– Z dniem 1 lipca ponad 100 tysięcy Polaków straciło, w wyniku działań rządu PO-PSL, prawo do wsparcia z tytułu opieki nad osobami niepełnosprawnymi – powiedziała poseł Jadwiga Wiśniewska z Prawa i Sprawiedliwości. Jej zdaniem w ten sposób minister Rostowski znalazł miejsce, gdzie mógł oszczędzić.
– Do naszych biur poselskich zgłaszają się obywatele, którzy opiekują się niepełnosprawnymi i stracili prawo do zasiłku. Do końca roku Donald Tusk chce w ten sposób zaoszczędzić 170 milionów złotych – mówiła Wiśniewska. Jej zdaniem nieludzkie jest oszczędzanie na osobach najbardziej dotkniętych przez los. Posłanka PiS poinformowała, że jej ugrupowanie przygotowało projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie. Zapowiedziała także zaskarżenie tej decyzji do TK.
Według posła Stanisława Szweda z sejmowej Komisji Polityki Społecznej, zmiany te są niehumanitarne: – Doprowadziło to do rozpaczy w wielu tysiącach rodzin – powiedział Szwed. PiS nie zgadza się na zmiany w świadczeniu, które zostało odebrane wielu Polakom. Prawo i Sprawiedliwość proponuje, aby te osoby, które miały prawo do świadczenia pielęgnacyjnego zachowały je z brakiem progu uprawniającego. Tego dotyczy propozycja nowelizacji ustawy.
Z drugiej strony PiS zaskarży do TK odebranie świadczenia, które zdaniem posła Stanisława Szweda jest niezgodne z drugim artykułem Konstytucji RP.
– Jeśli Tusk z Rostowskim szukają oszczędności, to niech zaczną od siebie – powiedziała Jadwiga Wiśniewska. Jej zdaniem odbieranie kilkuset złotych wsparcia dla osób opiekujących się niepełnosprawnymi jest niemoralne i nieprzyzwoite wobec wydatków państwa na nagrody dla urzędników i gabinety ministrów.