Aktualizacja strony została wstrzymana

Przeciw lizusostwu i nadskakiwaniu – Stanisław Michalkiewicz

Odpowiedź na oświadczenie Kazimierza Orłosia „Przeciw antysemityzmowi” · 30 czerwca 2006. „Rzeczpospolita” opublikowała przed kilkoma dniami oświadczenie pana Kazimierza Orłosia „Przeciw antysemityzmowi” w którym autor swoją decyzję rezygnacji z dalszego uczestnictwa w jury Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza uzasadnia moim antysemityzmem.[…]

 

 

Przeciw antysemityzmowi
Oświadczenie Kazimierza Orłosia · „Rzeczpospolita” · czerwiec 2006


Rezygnując z udziału w jury Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza, jako powód podaję powtarzające się antysemickie akcenty w publicystyce członka jury sekretarza kolegium Stanisława Michalkiewicza. Np. w numerach 9, 11, 12, i 19 z tego roku tygodnika „Nasza Polska”: „«Gazeta Wyborcza», odwiecznym zwyczajem handełesów patronująca wszelkiej tandecie”, „przetestować młodych szabesgojów”, „pomysł żydokomuny na robienie głupim gojom wody z mózgu”, „polityczne i inne elity niezdecydowane, czy wysługiwać się Żydom czy Niemcom”, „gęsi holokaustowane pod pretekstem ptasiej grypy”, „z polecenia Stalina komunizm w Polsce robili Żydzi”, „Anatol Fejgin jako parch pro toto” itp.
michalkiewicz
Moim zdaniem poglądy, które kompromitują, wypowiadane publicznie przez p. Michalkiewicza, kompromitują jednocześnie inicjatywę społeczną, współtworzoną razem z nim przez ludzi dobrej woli. A za takich oczywiście uważam pozostałych członków i przyjaciół zasiadających w jury.
michalkiewicz
Należę do pokolenia, które pamięta wojnę. Jako dziecko zetknąłem się z niewyobrażalnym okrucieństwem okupantów niemieckich wobec polskich obywateli Żydów. Pamiętam również dopuszczających się okrucieństw Polaków. Nasz kraj, na co wielokrotnie zwracano uwagę, dla wielu pokoleń Żydów stał się wielkim cmentarzem. Choćby dlatego, pisząc w Polsce o Żydach, należy moim zdaniem zachować szczególny umiar i szczególną wrażliwość.
michalkiewicz
Patron nagrody nie był antysemitą. Przeciwnie w powieściach i publicystyce pisarza znajdziemy wiele dowodów sympatii i współczucia. Jego relacja z masakry w podwileńskich Ponarach pozostanie w literaturze polskiej jednym z najbardziej wstrząsających opisów hitlerowskiego barbarzyństwa. Józef Mackiewicz był polskim pisarzem, który w czasie wojny, jako jeden z nielicznych, zwracał uwagę na nieporównywalną sytuację Polaków, którym groziła śmierć i Żydów, którzy zostali skazani na śmierć.
michalkiewicz
Zwracał też uwagę na dziesiątki nazwisk żydowskich na listach oficerów zamordowanych w Katyniu.
michalkiewicz
Dziś, akcentowane niemal w każdym felietonie publikowanym w „Naszej Polsce”, antysemickie poglądy p. Michalkiewicza tworzą złą opinię oraz kompromitują ideę nagrody. Tego faktu moim zdaniem nie można nie dostrzegać ani bagatelizować. Dlatego, w formie protestu, decyduję się na wystąpienie z kolegium jurorów.


Kazimierz Orłoś



Przeciw lizusostwu i nadskakiwaniu
michalkiewicz
Odpowiedź na oświadczenie Kazimierza Orłosia „Przeciw antysemityzmowi” · 30 czerwca 2006


