Aktualizacja strony została wstrzymana

Odpowiedź kanadyjskiego związku zawodowego na agresję wojskową Izraela: zakaz zatrudniania izraelskich nauczycieli i wykładowców

Największy związek zawodowy uniwersytetu w kanadyjskiej prowincji Ontario a zarazem jeden z największych krajowych związków zawodowych, przygotowuje wezwanie do nałożenia zakazu zatrudniania izraelskich nauczycieli we wszystkich uniwersytetach prowincji Ontario, jako odpowiedź na agresję wojsk izraelskich, szczególnie na bombardowanie w dniu 29 grudnia ubiegłego roku przez lotnictwo izraelskie uniwestytetu Islamic University w Strefie Gazy.

Sid Ryan, prezydent związku zawodowego Canadian Union of Public Employees (CUPE) uzasadnia protest mówiąc, że: „W odpowiedzi na apel Palestyńskiej Federacji Związków Zawodowych Profesorów i Pracowników Uniwersytetów, jesteśmy gotowi aby stwierdzić, że izraelscy nauczyciele akademiccy nie powinni być obecni na naszych kampusach, chyba że w sposób wyraźny potępią bombardowanie uniwersytetu [w Gazie] i cały atak na Strefę Gazy.”

Rezolucja zakazująca izraelskim nauczycielom akademickim „prowadzenia wykładów, prac naukowych i badawczych na uniwersytetach prowincji Ontario”, znajduje się w procesie przygotowawczym i pod koniec stycznia br. komitet związku zawodowego roześle rezolucję do wszystkich członków związku zawodowego, a w lutym ma być ona przedstawiona pod głosowanie na corocznym zjeździe związku. Janice Folk-Dawson, przewodnicząca komitetu pracowników uniwersytetu powiedziała, że „Należy powiększyć wyraźną międzynarodową presję na Izrael celem zatrzymania masakry mającej codziennie miejsce. Jesteśmy dumni z tego, że głos związku CUPE można dodać do głosu wszystkich innych na całym świecie, którzy mówią: dość!” Przewodnicząca dodała, że rezolucja nie powstała jedynie z inicjatywy przywódców związku, lecz „pochodzi od szeregowych członków związku”.

Projekt rezolucji nie podoba się organizacjom żydowskim w Kanadzie. Len Rudner, dyrektor regionalny Kanadyjskiego Kongresu Żydowskiego nazwał rezolucję „niezrównoważoną, niesprawiedliwą i w niczym nie pomocną”, po czym zastosował argument ad hominem mówiąc: „Raz jeszcze Sid Ryan wyskakuje z czymś zanim pomyśli”. Dyrektor Rudner dodaje: „Wydaje mi się ironiczne, że osoby które mówią o wolności wypowiedzi, korzystają z okazji aby odebrać innym tę wolność”, zapominając jednocześnie, że nieustanne mówienie o wolności słowa przy skutecznym kneblowaniu ust wszystkim wyrażającym inne zdanie od środowisk żydowskich, jest stałą praktyką stosowaną przez te środowiska.

Przeciwko rezolucji w sposób oczywisty wypowiedzieli się też izraelscy pracownicy Uniwersytetu Toronto. „Jestem przeciwny każdemu zakazowi akademickiej aktywności, bez względu na koloryt czy sprawę” – mówi Emanuel Adler, szef „Studiów Izraelskich” na uniwersytecie, któremu wtóruje Daniel Silverman, przedstawiciel studenckiej żydowskiej Hillel działającej na uniwersytecie w Toronto. Silverman wypowiedział stosowaną w takich przypadkach mantrę o tworzeniu niepotrzebnych podziałów: „Uniwersytet jest miejscem dyskusji różnych spraw i musi być produktywny, a rezolucja ta niczemu nie służy – nie promuje dialogu, a kreuje podziały”. Organizacja Hillel jest narzędziem masońsko-syjonistycznej organizacji B’nai B’rith i prowadzi swoje ośrodki na ponad 500 uczelniach na całym świecie i skutecznie przeciwdziała wszelkim próbom zorganizowania na uniwersytetach wolnych dyskusji np. na temat spornych kwestii dotyczących tzw. Holokaustu Żydów podczas II Wojny Światowej.

Sid Ryan, szef związków zawodowych odpiera te bezpodstawne zarzuty środowisk żydowskich mówiąc, że rezolucja jest po prostu „logicznym kolejnym krokiem” po przyjęciu w maju 2006 roku przez związek CUPE programu, w którym Rezolucja numer 50 mówi, iż związek „popiera bojkot, odcinanie się i sankcje skierowane w celu doprowadzenia do wycofania się Izraela z ziem okupowanych i doprowadzenia do sprawiedliwego pokoju w regionie”.

Nad przyjęciem rezolucji będzie głosowało 19 lutego w Windsor około 100 członków komitetu związków zawodowych. Jeśli zostanie przegłosowana, to w maju tego roku podczas konferencji CUPE będzie nad nią głosowało ponad 1000 członków. W przypadku jej przyjęcia „związek zawodowy wezwie szkoły działające w prowincji Ontario do respektowania zakazu”.

Propozycja zakazu zatrudniania izraelskich nauczycieli i wykładowców jest elementem międzynarodowej kampanii zainicjowanej w 2007 roku przez brytyjski związek akademicki British University and College Union, który zerwał współpracę z ośmioma izraelskimi uniwersytetami.

Kanadyjski związek zawodowy sektora publicznego Canadian Union of Public Employees – Syndicat Canadien de la fonction publique, zrzesza ponad 570 tysięcy członków.


Na podstawie: National Post | CUPE-SCFP




Skip to content