Przedstawiciele USA wyrazili gotowość odtajnienia niektórych dokumentów dotyczących tarczy antyrakietowej. Jak się okazuje, nie po raz pierwszy.

Podczas posiedzenia komisji ds. sil zbrojnych Kongresu przedstawiciel Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych Bradley H. Roberts stwierdził, że USA jest gotowe ujawnić dokumenty związane z planami wprowadzenia systemu obrony przeciwrakietowej. Wszystko po to, aby „rozwiać obawy Rosjan”. Jak jednak zaznaczył Roberts nie będzie to pierwsza próba podjęcia negocjacji z Moskwą na transparentnych zasadach.

„Nie jesteśmy pierwszą amerykańską administracją, która poszukuje możliwości współpracy z Rosją w sferze obrony przeciwrakietowej. Nie jesteśmy również pierwszą, która uważa, że ujawnienie informacji dotyczących systemu przysłużyłoby się negocjacjom. Pierwsze kroki w tym kierunku podjęli ludzie związani z prezydentem George’m Bushem” – oświadczył Roberts.

Z kolei szef wydziału Pentagonu zajmującego się obroną przeciwrakietową generał Patrick J. O’Reilly zauważył, że nie otrzymał jak dotąd od strony rosyjskiej żadnej prośby o ujawnienie informacji tajnych, dotyczących systemu. Dziwi więc fakt, że Moskwa czyni z tej kwestii jeden z głównych problemów decydujących o niemożności podjęcia dwustronnych negocjacji.

Źródło: pik.tv