Aktualizacja strony została wstrzymana

„Wyborcza” idzie na wojnę – Bronisław Wildstein

Na samochodzie historyka Holokaustu Dariusza Libionki jacyś idioci namalowali sprayem swastykę.

Można odnieść wrażenie, że „Gazeta Wyborcza” kolejny raz (pierwszy po dewastacji pomnika w Jedwabnem) odetchnęła z ulgą: można ogłosić partyjną mobilizację. Głupawy incydent służy narodowym generalizacjom.

„Czas patriotów” – głosi czołówka dziennika, gdyż wiadomo, że polscy patrioci posługują się znakiem swastyki. „Wzbiera brunatna fala” – deklaruje w komentarzu Seweryn Blumsztajn: „PiS przytulił rasistowskie środowiska kibiców spenetrowane przez neofaszystów, wydał im patriotyczny glejt i włączył w antytuskową krucjatę. Tylko pamiętajcie, panowie – kto wiatr sieje, burzę zbiera. Będziecie rozliczani z każdego rasistowskiego napisu na stadionie, z każdego bandyckiego incydentu – to są już Wasi chłopcy”.

A może by rozliczyć „Wyborczą” i Blumsztajna osobiście za zabicie działacza PiS i ciężkie poranienie drugiego przez obłąkanego antykaczyńską nagonką nienawistnika? A czy to nie Blumsztajn zachwycał się „swoimi chłopcami” z antify, którzy młotkami ciężko pobili ludzi jadących na manifestację z okazji odzyskania niepodległości? To konkrety, przy których namalowanie swastyki nie znaczy wiele. A może Blumsztajn i jego organ zajęliby się osobnikiem używającym pseudonimu Holocausto, który został właśnie arbitrem w TVP?

No, ale Holocausto nie popiera PiS. A źródłem wszelkiego zła, a więc i nazizmu („brunatna fala”), jest w Polsce ta partia. Blumsztajn uczył się dialektyki od Lenina, a jego tautologie są rzeczywiście jak cepy. Kibice to faszyści (dla niego tożsami z nazistami, ale kto by się bawił niuansowaniem w czasie wojny), a więc ktoś, kto występuje przeciw łamaniu ich praw, wspiera rasizm. Tak naprawdę chodzi jednak o to, aby skojarzyć PiS z tym, co najgorsze. Są przecież wybory.

Najbardziej odrażające w tym jest instrumentalne, partyjne wykorzystanie spraw śmiertelnie poważnych. Rzeczywiście: kto sieje wiatr – zbiera burzę. Ani Blumsztajna, ani jego komilitonów nie usprawiedliwia to, że nie widzą,  co czynią.

Bronisław Wildstein

Za: Niepoprawne - Bronisław Wildstein blog (21 wrz 2011) | http://blog.rp.pl/wildstein/2011/09/21/wyborcza-idzie-na-wojne/

Skip to content