Małe miasteczko w zachodniej części Szwecji planuje podłączyć swój system ciepłowniczy do… krematorium, by czerpać stamtąd „ekologiczne ciepło”.

Administrator cmentarza w Halmstad, Lennart Andersson tłumaczy w wywiadzie dla dziennika Aftonbladet, że pomysł narodził się podczas jednej z narad nad poprawą środowiska i wtedy to zdecydowno o użyciu ciepła z pieców krematoryjnych do podgrzewania miejskich domów. „Po tych rozmowach o środowisku zdaliśmy sobie sprawę, że powinniśmy skorzystać z ciepła wytwarzanego podczas kremacji. Na początek będziemy ogrzewali nasz własny kompleks budynków cmentarnych, lecz później w przyszłości mamy nadzieję połączyć się do miejskiego systemu ciepłowniczego.” – snuje futurystyczne wizje Andersson.

Administrator Andersson wyraża nadzieję, że nikogo tymi planami nie urazi i podkreśla, że chodzi tylko i wyłącznie o korzyść płynącą z lepszego wykorzystania zasobów. „Jeśli chodzi o prochy – nie będą się one przecież niczym różniły.” – wyjaśnia.

Miasto planuje korzystanie z ciepła krematoryjnego najpóźniej w 2010 roku.

Na podstawie: TheLocal