Aktualizacja strony została wstrzymana

Policja kupiła sobie nielegalną broń

Zakup przez policję mobilnych urządzeń nagłaśniających dużej mocy wyposażonych w moduł wysyłania sygnału wysokiej częstotliwości, był nierzetelny, niegospodarny i niecelowy – uważa NIK. Warszawska prokuratura bada, czy wszcząć śledztwo w całej sprawie.

Jako pierwsza o tym, że policja miała zamiar stosować broń akustyczną, pisała „Gazeta Polska Codziennie” oraz portal Niezalezna.pl. 

Najwyższa Izba Kontroli wystawiła bardzo złą ocenę zakupionym przez Komendę Główną Policji urządzeniom akustycznym, LRAD (Long Range Acoustic Device ), które miały być używane w operacjach przeciwko tłumom.

– NIK negatywnie ocenia przygotowania i realizację zakupu przez Komendę Główną Policji urządzeń nagłaśniających dużej mocy (LRAD), wyposażonych w moduł wysyłania sygnału wysokiej częstotliwości. Polskie prawo nie pozwala na stosowanie wysokich częstotliwości jako środka przymusu bezpośredniego. NIK poświadcza, że Policja skutecznie dezaktywowała moduł wysyłający tego typu sygnały, jednak wydatkowanie pieniędzy podatnika na środki niedozwolone polskim prawem NIK ocenia negatywnie – czytamy w raporcie Najwyższej Izby Kontroli.

LRAD emituje dźwięk o wysokiej częstotliwości, który wywołuje u porażonych poczucie oszołomienia, dzięki przekroczeniu progu bólu (przy natężeniu 130-150 decybeli), a także silne dolegliwości aparatu słuchu i silny ból głowy. Uznawany za broń niezabijającą (non-lethal weapon) LRAD wykorzystywany jest na świecie w operacjach przeciwko tłumom.

W związku z tym, że policja w Polsce nie mogła używać urządzeń, zdecydowano o dezaktywowaniu przycisków umożliwiających emitowanie sygnałów o wysokiej częstotliwości. Ostatecznie okazało się, że policja za ponad milion złotych kupiła w zasadzie sześć głośników o dużej mocy.

W ocenie Najwyższej Izby Kontroli przetarg na LRAD był nierzetelny, niegospodarny, a sam zakup urządzeń okazał się bezcelowy. NIK zarzuca także policji, że przed zakupem nie dokonano nawet testów urządzenia, a jedynie je zaprezentowano.

Autor: pł, | Źródło: niezalezna.pl, RMF FM, nik.gov.pl

Za: niezalezna.pl (2012-11-27)

KGP złamała prawo?

Ponad milion złotych Komenda Główna Policji wydała na zakup sześciu urządzeń LRAD do rozpraszania demonstrantów, których użycie jest niezgodne z polskim prawem.

Najwyższa Izba Kontroli negatywnie ocenia przygotowania i realizację zakupu przez Komendę Główną Policji urządzeń nagłaśniających dużej mocy (LRAD), wyposażonych w moduł wysyłania sygnału wysokiej częstotliwości.

– Uważamy, że policja mogła taki środek testować za pieniądze producenta, ale nie kupić za pieniądze podatnika. Prawo na taki środek nie pozwalapowiedział Paweł Biedziak, rzecznik NIK.

Jak uzasadnia NIK w wystąpieniu pokontrolnym, zakup sześciu urządzeń rozgłaszających dużej mocy LRAD nie został poprzedzony niezbędną analizą przydatności ich wykorzystania do realizacji zadań ustawowych policji. Ponadto  w trakcie realizacji postępowania na zakup urządzeń rozgłaszających dużej mocy doszło do naruszenia przepisów prawa zamówień publicznych, natomiast sposób odbioru zakupionych urządzeń został wykonany nieprofesjonalnie, a tym samym przenosił na zamawiającego ryzyko niewłaściwego wykonania umowy.

Izba podkreśla jednocześnie, że polskie prawo nie pozwala na stosowanie wysokich częstotliwości jako środka przymusu bezpośredniego. „Najwyższa Izba Kontroli ocenia jako nierzetelne, niegospodarne i niecelowe wydatkowanie środków publicznych na zakup 6 urządzeń rozgłaszających dużej mocy LRAD wyposażonych w przycisk uruchomienia dźwięku ostrzegawczego, bez dokonania analizy możliwości wykorzystania tej funkcji, w kontekście późniejszych decyzji o dezaktywacji tej funkcji” – czytamy w wystąpieniu pokontrolnym Marcina Cichosza, wiceprezesa NIK.

Poseł Jarosław Zieliński, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych, zwrócił uwagę, że zakup urządzeń, które mogą służyć m.in. do rozpraszania demonstracji, w ogóle nie powinien mieć miejsca.

– Policja powinna robić wszystko, żeby zabezpieczać, a nie rozpraszać czy rozpędzać osoby, które demonstrują w sposób legalny – powiedział poseł Jarosław Zieliński.

Sprawą zakupu urządzeń LRAD zajmie się sejmowa Komisja Spraw Wewnętrznych.

MM

Za: Nasz Dziennik, Wtorek, 27 listopada 2012

Skip to content