Aktualizacja strony została wstrzymana

Konserwatyzm wobec pedalskiej tyranii

Kiedy mamy do czynienia z tak jawną już pedalską tyranią, to konserwatyście pozostają cztery tylko, jak się wydaje, opcje możliwej reakcji:

1) konserwatywno-katolicko-augustyńska – uznając, że każda, nawet najbardziej nikczemna, władza pochodzi od Boga, choćby jako Jego dopust, modlić się o nawrócenie srożącego się tyrana, a jeśli to nie nastąpi, uznać, że że Bóg karze nas tak za nasze własne grzechy i z modlitwą na ustach pójść na męczeństwo w nadziei przyszłej chwały;

2) konserwatywno-katolicko-tomistyczna – przeprowadzić staranną analizę czy tyrania ta osiągnęła już poziom skrajnego przerostu (excesus tyrannidis), czy jest szansa na poprawienie sytuacji w razie podjęcia rebelii i rozglądać się za jakimś autorytetem publicznym, który weźmie odpowiedzialność za powstanie i jego ewentualną porażkę;

3) konserwatywno-katolicko-tomistyczno-karlistowska – uznać bez zbędnych deliberacji, że w tak oczywistej sytuacji tyranobójstwo jest nie tylko dozwolone, ale jest obowiązkiem i powiesić przykładnie rajców Amsterdamu;

4) konserwatywno-rewolucyjno-chuligańska – wezwać, jak Maurras w przededniu 6 lutego 1934 roku – normalnych mieszkańców miasta, żeby uzbroili się w co tam mają – rewolwery, broń myśliwską, noże kuchenne – poszli pod ratusz, aby obalić ten zarząd i powiesić nie tylko rajców, ale i co znaczniejszych pedalskich aktywistów, a najlepiej jeszcze ich dla przykładu wypatroszyć.

Którą opcję Państwo wybieracie?

Jacek Bartyzel

Za: prawica.net (20-01-2013) | http://prawica.net/32869

Skip to content