Rzeczpospolita” opublikowała przed kilkoma dniami oświadczenie pana Kazimierza Orłosia „Przeciw antysemityzmowi” w którym autor swoją decyzję rezygnacji z dalszego uczestnictwa w jury Nagrody Literackiej im. Józefa Mackiewicza uzasadnia moim antysemityzmem. Nie zamierzam spierać się w tym miejscu z panem Orłosiem, co wymagałoby dowodzenia, że nie jestem wielbłądem. Chciałbym tylko odnieść się do przytoczonych przezeń przykładów wypowiedzi, mających świadczyć o moim antysemityzmie:
  • Anatol Fejgin jako parch pro toto”. W taki „antysemicki” sposób sam Anatol Fejgin skomentował wyrok skazujący go na więzienie za tzw. zbrodnie stalinowskie. Uważał bowiem, że wytypowany został na kozła ofiarnego właśnie jako Żyd i stąd „parch pro toto”. Szkoda, że pan Kazimierz Orłoś takich rzeczy nie wie, chyba, że tylko udaje.

  • Z polecenia Stalina komunizm w Polsce robili Żydzi”. Wydaje się, że przemawia za tym dostatecznie wiele dowodów. Można oczywiście się spierać, czy wyłącznie i tak dalej, ale potępianie takiej opinii jako antysemickiej, uważam za dowód zaawansowanego lizusostwa.

  • Polityczne i inne elity niezdecydowane, czy wysługiwać się Żydom, czy Niemcom”. To nie żaden dowód mego antysemityzmu, tylko krytyka polskich elit. Żydzi i Niemcy mieli i mają w Polsce różne interesy i w ich realizacji, często z uszczerbkiem dla polskich interesów państwowych, korzystają z pomocy różnych polskich środowisk, chętnie prezentujących się jako elity. I tak dalej.

Niezależnie od przytoczenia tych, niezbyt chyba fortunnych dla uzasadnienia swej rezygnacji przykładów, pan Kazimierz Orłoś przedstawia tezę, z którą nie tylko się nie zgadzam, ale uważam ją za potencjalnie niebezpieczną zarówno dla polskich interesów państwowych, jak i wolności słowa. Chodzi naturalnie o to, by pisząc w Polsce o Żydach „zachować szczególny umiar i szczególną wrażliwość”.
michalkiewicz
Po pierwsze, taki postulat oznacza nawrót do zasady zbiorowej odpowiedzialności; ponieważ Hitler wymordował wielu Żydów, to z tego tytułu wszyscy inni Żydzi, również i ci, którzy żadnej krzywdy ani od Hitlera, ani od nikogo innego nie zaznali, korzystali z przywileju, jeśli nie nietykalności, to przynajmniej pobłażliwości. Uważam to i za niemądre, i za szkodliwe.
michalkiewicz
Po drugie, przedstawiciele różnych organizacji żydowskich często zachowują się nader bezceremonialnie wobec państw i narodów, które zamierzają zmusić do pożądanych zachowań. Dla przykładu, w kwietniu 1996 roku sekretarz Światowego Kongresu Żydów, pan Izrael Singer oświadczył, że jeśli Polska nie zadośćuczyni żydowskim roszczeniom majątkowym, to „będzie upokarzana na arenie międzynarodowej”.
michalkiewicz
Jak zareagować na to wypowiedzenie Polsce wojny psychologicznej, w której stawką jest reputacja naszego narodu? Ja uważam, że każdy wypowiadający wojnę jest wrogiem Polski, a z wrogami rozmowa powinna być krótka. Postulat „szczególnego umiaru i szczególnej wrażliwości” uważam za potencjalnie niebezpieczny również dlatego, że może on być wkalkulowanym elementem taktyki w takich psychologicznych wojnach, elementem zorientowanym na moralne rozbrojenie przeciwnika.
michalkiewicz
Żydzi powinni być traktowani normalnie, tak jak wszyscy inni, a to oznacza symetrię również z ich strony. Wreszcie postulowany przez pana Orłosia „szczególny umiar i szczególna wrażliwość” oznacza niebezpieczeństwo wprowadzenia do publicznego dyskursu tematów tabu, że szkodą dla autentyczności tego dyskursu, a w konsekwencji – również dla narodowej kultury.
michalkiewicz
Patron Nagrody, Józef Mackiewicz był człowiekiem odważnym i bezkompromisowym. Nie uznawał żadnych tematów tabu i nikomu się nie podlizywał, ani nikomu nie nadskakiwał. Nie musiał. Był wielkim pisarzem.


Stanisław Michalkiewicz

 

Skip to content