Prestiżowy uniwersytet Georgetown University w Waszyngtonie otrzymał największy w swojej historii dar pieniężny: 75 milionów dolarów – pisze Washington Post opierając się na wczorajszym oświadczeniu Uniwersytetu.

Ofiarodawcami jest małżeństwo Catherine i Robert McDevitt z Binghamton w stanie Nowy Jork. Prowadzili oni dom pogrzebowy, a Robert McDevitt zgromadził pokaźną fortunę jako właściciel akcji firmy IBM.

Testament Roberta L. McDevitt – absolwenta Georgetown z roku 1940 – zakłada przeznaczenie części pieniędzy m.in. na wydział teologiczny, z uwagi na „głęboką wiarę katolicką” darczyńcy.

Władze uczelni ogłaszając wczoraj o przyjęciu daru oznajmiły jednocześnie, że część pieniędzy będzie musiała jednak być przeznaczona na płace dla pracowników, rozwój infrastruktury, mając na celu „podniesienie wizytówki szkoły i zwiększenie krajowej i międzynarodowej rangi”.

Dotychczasowym największym darem dla Georgetown University była donacja w wysokości 30 milionów dolarów przekazana dla szkoły biznesowej przez Roberta E. McDonough, obecnie patrona tego wydziału. W zeszłym roku Georgetown po raz pierwszy przekroczył granicę jednego miliarda dolarów otrzymanych darów. W tym roku, z uwagi na kryzys finansowy, spodziewany jest spadek donacji i z końcem września br. wynosił on 964 miliony dolarów.

W metropolii waszyngtońskiej Georgetown plasuje się jednak na dalszych miejscach jeśli chodzi o otrzymywane dary pieniężne. W 1995 roku University of Richmond otrzymał jednorazowo 160 milionów dolarów, w 2001 roku Johns Hopkins University – 154 miliony, a w zeszłym roku University of Virginia otrzymał 100 milionów dolarów.

Jakkolwiek Georgetown University należy do elity akademickiej w Stanach Zjednoczonych, to pod względem finansowym znajduje się w zupełnej innej lidze w porównaniu do wielu prestiżowych uniwerytetów, które zarejestrowane jako korporacje otrzymują miliardy dolarów rocznie darów (endowment). W zeszłym roku Harvard University otrzymał 34 miliardy dolarów, Yale University – 22.5 miliarda, nieco mniej – Stanford University, Princeton University i University of Texas. W zeszłym roku 76 uniwersytetów przekroczyło granicę jednego miliarda dolarów.

Dar w wysokości 75 milionów dolarów przekazany przez małżeństwo McDevitt, ma w większości formę akcji firmy IBM. Na początku XX wieku akcje kupiła matka ofiarowadcy, Mary McDevitt, zatrudniona w latach 1895-1905 w firmie Computing-Tabulating-Recording Co. , poprzedniczce koncernu IBM. Akcje kupiła za pożyczone 125 dolarów.

Należy jedynie wyrazić – niestety sądząc po dotychczasowej praktyce, płonne – nadzieje, że otrzymane fundusze nie zostaną zmarnowane na różnego rodzaju kursy feminizmu, „studia nad Holokaustem”, promowanie aborsji i na dotacje do grup homoseksualnych, działających na tej „katolickiej” uczelni. Miejmy też nadzieję, że nie będą z tych pieniędzy zatrudniani tacy wykładowcy, jak pan omc-magister Aleksander Kwaśniewski.