Nie można mieć dwóch żon! Jeśli pierwsze małżeństwo jest ważne, nie można jednocześnie zawrzeć drugiego – tak prefekt Kongregacji Nauki Wiary odpowiedział na pytanie francuskiego dziennika „La Croix” o możliwość uznania przez Kościół – po okresie pokuty – drugiego małżeństwa osoby rozwiedzionej.
Kard. Gerhard Ludwig Müller wyjaśnił, że możliwa jest „droga pokuty”, ale nie drugie małżeństwo. – Jedyną możliwością jest powrót do pierwszego, prawowitego małżeństwa, albo życie w drugim jak brat z siostrą. Takie jest stanowisko Kościoła, zgodne z wolą Jezusa – stwierdził niemiecki purpurat. Dodał, że „zawsze można starać się przed sądem kościelnym o uzyskanie stwierdzenia nieważności” małżeństwa.
Niemiecki purpurat zauważył, że dla niektórych katolików ślub jest jedynie obrzędem folklorystycznym, podczas gdy małżeństwo „ma znaczenie sakramentalne”. Wskazał, że zarówno słowa Jezusa nt. małżeństwa, jak i ich „autentyczna interpretacja w ciągu dziejów Kościoła” są jasne. Stoimy wobec pokusy „sekularyzacji małżeństwa, ludzie Zachodu przestają postrzegać małżeństwo jako sakrament i instytucję naturalną.
– Przesłanie Ewangelii nt. małżeństwa sprzeciwia się tej sekularyzacji. Musimy odnaleźć naturalne podstawy małżeństwa i podkreślać, że dla ochrzczonych sakramentalność małżeństwa jest sposobem, w jaki łaska przenika małżonków i całą rodzinę – wskazał kard. Müller.
Hierarcha zaznaczył, że kościelna dyscyplina i duszpasterstwo muszą być zgodne z doktryną, która „nie jest platoniczną teorią, którą korygowałaby praktyka, ale wyrazem prawdy objawionej przez Jezusa Chrystusa”.
KAI
mat