33-letni Nigeryjczyk pogryzł jednego z kontrolerów podczas kontroli biletów w krakowskim autobusie, uderzył także kontrolerkę.
W momencie kontroli biletów wyszło na jaw, iż imigrant nie posiada skasowanego biletu. Kontrolerzy prosząc go o dokumenty, nie spodziewali się ataku. Afrykańczyk w pewnym momencie zaatakował jednego z nich, gryząc go w ramię i palce, a następnie „na główkę” wyskoczył przez okno. Przestępca został zatrzymany przez kontrolerów po czym przekazany w ręce wezwanej policji. Na miejsce wezwano także karetkę dla pogryzionego kontrolera i jego współpracownicy.
Policja prowadzi postępowanie w sprawie spowodowania uszkodzeń ciała kontrolera, za co sprawcy może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności. Obcokrajowiec posiada „kartę stałego pobytu” i jest zameldowany w Krakowie.
Komentarz [nacjonalista.pl]: Nigeryjczyk padł zapewne ofiarą polskich skrajnie prawicowych służb mundurowych, nie kasując biletu okazał się prawdziwym bojownikiem sprawy anarchistycznej – proponuję przyznanie mu tytułu Antyfaszysty roku 2011 za walkę z faszystowskim systemem kontroli biletów. /AR/