Aktualizacja strony została wstrzymana

Październikowe wybory będą unieważnione? Kolejne wybory w grudniu?

To zakrawa trochę na science fiction, ale w świetle Konstytucji Rzeczypospolitej jest to możliwe. W najnowszej historii Polski może dojść do sytuacji, że po 9 października wybory zostaną unieważnione. Wszystko przez bałagan w PKW.

Ale się porobiło. To bezprecedensowa decyzja Sądu Najwyższego ws. wyborów parlamentarnych, która może przewrócić do góry nogami całą kampanię wyborczą i wynik wyborów z 9 października. 

Komitet Wyborczy Wyborców Obywatelskich List Wyborczych Nowego Ekranu poskarżył się na decyzję PKW o odmowie rejestracji i o dziwo w Sądzie Najwyższym wygrał. Ten komitet to inicjatywa związana z serwisem internetowym Nowyekran.pl, skupiającym blogerów politycznych. 

Jako organizacja pozaparlamentarna złożona z osób głównie bezpartyjnych chciała wystawić swoich kandydatów w wyborach do Sejmu i Senatu. Ale 23 sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji komitetu. Komitet nie dał za wygraną i do Sądu Najwyższego wpłynęła skarga na decyzję PKW. Dalej jest jeszcze bardziej bezprecedensowo.

KWW OLW Nowego Ekranu postawił PKW następujące zarzuty:

  • bezpodstawnego odrzucenia podpisów na listach poparcia Komitetu tylko z powodu zakwestionowania danych takich jak imię, nazwisko, adres, PESEL podpisujących się osób;
  • odmowę zarejestrowania Komitetu Wyborczego w formie uchwały, gdy zgodnie z Kodeksem Wyborczym musi wydać postanowienie;
  • odrzucenie wniosku o zarejestrowanie Komitetu, bez wezwania wnioskodawcy do uzupełnienia wniosku w terminie 3 dni (np. o brakujące podpisy), do czego zgodnie z Kodeksem Wyborczym Państwowa Komisja Wyborcza była zobowiązana.

Co na to Sąd Najwyższy? Przyznał rację komitetowi. Wydane w środę (31.08) orzeczenie jest ostateczne i musi zostać bezwzględnie wykonane przez PKW. Tyle tylko, że termin rejestracji list upłynął o północy 30 sierpnia. Państwowa Komisja Wyborcza próbuje wybrnąć jakoś z tej trudnej sytuacji.

Jak donosi serwis polskieradio.pl PKW, podjęło decyzję o przedłużeniu terminu rejestracji list kandydatów KWW OLW Nowego Ekranu do… 7 września. W czwartek (1.09) pełnomocnicy KWW OWL Nowego Ekranu odebrali od PKW uchwałę o rejestracji komitetu i mają jeszcze siedem dni na zbieranie podpisów pod listami kandydatów. 

Tyle tylko, że w tej sytuacji pełnomocnik KWW OLW NE poinformował, iż jego komitet będzie dążył do przesunięcia terminu wyborów.

W związku z tym, że postanowienie SN jest z datą dzisiejszą a PKW musiała zarejestrować nasz komitet dzień po ostatecznym terminie zgłaszania list kandydatów, w sposób oczywisty została naruszona zasada konstytucyjnej równości. Bo my takich list przygotować nie mogliśmy. I dalej – Kodeks wyborczy precyzyjnie informuje, że terminy są nieprzekraczalne, więc wyjątków nie będzie. W związku z tym będziemy oczywiście wnosić o przesunięcie terminu wyborów ze wszystkimi konsekwencjami tegoż, łącznie z precyzyjną zmianą kodeksu wyborczego, która zwiększy szanse kandydatów niezależnych i przestanie dyskryminować osoby chore i w podeszłym wieku (czego skarga w części dotyczyła). A to oznacza, że Prezydent RP będzie musiał brać pod uwagę ogłoszenie wyborów ponownie” – kwituje pełnomocnik komitetu Paweł Pietkun.

A teraz najważniejsze. Zasada równości przy organizowaniu wyborów parlamentarnych wynika z zapisów Konstytucji RP, ale głównie interpretowana jest jako prawo obywatela do oddania równej ilości głosów. W wyborach do Sejmu oznacza wprost jeden obywatel to jeden głos. 

Natomiast zasada równości może być też realizowana w myśl art. 32 Konstytucji (1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne oraz 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny).

I tu KWW OLW Nowego Ekranu może mieć argumenty, które przekonają Sąd Najwyższy w momencie gdy zgodnie z art. 101 Konstytucji RP będzie on orzekał o uznaniu ważności wyborów z dnia 9 października.

Nowy Ekran podkreśla, że choćby poprzez przesunięcie terminów rejestracji, nie będzie miał równych szans z innymi komitetami, a także takiego samego czasu na prowadzenie kampanii wyborczej.  Jego możliwości na obronę swoich konstytucyjnych praw w sądzie jeszcze wzrosną, gdy zarejestruje jednak kandydatów do 7 września w przynajmniej 21 okręgach wyborczych. 

I co wtedy? To scenariusz, który dziś brzmi jak science fiction, ale kto wie? Jeśli Sąd Najwyższy uznałby zasadność skargi KWW OLW Nowego Ekranu i unieważniłby wybory, to Prezydent Bronisław Komorowski będzie musiał ogłosić nowy termin wyborów, a tymczasem 9 października kończy się kadencja obecnego parlamentu. Kolejne wybory czekałyby nas wówczas w grudniu.

Marcin Płaszczyca

Tekst pierwotnie opublikowano na portalu Wadowice24.pl, na Nowym Ekranie zamieszczamy za zgodą Marcina Płaszczycy, Redaktora Naczelnego tego regionalnego portalu.

Za: Nowy Ekran (01.09.2011) | http://fiatowiec.nowyekran.pl/post/25426,ale-numer-kolejne-wybory-w-grudniu | Ale numer! Kolejne wybory w grudniu?

Skip to content