Zoo w Cincinnati (stan Ohio) unieważniło promocyjne bilety wstępu do Zoo wydane wspólnie z pobliskim Muzeum Kreacjonizmu prezentującym biblijną wersję historii naturalnej. Decyzję tę podjęto w wyniku krytyki „niektórych naukowców oraz prowadzących blogi internetowe” zarzucających dyrekcji Zoo współpracę z „religijnym muzeum udrzucającym teorię ewolucji”.

Ken Ham, dyrektor Muzeum Kreacjonizmu powiedział, że „wszystko sprowadza się do tego, że [mamy do czynienia] z nietolerancyjni ludźmi, nietolerancyjnymi szczególnie w stosunku do chrześcijańskiej postawy w ty kraju, a niestety obserwujemy powiększanie się zjawiska nietolerancji.”

Ham dodał, że nie jest prawdą jakoby „Zoo jest naukowe, Muzeum Kreacjonizmu – nie jest”, gdyż „Zoo przedstawia zwierzęta i omawia zachowanie zwierząt, i my z tym wszystkim się zgadzamy. Jedyną rzeczą, z którą się nie zgadzamy jest pochodzenie zwierząt: skąd one pochodzą, a to nie jest przecież nauka doświadczalna.”

Dyrekcja Zoo nie odpowiedziała na pytania dziennikarzy z Associated Press.

Na podstawie: AP