Aktualizacja strony została wstrzymana

Rozporządzenie podpisane – pigułka „dzień po” bez recepty. Nawet dla dzieci!

Od połowy kwietnia br. w polskich aptekach będzie można kupić tzw. pigułkę „dzień po”. Takiego zakupu będą mogły dokonać nawet 15-letnie dzieci. Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz podpisał rozporządzenie w sprawie wydawania z aptek produktów leczniczych i wyrobów medycznych.

Zaczęło się od tego, że w styczniu Komisja Europejska zezwoliła na wydawanie tzw. pigułki „dzień po” bez recepty we wszystkich krajach członkowskich. KE pozostawiła jednak poszczególnym państwom pełną dowolność w kwestii regulacji zasad sprzedaży tej wczesnoporonnej pigułki. Polski rząd skwapliwie opowiedział się za swobodnym dostępem do preparatu. Będą go mogły kupować nawet dzieci. Jedyną barierą jest ukończenie 15 lat.

„Czy wszyscy zdajemy sobie sprawę, co się w Polsce proponuje naszym dzieciom i kobietom w wielu prokreacyjnym?” – pyta Ewa Kowalewska z Forum Kobiet Polskich. Pigułka ukryta za eufemistycznym określeniem „antykoncepcja awaryjna” jest preparatem embriotoksycznym, który powoduje śmierć dziecka poczętego w zarodkowej fazie życia w wieku ok. 1 tygodnia. Z tego powodu, zgodnie z polskim prawem, pigułka w ogóle nie powinna być dopuszczona do sprzedaży. Ponadto środek jest niebezpieczny, powoduje wiele powikłań, a najgroźniejszy jest dla dziewcząt w okresie dojrzewania. Tę toksyczną pigułkę minister Arłukowicz daje do rąk naszym dzieciom.

Pigułka ellaOne nie jest tylko środkiem antykoncepcyjnym – w określonym momencie cyklu ma także działanie wczesnoporonne. Pomimo tego została wpisana przez Komisję Europejską na listę środków antykoncepcyjnych.

Jak wyjaśniał w rozmowie z dziennikarzami KAI dr Maciej Barczentewicz, ginekolog, możliwe są trzy opcje: „Jeżeli współżycie było w okresie okołoowulacyjnym, czyli potencjalnie mogło dojść do poczęcia w ciągu tych 72 godzin, to wtedy ta tabletka będzie miała działanie wczesnooporonne. Jeżeli do współżycia doszło po owulacji, czyli w okresie niepłodnym, to tabletka nie będzie miała żadnego działania. Jeżeli natomiast do współżycia doszło w okresie przedowulacyjnym, można się spodziewać, że zadziała mechanizm blokujący owulację, czyli antykoncepcyjny. Wszystkie trzy możliwości są faktyczne”.

Poseł Tomasz Latos, szef sejmowej komisji zdrowia podkreśla, że decyzja ministerstwa jest skrajnym przykładem nieodpowiedzialności: „Minister zdrowia działa czysto populistycznie. Mam nadzieję, że w tego typu działaniach się przeliczy”.

[Na podstawie serwisu informacyjnego: Radio Maryja- 03.04.2015 r.; eKAI (pk, awo, rk, am / br,) – 03/04.04.2015 r.]

Jak działa „pigułka po” – ulotka.

Za: Human Life International - Polska -- Polski serwis pro-life (07/04/2015) | http://www.hli.org.pl/drupal/pl/node/10342

Skip to content