Aktualizacja strony została wstrzymana

Coraz bliżej beatyfikacji abpa Szeptyckiego

Greckokatolicki metropolita lwowski Andrzej Szeptycki znalazł się wśród ośmiorga sług Bożych, których dekrety o heroiczności cnót zatwierdził 16 lipca papież Franciszek.

Postać abpa Szeptyckiego wywołuje bardzo mocne kontrowersje. Szczególnie krytycznie ocenia się jego działalność w czasie II wojny światowej.

Już w 1918 roku abp Szeptycki w czasie konfliktu polsko-ukraińskiego opowiedział się po stronie ukraińskiej. W okresie międzywojennym podróżował do Rzymu zabiegając o poparcie dla idei niepodległego państwa ukraińskiego i publicznie krytykował Polskę za złe traktowanie Ukraińców.

W czasie II wojny światowej abp Szeptycki współpracował z władzami sowieckimi i niemieckimi. Nigdy nie potępił działalności UPA czy SS Galizien. Nie reagował też skutecznie na listy łacińskiego arcybiskupa Lwowa, który donosił mu o dokonywanej rzezi na Polakach.

Polecamy artykuł:  Chrześcijaństwo i radykalny nacjonalizm: Metropolita Szeptycki i ruch Bandery

rp.pl/KRESY.PL

Za: Kresy.pl (17 lipca 2015)

 


 ks. Isakowicz-Zaleski: Decyzja Watykanu rozogni kontrowersje wokół abp. Szeptyckiego

Watykan ogłosił, że papież Franciszek zatwierdził dekret o heroiczności cnót abp. Szeptyckiego. Otwiera to drogę do jego beatyfikacji. Zdaniem ks. Isakowicza-Zaleskiego ta decyzja tylko rozbudzi znane od dawna kontrowersje wokół tej postaci.

Śmiem twierdzić, że dzisiejsza decyzja nie uspokoi kontrowersji wokół postaci Andrzeja Szeptyckiego, ale je tylko rozogni” – napisał ks. Isakowicz Zaleski na swoim blobu na Onecie.

Kapłan z Krakowa przypomina, że nie tylko Polacy mają wiele do zarzucenia grekokatolickiemu arcybiskupowi.

Dla przykładu, Żydzi wiąż odmawiają pośmiertnego przyznania Szeptyckiemu Medalu „Sprawiedliwy wśród narodów świata”. Z kolei kardynał Stefan Wyszyński, prymas Polski,  dwukrotnie protestował przeciwko wszczęciu procesu beatyfikacyjnego” – przypomina ks. Isakowicz-Zaleski.

„Ciemna strona” abp. Szeptyckiego jest już doskonale znana, także dzięki opracowaniom naukowym.

W ostatnim czasie ukazało się też bardzo wiele prac naukowych (m.in. prof. Andrzeja Zięby, ks. prof. Józefa Wołczańskiego, ks. prof. Józefa Mareckiego), które ukazują tragiczne błędy polityczne arcybiskupa. Chodzi m.in. o błogosławienie ukraińskich kolaborantów z SS Galizien, którzy wysługując się w szeregach pułków policji SS wymordowali w barbarzyński sposób wiele polskich wiosek na Tarnopolszczyźnie” – przypomina ks. Isakowicz-Zaleski.

Za: Kresy.pl (18 lipca 2015)

 


 

Papież Franciszek chce wynieść na ołtarze nie męczenników Wołynia, ale duchownego, który błogosławił rezunów!

Środowiska Kresowian są oburzone decyzją Ojca Świętego Franciszka o uznaniu heroiczności cnót ukraińskiego grekokatolickiego duchownego abp. Andrzeja Szeptyckiego, którego Watykan uznał za „najbardziej wpływową osobę w dziejach XX-wiecznego Kościoła ukraińskiego”.

– Tyle zgrozy. Tyle zła Szeptycki uczynił – napisała na swoim profilu na facebooku dr Lucyna Kulińska. – Nagradzanie moralnego sprawcy ludobójstwa kresowego? To nie mieści się w głowie! – dodała.

Przeciwko wszczęciu procesu beatyfikacyjnego abp Andrzeja Szeptyckiego protestował kardynał Stefan Wyszyński, Prymas Polski. Protestowały też rodziny pomordowanych przez OUN-UPA i SS-Galizien. Szeptycki dał się poznać jako gorliwy duszpasterz zaangażowany w walkę o „Samostijną Ukrainę”. W tej walce posunął się jednak do udzielenia wsparcia ukraińskim nacjonalistom, szkolonym za niemieckie pieniądze. Udzielił również moralnego wsparcia samemu Adolfowi Hitlerowi, co nie tylko że było poważnym błędem politycznym, lecz przede wszystkim sprzeniewierzeniem się Bożemu prawu.

Błogosławione przez niego oddziały ukraińskich kolaborantów z SS Galizien wymordowały wiele polskich wsi na Tarnopolszczyźnie. I chociaż wpływ Andrzeja Szeptyckiego na nacjonalistów ukraińskich wielokrotnie jest minimalizowany, to w rzeczywistości był bardzo duży, a sam kapłan – bardzo oddany idei stworzenia państwa ukraińskiego, nieważne jakim kosztem.

Mimo wielu poważnych zarzutów co do osoby tego ukraińskiego prałata, w kręgach watykańskich dominuje przekonanie o prożydowskiej postawie Szeptyckiego oraz jego rzekomym sprzeciwie wobec mordów dokonywanych przez nacjonalistycznych rezunów, co zresztą znajduje potwierdzenie w wypuszczanych komunikatach prasowych.

Dzieje się tak m.in. za sprawą wpływowych ukraińskich duchownych i przy zupełnym braku zainteresowania polskiego Episkopatu.

Karolina Maria Koter

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŹONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Za: prawy.pl (20, lipiec 2015)

 


 

Skip to content