Aktualizacja strony została wstrzymana

USA: Nauczyciel usunięty ze szkoły na wniosek proaborcyjnej Planned Parenthood

Planned Parenthood, upowszechniająca aborcję i antykoncepcję, doprowadziła do zwolnienia z pracy nauczyciela, który nie zgodził się na agitację PP w swojej klasie.

Bill Diss, wysoko wykwalifikowany i bardzo lubiany przez uczniów nauczyciel matematyki oraz informatyki w szkole średniej w Portland (stan Oregon), dostał wczoraj wypowiedzenie. Rada szkoły przegłosowała dymisję po aktywnym lobbingu proaborcyjnej organizacji.
Problemy pana Diss zaczęły się w 2007 r., kiedy to publicznie sprzeciwił się budowie nowej kliniki aborcyjnej w centrum Portland. Otrzymał wtedy od swoich przełożonych pierwszą naganę.

Po raz drugi zaprotestował, gdy w szkole pojawili się przedstawiciele Planned Pranthood z zamiarem zrealizowania kontrowersyjnego Teen Outreach Program (TOP). Program dostarcza informacji na temat tzw. zdrowia seksualnego nastolatków. Zajęcia miały być prowadzone poza lekcjami, ale dyrekcja szkoły poleciła nauczycielom ułatwienie spotkań z uczniami. Gdy agitatorzy PP chcieli wejść do jego klasy, Diss ich wyprosił.

„Pan Diss ostrzegł swoich uczniów, aby nie ufali działaczom Planned Parenthood, którzy na terenie kampusu prowadzili program edukacji seksualnej. Powiedział, że PP przedstawia fałszywe informacje na temat rozwoju prenatalnego dziecka i wtedy dokonanie aborcji wydaje się czymś do zaakceptowania” – komentuje sprawę organizacja Secular Pro-Life.

„Teraz Bill Diss dał swoim uczniom bardziej wartościową lekcję, niż dotychczasowe zajęcia z matematyki czy informatyki. Jego bezkompromisowa postawa i wola postępowania właściwego, nawet w obliczu prześladowań i kpin, jest godna podziwu. Uczniowie z Portland powinni na długo zachować w pamięci nauczyciela takiego sumienia i odwagi”.

Jakże piękna to lekcja…

Niestety, większość członków Rady szkoły nie miała ani takiego sumienia, ani takiej odwagi. Przez tych ludzi uczniowie stracili dobrego nauczyciela i wychowawcę. Co gorsza, nastolatkowie z Portland dowiedzieli się, jakie mogą być skutki sprzeciwienia się decydentom. Teraz już wiedzą, że mówiąc głośno prawdę, ryzykują utratę pracy. Teraz już wiedzą, że „najlepsza postawa, to trzymać język za zębami”.

Jakże odrażająca to lekcja…

[Tłumaczenie i opracowanie własne HLI-Polska na podstawie serwisu informacyjnego LifeNews (S. Ertelt) – 17.12.2013 r.]

Za: Human Life International - Polska -- Polski serwis pro-life (18/12/2013) | http://www.hli.org.pl/drupal/pl/node/8832

Skip to content