Radę Najwyższą, która zabrania nazywania ulic czy miast nazwami nawiązującymi do ideologii komunistycznej czy Związku Radzieckiego. Komisja oceniła, że przepisy tej ustawy przesądzają o konieczność zmieny nazw 48 ulic. Okazała się ona jednak bardziej gorliwa i postanowiła o przemianowaniu ponad 80 ulic i zaułków. 

Dekomunizacji nie oparł się sam pierwszy człowiek w kosmosie Jurij Gagarin. Jego ulica, przy której mieści się zresztą siedziba rady miejskiej Chmielnickiego wróci do dawnej nazwy Starobulwarna. Swoją ulicę ma otrzymać Roman Szuchewycz komendant główny UPA z czasów gdy organizacja ta dokonała ludobójstwa kilkuset tysięcy Polaków i osób innej narodowości. Szuchewycz, bezpośrednio odpowiedzialny za te zbrodnie, będzie potronował ulicy nazwanej dotychczas imieniem Igora Kurczatowa – fizyka jądrowego, twórcy pierwszego reaktora jądrowego w ZSRR i konstruktor pierwszej radzieckiej bomby atomowej. Swoją ulicę dostanie w Chmielnickim także Stepan Bandera ideolog OUN-UPA i ich polityczny wódz.

ngp-ua.info/kresy.pl